dr Grażyna Piątek-Koronowska

Lekarka ordynarna, wręcz chamska. Niesympatyczna. Byłm u niej jakiś czas temu i do tej pory na samą myśl o niej napawa mnie odraza.

Lekarka ordynarna, wręcz chamska. Niesympatyczna. Byłm u niej jakiś czas temu i do tej pory na samą myśl o niej napawa mnie odraza.

Stanowczo odradzam wizytę u Pani Doktor. Lekarz jest niemiły oraz sprawia, że pacjent czuję się bardzo niekomfortowo na wizycie.

Stanowczo odradzam wizytę u Pani Doktor. Lekarz jest niemiły oraz sprawia, że pacjent czuję się bardzo niekomfortowo na wizycie.

Arogancka, bez podejścia do pacjenta, krzyczy, ubliża jeszcze brakuje tylko żeby zaczęła używać wulgaryzmów. Konsultacja z Panią doktor to istna szopka i horror..nie polecam stanowczo odradzam.

Arogancka, bez podejścia do pacjenta, krzyczy, ubliża jeszcze brakuje tylko żeby zaczęła używać wulgaryzmów. Konsultacja z Panią doktor to istna szopka i horror..nie polecam stanowczo odradzam.

Omijać szerokim łukiem tą Panią !. Poszłam na badanie wstępne, (nigdy nie nosząc okularów i przechodząc wszystkie badania). Pani (lekarz?) na wejściu w drzwiach, widząc mnie po raz pierwszy w życiu, pyta gdzie ja mam okulary?. Odpowiadam, że nie noszę, bo nie mam stwierdzonej żadnej wady. Miałam trudności w przeczytaniu najmniejszej wielkości literek na tablicy. Przy sprawdzaniu mi wzroku Pani zaczęła krzyczeć, że ona nie ma więcej szkieł, a po drugie dlaczego ją kłamie, że jestem niewidoma na jedno oko. Po "doborze" okularów mimo, że wyraźnie mówię, że nie widzę ...

Omijać szerokim łukiem tą Panią !. Poszłam na badanie wstępne, (nigdy nie nosząc okularów i przechodząc wszystkie badania). Pani (lekarz?) na wejściu w drzwiach, widząc mnie po raz pierwszy w życiu, pyta gdzie ja mam okulary?. Odpowiadam, że nie noszę, bo nie mam stwierdzonej żadnej wady. Miałam trudności w przeczytaniu najmniejszej wielkości literek na tablicy. Przy sprawdzaniu mi wzroku Pani zaczęła krzyczeć, że ona nie ma więcej szkieł, a po drugie dlaczego ją kłamie, że jestem niewidoma na jedno oko. Po "doborze" okularów mimo, że wyraźnie mówię, że nie widzę w nich nic, Pani lekarz odpowiada " jak patrzę na Panią to ja widzę, że Pani w nich widzi" zostałam wyproszona z gabinetu z tekstem, że jak zrobię okulary to mogę do niej wrócić. I może mi podpisze badania. Dostałam od tej Ala lekarki receptę na szkła minusowe. Udałam się do innego lekarza, nie mam żadnej wady i nie, nie jestem niewidoma.

Bardzo nieprzyjemna, niekulturalna i pozbawiona empatii lekarka. Wizyta u pani doktor była okropnym doświadczeniem. Tym bardziej, że chodzi o starsza osobę, wymagającą opieki. Niestety pani doktor zwracała się do mojej babci jak do przedmiotu. Towarzyszyłam babci z konieczności, co nie spodobało się Pani doktor. Zamiast zwracać się do pacjentki, kazała mi przekazywać informacje babci. To jest niewyobrażalne. Trudno w to uwierzyć, a jednak. Poczułyśmy się jak ludzie drugiej kategorii. Bardzo przykre.

Bardzo nieprzyjemna, niekulturalna i pozbawiona empatii lekarka. Wizyta u pani doktor była okropnym doświadczeniem. Tym bardziej, że chodzi o starsza osobę, wymagającą opieki. Niestety pani doktor zwracała się do mojej babci jak do przedmiotu. Towarzyszyłam babci z konieczności, co nie spodobało się Pani doktor.
Zamiast zwracać się do pacjentki, kazała mi przekazywać informacje babci. To jest niewyobrażalne. Trudno w to uwierzyć, a jednak. Poczułyśmy się jak ludzie drugiej kategorii. Bardzo przykre.

Stanowczo odradzam wizytę u Pani "doktor", zwłaszcza jeśli chodzi o badania okresowe/wstępne. Nigdy wcześniej, nie mając problemów z przejściem badań okresowych (posiadam niewielką wadę na jednym oku, w związku z czym noszę okulary) zostałem na wstępie zdiagnozowany (już w samych drzwiach gabinetu). Pani "doktor" zapytała, czy przyszedłem na badania okresowe, odpowiedziałem, że tak, po czym stwierdziła: "nie ma pan czego u mnie szukać, ja po pana oczach widzę, że panu zgody nie dam, proszę sobie szukać młodszej". Co to za lekarz co bez żadnego wywiadu/badania skreśla człowieka? No i poszedłem ...

Stanowczo odradzam wizytę u Pani "doktor", zwłaszcza jeśli chodzi o badania okresowe/wstępne. Nigdy wcześniej, nie mając problemów z przejściem badań okresowych (posiadam niewielką wadę na jednym oku, w związku z czym noszę okulary) zostałem na wstępie zdiagnozowany (już w samych drzwiach gabinetu). Pani "doktor" zapytała, czy przyszedłem na badania okresowe, odpowiedziałem, że tak, po czym stwierdziła: "nie ma pan czego u mnie szukać, ja po pana oczach widzę, że panu zgody nie dam, proszę sobie szukać młodszej". Co to za lekarz co bez żadnego wywiadu/badania skreśla człowieka? No i poszedłem do innej, kompetentnej okulistki, u której bez problemu otrzymałem zdolność. Zdecydowanie nie polecam. Spotykając takich lekarzy mam wrażenie, że niektórzy nie powinni w ogóle nimi być.

Z czystym sumieniem gorąco polecam Panią Piątek-Koronowską. Przed wizytą u Pani Dr byłam u okulistki w placówce Luxmed, gdyż tam mam abonament. Od dłuższego czasu bardzo łzawiło mi oko, okulistka z Luxmedu próbowała udrożnić mi kanaliki za pomocą sondy, a w związku z tym, że był tylko jeden uniwersalny rozmiar (niestety za duży dla mnie), to po wielokrotnych nieudanych próbach oko mnie tak bolało, że do wieczora nie mogłam do siebie dość. Znajomy doradził mi Panią Koronowską, która przyjmowała m.in. w Czeladzi (to jakieś 60 km ode mnie). Byłam i ...

Z czystym sumieniem gorąco polecam Panią Piątek-Koronowską. Przed wizytą u Pani Dr byłam u okulistki w placówce Luxmed, gdyż tam mam abonament. Od dłuższego czasu bardzo łzawiło mi oko, okulistka z Luxmedu próbowała udrożnić mi kanaliki za pomocą sondy, a w związku z tym, że był tylko jeden uniwersalny rozmiar (niestety za duży dla mnie), to po wielokrotnych nieudanych próbach oko mnie tak bolało, że do wieczora nie mogłam do siebie dość. Znajomy doradził mi Panią Koronowską, która przyjmowała m.in. w Czeladzi (to jakieś 60 km ode mnie). Byłam i pozostaję pod wrażeniem profesjonalizmu Pani Dr. Zbadała mnie, rzeczowo wytłumaczyła, dlaczego nie jest zalecane takie "sondowanie" i przepisała krople. Wizyta przebiegła szybko, przyjemnie i, co najważniejsze, przyniosła pozytywny rezultat. Minęły 3 tygodnie, stosuję zaproponowane przez Panią Dr leczenie, a właściwie jestem na etapie końcowym. Oko przestało mi łzawić. Jeszcze raz gorąco polecam Panią Dr Grażynę Piątek-Koronowską Pozdrawiam wszystkich poszukujących dobrego okulistę.