lekarz Małgorzata Kawka

To ma być lekarz że specjalizacją w geriatrii?!?! Przez cztery lata była u mojej teściowej, która jest osobą niechodzaca 1 raz. Wypisywała recepty na podstawie tego jedynego badania. Przez ten czas teściowa była w szpitalu 3 razy ale pani doktor nie była zainteresowana. Ostatnio poszłam do przychodni poprosić o wizytę domową to mi powiedziała, że jak mam źle się czuje to ona wystawi skierowanie do szpitala. Byle dalej od siebie. Daje po jednej gwiazdce bo mniej nie można Nie polecam.

To ma być lekarz że specjalizacją w geriatrii?!?!
Przez cztery lata była u mojej teściowej, która jest osobą niechodzaca 1 raz. Wypisywała recepty na podstawie tego jedynego badania. Przez ten czas teściowa była w szpitalu 3 razy ale pani doktor nie była zainteresowana. Ostatnio poszłam do przychodni poprosić o wizytę domową to mi powiedziała, że jak mam źle się czuje to ona wystawi skierowanie do szpitala. Byle dalej od siebie.
Daje po jednej gwiazdce bo mniej nie można
Nie polecam.

Brak empatii, żle zostałam poinformowana na iadres zbę przyjęć. W tym dniu akurat tam nie przyjmowali z danej specjalizacji, przez co musiałam przez kilka godzin jeździć od przychodni do szpitali ze złym stanem zdrowia!!!!Nie polecam!!!

Brak empatii, żle zostałam poinformowana na iadres zbę przyjęć. W tym dniu akurat tam nie przyjmowali z danej specjalizacji, przez co musiałam przez kilka godzin jeździć od przychodni do szpitali ze złym stanem zdrowia!!!!Nie polecam!!!

Jeszcze nigdy w życiu, żaden lekarz nie potraktował mnie w ten sposób. Pani od samego wejścia jest niemiła, przyjęła mnie w gabinecie w którym były otwarte 2 okna na oścież (mamy luty i -2 stopnie na zewnątrz) nie zareagowała na moją prośbę aby je zamknęła. Przyłożyła 3 razy stetoskop do moich pleców i powiedziała, cytuję: zadzwonię do Pani za pół godziny. Nie spytała o żadne objawy, o nic! Powiedziałam, że jestem w ciąży i bardzo źle się czuję, mam gorączkę i zapchane zatoki i poprosiłam aby dokładnie mnie zbadała, ponieważ ...

Jeszcze nigdy w życiu, żaden lekarz nie potraktował mnie w ten sposób. Pani od samego wejścia jest niemiła, przyjęła mnie w gabinecie w którym były otwarte 2 okna na oścież (mamy luty i -2 stopnie na zewnątrz) nie zareagowała na moją prośbę aby je zamknęła. Przyłożyła 3 razy stetoskop do moich pleców i powiedziała, cytuję: zadzwonię do Pani za pół godziny.
Nie spytała o żadne objawy, o nic!
Powiedziałam, że jestem w ciąży i bardzo źle się czuję, mam gorączkę i zapchane zatoki i poprosiłam aby dokładnie mnie zbadała, ponieważ w ciąży większości leków nie można przyjmować.
Zignorowała mnie i powiedziała: proszę odebrać telefon jak będę dzwonić.
Sprawa zgłoszona do kierownika przychodni Czumy. Przestrzegam wszystkich przed wizytą u tej pani, celowo nie nazwę jej lekarzem.

Lekarka bardzo niemiła, wypisanie zwolnienia z powodu choroby na uczelnię graniczy z cudem. Zachowuje się, jakby pracowała za karę. W kryzysowym momencie, kiedy mój lekarz ginekolog poszedł nagle na urlop nie zechciała mnie przyjąć i wypisać mi recepty na antykoncepcję (którą przecież trzeba brać regularnie). Zero empatii. Nie polecam!

Lekarka bardzo niemiła, wypisanie zwolnienia z powodu choroby na uczelnię graniczy z cudem. Zachowuje się, jakby pracowała za karę. W kryzysowym momencie, kiedy mój lekarz ginekolog poszedł nagle na urlop nie zechciała mnie przyjąć i wypisać mi recepty na antykoncepcję (którą przecież trzeba brać regularnie). Zero empatii. Nie polecam!

Nie wykazała się nawet minimalną empatią do pacjenta. Jednym zdaniem, antypatyczne babsko. Nie polecam, omijać szerokim łukiem.

Nie wykazała się nawet minimalną empatią do pacjenta. Jednym zdaniem, antypatyczne babsko. Nie polecam, omijać szerokim łukiem.

Jestem bardzo zadowolona z wizyty,wreszcie ktoś mnie zbadał i poświęcił mi czas. Lekarka bardzo miła i dociekliwa. Gorąco polecam.

Jestem bardzo zadowolona z wizyty,wreszcie ktoś mnie zbadał i poświęcił mi czas. Lekarka bardzo miła i dociekliwa. Gorąco polecam.

Tragedia to nie lekarz, tylko leniwy, powolny i ospaly ***. Sama powinna się leczyć!

Tragedia to nie lekarz, tylko leniwy, powolny i ospaly ***. Sama powinna się leczyć!