lekarz Dariusz Krajcarz

Jeszcze tak chamskiego lekarza nigdy w życiu nie spotkałem. Wizyta u niego to strata czasu. Nie dość, że wypisuje drogie leki i wstawia w recepcie uwagę, nie zamieniać jakby miał od farmaceutów specjalną prowizję, to jeszcze zachowuje się tak jakby czas pracy w szpitalu traktował jako wypoczynek nie pracę. Pół godziny czekałem, choć nie miał pacjentów, bo zabrał się za archiwizację papierów i wcale go nic nie obchodziło, że ktoś czeka na wizytę. Przy tym sobie spokojnie dyskutował z personelem. Nigdy więcej do takiego lekarza nie pójdę.

Jeszcze tak chamskiego lekarza nigdy w życiu nie spotkałem. Wizyta u niego to strata czasu. Nie dość, że wypisuje drogie leki i wstawia w recepcie uwagę, nie zamieniać jakby miał od farmaceutów specjalną prowizję, to jeszcze zachowuje się tak jakby czas pracy w szpitalu traktował jako wypoczynek nie pracę. Pół godziny czekałem, choć nie miał pacjentów, bo zabrał się za archiwizację papierów i wcale go nic nie obchodziło, że ktoś czeka na wizytę. Przy tym sobie spokojnie dyskutował z personelem. Nigdy więcej do takiego lekarza nie pójdę.

Nie życzę nikomu wizyty u pana doktora byłem u niego ze zwykłą grypą a leki przepisuje jak dla zawalowca nie ma wogule podejścia do pacjenta jest chamski i nic nie tłumaczy a leki przepisuje takie drogie ze muzgiem w aptece rusza ale wiadomo ma z tego prowizje a cuz jak nie kasa

Nie życzę nikomu wizyty u pana doktora byłem u niego ze zwykłą grypą a leki przepisuje jak dla zawalowca nie ma wogule podejścia do pacjenta jest chamski i nic nie tłumaczy a leki przepisuje takie drogie ze muzgiem w aptece rusza ale wiadomo ma z tego prowizje a cuz jak nie kasa

To chyba najgorszy lekarz u jakiego byłam kiedykolwiek,w piątek w nocy pojechalismy w nocy z chorym synkiem na pogotowie do Tuchowa,Pan Doktor chyba był wielce oburzony że ktoś go raczył obudzic,był chamski i nieuprzejmy,zero tłumaczenia co dziecku dolega,synek miał wysoką gorączkę i kaszlał.W dodatku przepisał taką dawkę antybiotyku jak dla 40 kg.człowieka,a dziecko waży 18 kg!!! po przeczytaniu ulotki zmniejszyłam dawkę o pół,poszłam w poniedziałek do naszej przychodni bo i tak synek nie tolerował tego leku,jak lekarka zobaczyła to za głowe się złapała co on przepisał.Jedno jest pewne więcej do ...

To chyba najgorszy lekarz u jakiego byłam kiedykolwiek,w piątek w nocy pojechalismy w nocy z chorym synkiem na pogotowie do Tuchowa,Pan Doktor chyba był wielce oburzony że ktoś go raczył obudzic,był chamski i nieuprzejmy,zero tłumaczenia co dziecku dolega,synek miał wysoką gorączkę i kaszlał.W dodatku przepisał taką dawkę antybiotyku jak dla 40 kg.człowieka,a dziecko waży 18 kg!!! po przeczytaniu ulotki zmniejszyłam dawkę o pół,poszłam w poniedziałek do naszej przychodni bo i tak synek nie tolerował tego leku,jak lekarka zobaczyła to za głowe się złapała co on przepisał.Jedno jest pewne więcej do tego pana nie pójdę,wolę iść prywatnie, i nie polecam nikomu Pana Doktora.Dziękuję.

Byłem u tego Pana z 5-letnim synem który miał 39 stopni gorączki. Bardzo nieuprzejmy, podnosi głos!!! Nie polecam!!!

Byłem u tego Pana z 5-letnim synem który miał 39 stopni gorączki. Bardzo nieuprzejmy, podnosi głos!!!
Nie polecam!!!