Art

Związek odżywiania z wyglądem

09.01.2016
Związek odżywiania z wyglądem

Sposób jedzenia wpływa nie tylko na wagę, ale też na inne aspekty naszego wyglądu. Jest to szczególnie ważny aspekt dla kobiet, które zazwyczaj w ładny wygląd wkładają więcej wysiłku niż panowie.

Odpowiednio zbilansowane posiłki powinny dostarczać zalecaną ilość składników odżywczych i mikroelementów. Wpływa to pozytywnie na zdrowie i samopoczucie, ale też na wygląd cery, włosów i paznokci. Prawidłowe odżywianie się, a co za tym idzie dostarczanie określonych składników odżywczych, które wpływają na te tkanki ma kluczowe znaczenie.

Witaminy A, E, C, PP poprawiają stan skóry, a przez to są bardzo często składnikami do wielu kosmetyków. Nie należy zapominać, że dostarczanie składników odżywczych powinno być realizowane za pomocą odpowiednio zbilansowanej diety. Kosmetyki to jedynie dodatek, kiedy zadbamy o lepsze odżywienie od środka, na kremy nie trzeba będzie wydawać fortuny.

Witaminy takie jak witamina A, D, E, K oraz beta-karoten należą do składników rozpuszczalnych w tłuszczach wiec ich głównym miejscem działania są tkanki, które są bogate w tkankę tłuszczową. Wpływają korzystanie szczególnie na skórę, która jest najwiekszym organem organizmu. Witamina E ochrania błony komórkowe organizmu.

Witamina C jest silnym antyoksydantem, pomaga zwalczać wolne rodniki. Stymuluje odbudowę skóry, przyspiesza jej regenerację, a także stymuluje sytezę kolagenu w skórze.

Witamina A chroni przed promieniowaniem UV i dzięki temu zabezpiecza przed przedwczesnym starzeniem skóry. Bierze udział w powstawaniu nowych komórek. Zarówno witamina A jak i beta karoten są szczególnie ważne w okresie letnim.

Witaminy to jednak nie wszystko, najważniejszym budulcem ogranizmu jest białko. Wpływa też na nawodnienie organizmu i wiele innych ważnych cech. Dostarczanie w pożywnieniu odpowiedniej ilości aminokwasów stymuluje syntezę kolagenu oraz elastyny. Odpowiednia synteza tych białek sprzyja niwelowaniu zamaszek i wygładzeniu skóry. W codziennym menu nie może zabraknąć też zdrowych tłuszczów, najlepiej pochodzenia roślinnego. Zawierają one najzdrowsze dla nas niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, które są konieczne dla zachowania zdrowia i poprawy wyglądu.

Zatem ilość i proporcje składników, które dostarczamy w codziennej diecie w znaczący sposób wpływa na stan urody.

 

Autorka: Daria Występek

Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 0

Art

Jak aktywność fizyczna działa na mózg?

08.01.2016
Jak aktywność fizyczna działa na mózg?

Sprawność fizyczna i intelektualna są ze sobą mocno związane, choć nie dla każdego może wydawać się to oczywiste. Zdecydowana większość osób myśląc o aktywności fizycznej ma na uwadze zdrowie, kondycję, lepszy wygląd i smukłą sylwetkę. Okazuje się jednak, że mózg korzysta na aktywności nie mniej niż układ mięśniowy. Aktywne ćwiczenia fizyczne wpływają pozytywnie na wiele procesów poznawczych, a także funkcje wykonawcze. Najlepsze efekty zaobserwowano u dzieci z zaburzeniami funkcji poznawczych oraz u osób starszych.  Dlaczego tak się dzieje? Dzięki treningom rośnie ilość połączeń nerwowych w mózgu, zaobserwowano także zwiększenie objętości hipokampa odpowiadającego za pamięć. Dzięki temu treningi wpływają na poprawę funkcjonowania intelektualnego, ułatwiają zapamiętywanie, ale i odtwarzanie wiedzy oraz wspomnień. Do funkcji wykonawczych zalicza się między innymi kontrolę uwagi, pamięć świeżą, rozumowanie, rozwiązywanie problemów czy planowanie. U osób poświęcającym czas na regularną aktywnośc te procesy przebiegają o wiele sprawwniej. Może to być dobre rozwiązanie dla osób starszych, które często z wiekiem obserwują pogarszającą się pamięć oraz inne funkcje wykonawcze. W czasie wysiłku fizycznego mózg jest lepiej ukrwiony i dotleniony, dzieki temu dochodzi do rozbudowy naczyń krwionośnych. Innym aspektem jest wzrost wydzielania naurotransmiterów, głównie serotoniny, dopaminy oraz norepinefryny. Ulatwają one przetwarzanie informacji, oraz pozytywnie wpływają na układ nerwowy. Jakie ćwiczenia są najskuteczniejsze? Nie dowiedziono jaki rodzaj aktywności daje najlepsze efekty i najkorzystniej działaja na mózg. Zauważono, że pozytywne zmiany przy stosowanu treningów aerobowych o niskiej bądź umiarkowanej itensywności. Zbyt intensywany treing nie jest tak skuteczny, nie znaleziono jeszcze konkretnej przyczyny. Przy obecnym stanie wiedzy naukowców najbezpieczniej jest postawić na zróznicowaną aktywnośc fizyczną. Najlepiej ćwiczyć 3-4 razy w tygodniu przez 45-60 minut. Można też cwiczyć codziennie skracając ten czas do około 30 miniut.   Autorka: Daria Występek

Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 0

Art

Starach przed lekarzem

07.01.2016
Starach przed lekarzem

W życiu każdego malucha przychodzi moment na strach. Jego przyczyny są bardzo różne. Jedne można wyeliminować ze skutkiem natychmiastowym, inne niestety nie. Jednym, z takich ciężkich do obejścia, jest lęk przed białym kitlem lekarskim. Wizyta w gabinecie często ma miejsce, kiedy dziecko jest chore, rozdrażnione, źle się czuje lub coś je boli. Co zrobić, gdy przekroczenie progu przychodni wywołuje lawinę łez? Potrzeba dużo cierpliwości, czasu i kilku sprytnych sztuczek. Bo co się nie da, jak się da? Oto one.

Wybierz przychodnię, gdzie pracuje pediatra, który budzi Twoje zaufanie. To już połowa sukcesu. Dzieci są perfekcyjne w wyczuwaniu atmosfery, jaka panuje w ich otoczeniu. Dlatego, jeśli Ty będziesz poirytowana spotkaniem z lekarzem, nie oczekuj spokoju od własnego dziecka. Uprzedź lekarza o lęku Twojego dziecka. Nigdy nie strasz wizytą u lekarza. W sytuacji, kiedy maluch skacze po kanapie i tylko kwestią czasu jest upadek, aż ciśnie się na usta stwierdzenie: „Jak spadniesz, rozbijesz sobie głowę i pojedziemy do lekarza!” Choć wydaje się sensowne i skuteczne, często niesie za sobą katastrofalne skutki. Dobrze, jeśli w poczekalni jest kącik zabaw dla dzieci. Pozostawia to miłe wspomnienia i zachęca dziecko do powrotu. Kup maluchowi książkę o pracy lekarzy i oglądajcie ją razem z zainteresowaniem. Jeśli wizyta była miła, porozmawiaj o tym z maluchem. Pochwal go za jego zachowanie. Nigdy nie dawaj obietnic, których nie jesteś w stanie spełnić. Nie zapewniaj malucha o bezbolesności pobierania krwi, bo straci do Ciebie zaufanie. Wybierz porę, kiedy dziecko jest wyspane i pełne energii. Nigdy nie umawiaj takiej wizyty w godzinach stałych drzemek. Kup dziecku zestaw małego lekarza do zabawy. Pokaż, jak używać stetoskopu i podawać niewidzialne lekarstwa pluszowemu pacjentowi. Może dzięki temu uda się przełamać barierę strachu.

Strach jest naturalną reakcją naszego mózgu. Dzieci rozumieją więcej, niż nam się wydaje. Zwykła, spokojna rozmowa potrafi zdziałać cuda. Wystarczy tylko, by nieznane stało się zrozumiałe. To już połowa sukcesu.

 

Autorka: Matvijewna Grządkowska

Dodaj swój komentarz

Komentarzy: 0

Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się