lekarz Maria Kozłowska

Liczba opinii: 13
Średnia ocen:1,0/5
Opinie:13
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0
Dodaj opinię

Opinie pacjentów  

Sortuj wg
1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Kobieta niemiła, oschła, próbująca wymyślić diagnozę, lepiej iść do innego lekarza gdyż ta pani nie traktuje poważnie, podczas wizyty na pogotowiu nawet nie zostałam zbadana a całość trwała z 3 minuty. DIAGNOZA ŹLE POSTAWIONA... Zdecydowanie odradzam każdemu

Kobieta niemiła, oschła, próbująca wymyślić diagnozę, lepiej iść do innego lekarza gdyż ta pani nie traktuje poważnie, podczas wizyty na pogotowiu nawet nie zostałam zbadana a całość trwała z 3 minuty. DIAGNOZA ŹLE POSTAWIONA... Zdecydowanie odradzam każdemu

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Kobieta niemiła, oschła, próbująca wymyślić diagnozę, lepiej iść do innego lekarza gdyż ta pani nie traktuje poważnie, podczas wizyty na pogotowiu nawet nie zostałam zbadana a całość trwała z 3 minuty. DIAGNOZA ŹLE POSTAWIONA... Zdecydowanie odradzam każdemu

Kobieta niemiła, oschła, próbująca wymyślić diagnozę, lepiej iść do innego lekarza gdyż ta pani nie traktuje poważnie, podczas wizyty na pogotowiu nawet nie zostałam zbadana a całość trwała z 3 minuty. DIAGNOZA ŹLE POSTAWIONA... Zdecydowanie odradzam każdemu

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

To nie lekarz. Wydziera sie na pacjentów. Ma pretensje ze sie przyszło na dyżur. Bez badani przepisala chyba najdroższy lek w aptece. Oczywiście okazało się ze nie potrzebnie bo inny lekarz po zbadaniu postawił inna diagnozę. Ta babka to jakies nieporozumienie. Nie wiem co ona jeszcze tam robi. Szpital i przychodnia dawno powinni sie jej pozbyć. Ah deficyt lekarzy, ale to nie lekarz tylko jakis gbur który leczy ludzi za karę.

To nie lekarz. Wydziera sie na pacjentów. Ma pretensje ze sie przyszło na dyżur. Bez badani przepisala chyba najdroższy lek w aptece. Oczywiście okazało się ze nie potrzebnie bo inny lekarz po zbadaniu postawił inna diagnozę. Ta babka to jakies nieporozumienie. Nie wiem co ona jeszcze tam robi. Szpital i przychodnia dawno powinni sie jej pozbyć. Ah deficyt lekarzy, ale to nie lekarz tylko jakis gbur który leczy ludzi za karę.

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Wszystkie powyższe opinie się zgadzają, dziewczyna bo lekarz na pewno nie, minęła się z powołaniem gdyż z tym nastawieniem do życia najlepiej sprawdziłaby się wywożąc najgorsze śmieci, choć jedynie samotnie bo żadna interakcja z drugim człowiekiem nie wchodzi w grę. Jednak, przepraszam nawet ludzie zajmujący się taka profesja są zapewne dużo milsi i bardziej kompetentni.

Wszystkie powyższe opinie się zgadzają, dziewczyna bo lekarz na pewno nie, minęła się z powołaniem gdyż z tym nastawieniem do życia najlepiej sprawdziłaby się wywożąc najgorsze śmieci, choć jedynie samotnie bo żadna interakcja z drugim człowiekiem nie wchodzi w grę.
Jednak, przepraszam nawet ludzie zajmujący się taka profesja są zapewne dużo milsi i bardziej kompetentni.

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Pani Maria Kozłowska nie jest i nigdy nie będzie dobrym lekarzem. Nie wiem doprawdy jakim cudem ta Pani ma prawo do wykonywania zawodu, w którym niestety dla tej Pani jednym z elementów jest kontakt z drugim człowiekiem. Podejście tej Pani jest fatalne, raczej nie lubi tego co robi, można się tylko spodziewać że progresu w jej zawodowych osiągnięciach nie będzie. Absolutnie odradzam u niej wizyty. Jakby się dało zaznaczyć zero gwiazdek we wszystkich kategoriach miało by to najlepsze przełożenie z rzeczywistością.

Pani Maria Kozłowska nie jest i nigdy nie będzie dobrym lekarzem. Nie wiem doprawdy jakim cudem ta Pani ma prawo do wykonywania zawodu, w którym niestety dla tej Pani jednym z elementów jest kontakt z drugim człowiekiem. Podejście tej Pani jest fatalne, raczej nie lubi tego co robi, można się tylko spodziewać że progresu w jej zawodowych osiągnięciach nie będzie. Absolutnie odradzam u niej wizyty. Jakby się dało zaznaczyć zero gwiazdek we wszystkich kategoriach miało by to najlepsze przełożenie z rzeczywistością.

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Tej pani nie można nazwać lekarzem,na dyżur przychodzi chyba za karę.Syna nie zbadała,zobaczyła tylko gardło i stwierdziła ,że jak się coś nam nie podoba to na sor.wywiadu praktycznie w ogóle,a w kartotekę wpisała co chciała-chodź to prawdą nie było.Bardzo nie miła,opryskliwa i beszczelna.Potrakowala nas jak jakiś przedmiot.Nie polecam wizyt u tej Pani.

Tej pani nie można nazwać lekarzem,na dyżur przychodzi chyba za karę.Syna nie zbadała,zobaczyła tylko gardło i stwierdziła ,że jak się coś nam nie podoba to na sor.wywiadu praktycznie w ogóle,a w kartotekę wpisała co chciała-chodź to prawdą nie było.Bardzo nie miła,opryskliwa i beszczelna.Potrakowala nas jak jakiś przedmiot.Nie polecam wizyt u tej Pani.

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Nie wiem, czy można nazwać ją lekarzem. Jej podejście do drugiego człowieka, to jakaś masakra. Przez całą wizytę niemiła, gburowata, obrażona, bo musiała obudzić się o 23 i zbadać dziecko. Traktowała nas lekceważąco i wmawiała, że przyjechaliśmy niepotrzebnie, choć pacjentem był chory noworodek. Zero empatii i podejścia do drugiego człowieka. W żadnym miejscu nie spotkałem się z takim chamstwem ze strony lekarza. Pani zdecydowanie powinna zmienić zawód, albo znaleźć drugą połówkę, bo ewidentnie jej czegoś brakuje.

Nie wiem, czy można nazwać ją lekarzem. Jej podejście do drugiego człowieka, to jakaś masakra. Przez całą wizytę niemiła, gburowata, obrażona, bo musiała obudzić się o 23 i zbadać dziecko. Traktowała nas lekceważąco i wmawiała, że przyjechaliśmy niepotrzebnie, choć pacjentem był chory noworodek. Zero empatii i podejścia do drugiego człowieka. W żadnym miejscu nie spotkałem się z takim chamstwem ze strony lekarza. Pani zdecydowanie powinna zmienić zawód, albo znaleźć drugą połówkę, bo ewidentnie jej czegoś brakuje.

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

przyjechała pizd..... z wielka łaska na wezwanie, po czym burknla ze oni nie sa taxi!!!i ze ktos kto nie chodzi i nie w staje , swietnie moglby dojechac do szpitala sam!!!!! ostrzegam przed tym pozal sie Boze czlowiekiem, no bo ludzie ktorzy skladaja przysiege, tak sie nie zachowoja

przyjechała pizd..... z wielka łaska na wezwanie, po czym burknla ze oni nie sa taxi!!!i ze ktos kto nie chodzi i nie w staje , swietnie moglby dojechac do szpitala sam!!!!! ostrzegam przed tym pozal sie Boze czlowiekiem, no bo ludzie ktorzy skladaja przysiege, tak sie nie zachowoja

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

opryskliwa gburowata, niemiła gówniara, która chyba zapomniał,że jej drugie imię powinno brzmieć empatia. Kompletnie nie nadająca się do wykonywania zawodu, młoda, a tak zepsuta i znudzona życiem i szpitalem,że aż strach pomyśleć jak ktoś naprawdę będzie potrzebował pomocy. w ostatnią niedzielę siostra miała poważny atak leżąc na pulmonologii-z racji,że ma w głowie zastawkę potrzebna była konsultacja tej pani, bo na miano lekarza absolutnie ten paskud nie zasługuje. biegłam po nią z pielęgniarką na 4 piętro bo pomimo kilkukrotnych telefonów z oddziału pulmonologii nie było z nią konktaktu. okazało się,ze panienka ...

opryskliwa gburowata, niemiła gówniara, która chyba zapomniał,że jej drugie imię powinno brzmieć empatia. Kompletnie nie nadająca się do wykonywania zawodu, młoda, a tak zepsuta i znudzona życiem i szpitalem,że aż strach pomyśleć jak ktoś naprawdę będzie potrzebował pomocy. w ostatnią niedzielę siostra miała poważny atak leżąc na pulmonologii-z racji,że ma w głowie zastawkę potrzebna była konsultacja tej pani, bo na miano lekarza absolutnie ten paskud nie zasługuje. biegłam po nią z pielęgniarką na 4 piętro bo pomimo kilkukrotnych telefonów z oddziału pulmonologii nie było z nią konktaktu. okazało się,ze panienka sobie siedziała w gabinecie znudzona i obrażona,że w niedzielne popołudnie ktoś śmie jej przeszkadzać i prosi by zeszła na konsultacje. po przeprowadzeniu wywiadu z pielęgniarkami okazało się,że to nie tylko moje odczucie, panna panoszy się na oddziale, nie szanuje ludzi, jest niemiła i terroryzuje pielęgniarki i pacjentów. okropna, niekompetentna, omijajcie tę zołzę szerokim łukiem . mam wrażenie,że ta pani bardziej szkodzi niż leczy, bo do tego absolutnie się nie nadaje

WięcejMniej
1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

To nie jest lekarz !!! Potraktowała mnie jak przedmiot . Zapomniała ,że jej celem jest ,,być dla ludzi i służyć pomocą ,,

To nie jest lekarz !!! Potraktowała mnie jak przedmiot . Zapomniała ,że jej celem jest ,,być dla ludzi i służyć pomocą ,,

Dodaj opinię

Oceń 6 elementów wizyty i wyraź swoją opinię na temat lekarza.
Przeczytaj poradnik dodawania opinii.

  • Zaufanie do kompetencji
  • Poświęcony czas
  • Godny polecenia
  • Tłumaczenie choroby i leczenia
  • Kompleksowość podejścia
  • Uprzejmość
Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się
display statdisplay statlastseen stat