Urszula Wróblewska-Dobrzelak

Niestety, nie polecam pani doktor. Jest nie miła, nie słucha pacjenta. Od wejścia atakuje pacjenta, choć nie ma rejonizacji. Jest opryskliwa. Człowiek idzie z bólem, szuka przyczyny tego bólu i dalszej diagnostyki , szuka pomocy, a dostaje tylko leki przeciwbólowe i żadnej diagnostyki dalej. Masakra. Nigdy więcej.

Niestety, nie polecam pani doktor. Jest nie miła, nie słucha pacjenta. Od wejścia atakuje pacjenta, choć nie ma rejonizacji. Jest opryskliwa. Człowiek idzie z bólem, szuka przyczyny tego bólu i dalszej diagnostyki , szuka pomocy, a dostaje tylko leki przeciwbólowe i żadnej diagnostyki dalej. Masakra. Nigdy więcej.

Odradzam! Czytalam wcześniej opinie i mimo tego zaryzykowałam, żałuję!!!!! Pani doktor minęła sie z powołaniem. Nie miała ochoty diagnozować, mówiąc, ze ona nie moze dać żadnego skierowania i ze powinnam szukac innego specjalisty. Nie słucha pacjenta. Stwierdziła, że nie powinnam do niej przychodzić bo jestem zdrowa, mimo ciągłego bólu utrzymującego sie 3 miesiace. Do neurologa zostałam skierowana z jakiegoś powodu. Poczułam sie jak osoba symulująca. Omijać panią doktor szerokim łukiem!!!

Odradzam! Czytalam wcześniej opinie i mimo tego zaryzykowałam, żałuję!!!!! Pani doktor minęła sie z powołaniem. Nie miała ochoty diagnozować, mówiąc, ze ona nie moze dać żadnego skierowania i ze powinnam szukac innego specjalisty. Nie słucha pacjenta. Stwierdziła, że nie powinnam do niej przychodzić bo jestem zdrowa, mimo ciągłego bólu utrzymującego sie 3 miesiace. Do neurologa zostałam skierowana z jakiegoś powodu. Poczułam sie jak osoba symulująca. Omijać panią doktor szerokim łukiem!!!

Jestem bardzo rozczarowana zachowaniem tej pani, celowo nie użyję słowa lekarz. Pani Wróblewska krzyczy od samych drzwi, jest nieprzyjemna , odnosi się z wyższością , poucza, wchodzi w pół zdania, przerywa nie pozwoli się wypowiedzieć , a na koniec stwierdza że ona nie musi wysłuchiwać pacjenta, bo to ona jest tu lekarzem. Myślałam że już nie ma takich "lekarzy" PRL się skończył , ale widać że p. Wróblewska ciagle tkwi w tamtym systemie. A sama o sobie ma bardzo wysokie mniemanie, natomiast pacjent przeszkadza jej w pracy. Katastrofa - nie ...

Jestem bardzo rozczarowana zachowaniem tej pani, celowo nie użyję słowa lekarz. Pani Wróblewska krzyczy od samych drzwi, jest nieprzyjemna , odnosi się z wyższością , poucza, wchodzi w pół zdania, przerywa nie pozwoli się wypowiedzieć , a na koniec stwierdza że ona nie musi wysłuchiwać pacjenta, bo to ona jest tu lekarzem. Myślałam że już nie ma takich "lekarzy" PRL się skończył , ale widać że p. Wróblewska ciagle tkwi w tamtym systemie. A sama o sobie ma bardzo wysokie mniemanie, natomiast pacjent przeszkadza jej w pracy. Katastrofa - nie polecam.

Wspaniała Pani Doktor z cudownym podejściem do starszych osób, miła i cierpliwa. Świetny fachowiec. Jestem niezwykle wdzięczna.

Wspaniała Pani Doktor z cudownym podejściem do starszych osób, miła i cierpliwa. Świetny fachowiec. Jestem niezwykle wdzięczna.

Pani Doktor jest bardzo sympatyczna, kompetentna, poświęciła mi dużo czasu podczas wizyty. Z czystym sumieniem polecam!

Pani Doktor jest bardzo sympatyczna, kompetentna, poświęciła mi dużo czasu podczas wizyty. Z czystym sumieniem polecam!

Potwierdzam powyższe opinie. W przypadku spóźnienia pożegnała mnie w progu,. Nie słuchając wyjaśnienia. Arogancka. Minęła się z powołaniem.

Potwierdzam powyższe opinie. W przypadku spóźnienia pożegnała mnie w progu,. Nie słuchając wyjaśnienia. Arogancka. Minęła się z powołaniem.

Tragedia kto zatrudnia takie osoby.Widac po opiniach że ta pani nie powinna być lekarzem ani utrzymywać się z naszych pieniędzy.Czlowiekowi po operacji nie potrafi dać skierowania na kontrolny tomograf.Dzien wizyty zmarnowany .Wstyd pani doktor

Tragedia kto zatrudnia takie osoby.Widac po opiniach że ta pani nie powinna być lekarzem ani utrzymywać się z naszych pieniędzy.Czlowiekowi po operacji nie potrafi dać skierowania na kontrolny tomograf.Dzien wizyty zmarnowany .Wstyd pani doktor

Pani doktor jest bezszczelna, opryskliwa i pozbawiona uczuć. Przyszłam z problemem mocnego bólu głowy który występuje raz w tygodniu od roku, na skierowaniu miałam napisane 'pilne', Pani doktor stwierdziła że dla niej to nie jest w żadnym stopniu pilne. Nie polecam i współczuję wszystkim jej pacjentom.

Pani doktor jest bezszczelna, opryskliwa i pozbawiona uczuć. Przyszłam z problemem mocnego bólu głowy który występuje raz w tygodniu od roku, na skierowaniu miałam napisane 'pilne', Pani doktor stwierdziła że dla niej to nie jest w żadnym stopniu pilne. Nie polecam i współczuję wszystkim jej pacjentom.

Pani od samego wejścia jest nie miła, nie słucha pacjenta i jego objawów tylko uważa że przyszłam w konkretnym celu opisu na skierowaniu. Uważa że człowiek przychodzi do niej bo mu się nudzi. Zbędne komentarze rzuca. Piszę tylko w komputerze i przepisuje leki żadnej diagnostyki dalej. Nie polecam!!!!!!

Pani od samego wejścia jest nie miła, nie słucha pacjenta i jego objawów tylko uważa że przyszłam w konkretnym celu opisu na skierowaniu. Uważa że człowiek przychodzi do niej bo mu się nudzi. Zbędne komentarze rzuca. Piszę tylko w komputerze i przepisuje leki żadnej diagnostyki dalej. Nie polecam!!!!!!

Pani dr traktuje oddział jak swój własny folwark .Jest arogancka ,opryskliwa, pozbawiona empatii .Pomylila sie z wyborem zawodu .Wspolczuje jej obecnym pacjentom .

Pani dr traktuje oddział jak swój własny folwark .Jest arogancka ,opryskliwa, pozbawiona empatii .Pomylila sie z wyborem zawodu .Wspolczuje jej obecnym pacjentom .