Art

Polimialgia reumatyczna

24.09.2015
Polimialgia reumatyczna

Polimialgia reumatyczna jestto choroba reumatyczna, o podłożu autoimmunologicznym która najczęściej występuje u osób po 50 roku życia. Najczęściej objawia się długotrwałym bólem w okolicy karku i szyj, a także obręczy biodrowej.  Bólowi towarzyszy stan podgorączkowy, przemęczenie, stany zapalne i zaburzenia snu.

W przebiegu tej choroby komórki odpornościowe organizmu atakują mięśnie, co prowadzi do stanu zapalnego. Przyczyny takiego procesu nie są jeszcze znane. Inną przyczyną mogą być zakażenia wirusowe lub promieniowanie UV. Nie bez znaczenia są też predyspozycje genetyczne.

Dwukrotnie częściej chorują kobiety, a najczęstsze występowanie choroby obserwuje się w Europie Północnej.

Objawy choroby

Główne objawy czyli ból mięśni karku i szyi, a także obręczy barkowej i biodrowej musi utrzymywać się dłużej niż 2 tygodnie. Ból nasila się przy nacisku, występuje też osłabienie siły mięśniowej, a nawet ich zanik. Po przebudzeniu chorzy mają problem z ruchomością w stawach, jest to tak zwana sztywność poranna, która utrzymuje się przez około godzinę. Do innych objawów które mogą wystąpić w przebiegu  polimialgi reumatycznej zalicza się zapalenie stawów, obrzęki rąk i stóp, stan podgorączkowy, zaburzenia snu, stany depresyjne, złe samopoczucie, utrata masy ciała.

Choroba jest często powiązana z chorobą Hortona czyli olbrzymiokomórkowym zapaleniem tętnic. Zbieżność chorób stwierdza się u większości chorujących pacjentów.

Diagnozy można dokonać poprzez rożne badania, w badaniu krwi stwierdza się podwyższone OB, dzięki USG można sprawdzić czy występuje stan zapalny w stawach. Należy też odrzucić inne choroby, które mogą mieć podobny przebieg.

Bóle, stany zapalne oraz inne dolegliwości leczy można skutecznie wyleczyć farmakologicznie dlatego ważna jest szybka i trafna diagnoza. Kiedy bolesność zostanie zniesiona wskazana jest rehabilitacja. Obejmuje ona ćwiczenia zwiększające zakres ruchu w stawach, ćwiczenia rozciągające, a także ćwiczenia równoważne pomagające zachować prawidłową postawę, a także równowagę.

 

Autorka: Daria Występek

 

 

 

Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 0

Art

5 ziół, które łatwo możesz hodować w kuchni

08.09.2015
5 ziół, które łatwo możesz hodować w kuchni

Świeże zioła pięknie zdobią kuchnię, a kiedy mamy je pod ręką częściej lądują na talerzu. Dodają smaku i mają także walory zdrowotne. Wiele z nich jest bardzo łatwa w hodowli i pielęgnacji. Potrzebują jedynie dobrego miejsca przy oknie, na początku można zacząć od jednej doniczki i sprawdzić jak poradzimy sobie z ich utrzymaniem. To pięć ziół, które warto mieć w swojej kuchni, pojawiają się w wielu przepisach i dodają potrawom niepowtarzalny smak.

 


  1. Bazylia.


Mozzarella, świeże pomidory i aromatyczne bazylia to przestawka popularna na całym świecie. Prosta i smaczna przekąska jest idealna na letnia porę. Bazylia ma także korzystny wpływ na zdrowie, poprawia trawienie i ułatwia przyswajanie pokarmu, pobudza wydzielanie soku żołądkowego, wykazuje właściwości przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie. Działa przeciwdepresyjnie, poprawia nastrój i dodaje sił.

 


  1. Szczypiorek.


Kojarzy się z dzieciństwem, kiedyś był niemal w każdym domu. Teraz też warto mieć go pod ręką. Ma intensywny smak i świetnie wzmacnia smak sałatek czy kanapek. Jego liście zawierają dużo witaminy C, a także  karoten, witaminę B2, sód, wapń, potas, fosfor i żelazo. Szczypiorek przyspiesza trawienie, obniża ciśnienie, wzmaga apetyt.

 


  1. Kolendra.


Ma szerokie zastosowanie w kuchni, kojarzona jest głównie z kuchnią azjatycką i chińską. To nieodłączny element dań z curry. Ma intensywny smak, najczęściej do przyprawiania stosuje się świeże liście tuż przed podaniem, żeby temperatura nie obniżyła walorów smakowych. Kolendrę stosuje się również często jako przybranie do potraw. Suszone owoce kolendry zazwyczaj stosowane są w postaci zmielonej jako przyprawa, nie są jednak tak aromatyczne jak świeże zioło.

 


  1. Mięta.


To jedno z najpopularniejszych ziół. Jej liście mogą być świetnym dodatkiem do sałatek, napojów czy deserów. Z liści świeżej mięty można przygotować też aromatyczny napar, który ułatwi trawienie. Mięta szybko się rozrasta i jest bardzo prosta w hodowli.

 


  1. Tymianek.


Ma silny aromat i jest często wykorzystywany głównie w kuchni francuskiej. Świetnie komponuje się z jajkami. Ma także działanie lecznicze, bakterio- i grzybobójcze oraz wykrztuśne. Używa się go przy kaszlu, dolegliwościach gardła, a także do poprawiania apetytu oraz trawienia.

 

Wszystkie te zioła mają liczne walory zdrowotne i smakowe. Warto mieć je w swojej kuchni.

 

Autorka: Daria Występek

Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 0

Art

Co i jak jeść wieczorem?

07.09.2015
Co i jak jeść wieczorem?

Mit jedzenia o 18 ciągle jest stosowany szczególnie przez wiele kobiet na diecie. Nie jest to konieczne do zachowania szczupłej sylwetki. Wieczorne jedzenie nie musi wiązać się z przybieraniem na wadze, jeśli zachowamy odpowiedni bilans kaloryczny w ciągu całego dnia.

O tym czy przytyjemy decyduje nadwyżki spożywanych kalorii w ciągu dnia. Jeśli mieścimy się w limicie nawet wieczorne kolacje nie zaszkodzą nam w utrzymaniu sylwetki, jednak ważne jest też to co wybieramy na ostatni posiłek.

Wiele osób wieczorem po powrocie z pracy ma ochotę na ucztę. Wyczekując na ten moment intensyfikuje się uczucie głodu. Lepiej nie doprowadzać to takiej sytuacji i zaplanować regularne posiłki w ciągu całego dnia. To pomoże uniknąć nam wilczego głodu i chwytania wszystkiego na co mamy ochotę po powrocie z pracy. Wieczorne posiłki powinny być sycące, ale lekkostrawne i nie obciążające dla żołądka. Pomoże to zachować dobre samopoczucie i nie zaburzy spokojnego snu. Ciężkie i tłuste potrawy spłycają i zaburzają sen, sprawiają, że rano budzimy się zmęczeni. Organizm zajęty trawieniem nie ma czasu na regenerację w czasie snu. To błędne koło, bo następnego dnia zmęczenie rekompensujemy sobie jedzeniem.

Jak znaleźć złoty środek? Około godziny 20 następuje spadek insuliny i możemy odczuć spadek energii. To dobry moment żeby sięgnąć po niewielką porcję węglowodanów. O tej porze dnia powinny pochodzić z warzyw bogatych w skrobię, nasion strączkowych, albo pełnych ziaren zbóż. Dobrym rozwiązaniem będą sycące warzywa jak brokuły, kalafior, a nawet ziemniaki. Wieczorem nie zaleca się spożywania samego białka, które może zaburzyć sen. W kolacji nie powinny też znajdować się cukry, które doprowadzają do nagłego skoku poziomu insuliny, który następnie gwałtowanie spada i prowadzi do napadów głodu.

Na kolację możesz zjeść nawet ulubiony makaron pod warunkiem, że uwzględnisz to w swoim dziennym bilansie kalorycznym. Spożywanie dawki węglowodanów w czasie kolacji zmniejsza intensywność odczuwania głodu w ciągu kolejnego dnia. Po kolacji warto wybrać się na krótki spacer, nawet 15 minut marszu pomaga obniżyć poziom cukru we krwi, a co za tym idzie maleje tendencja do magazynowania cukru. Dotleniony organizm sprawniej funkcjonuje, wyjście z domu zapobiegnie też podjadaniu po ostatnim posiłku.

 

Autorka: Daria Występek

 

Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 0

Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się