lekarz Władysław Sulich

Pan doktor chyba po drodze gdzieś zgubił powołanie do zawodu. Zgłaszane objawy zostały " wyśmiane" a sam Pan doktor zalecił więcej ruchu, bo kobieta w moim wieku powinna uprawiać jakiś sport a nie narzekać na bóle kręgosłupa i nogi. Mówiac mu że właśnie przez ten ból nie jestem w stanie wykonywać żadnych ćwiczeń, a same bóle nasiliły się właśnie od ćwiczeń chciał mnie zbyć. Bo Pani napewno nic nie dolega. Na szczęście "wyprosiłam" skierowanie na rezonans na którym wyszła 10 cm torbiel. No Panie doktorze, diagnoza na oko jednak nie ...

Pan doktor chyba po drodze gdzieś zgubił powołanie do zawodu. Zgłaszane objawy zostały " wyśmiane" a sam Pan doktor zalecił więcej ruchu, bo kobieta w moim wieku powinna uprawiać jakiś sport a nie narzekać na bóle kręgosłupa i nogi. Mówiac mu że właśnie przez ten ból nie jestem w stanie wykonywać żadnych ćwiczeń, a same bóle nasiliły się właśnie od ćwiczeń chciał mnie zbyć. Bo Pani napewno nic nie dolega. Na szczęście "wyprosiłam" skierowanie na rezonans na którym wyszła 10 cm torbiel. No Panie doktorze, diagnoza na oko jednak nie wyszła. Z całego serca nie polecam

Jedna gwiazda to zbyt dużo dla tego człowieka. Nazwać go lekarzem również. Zero zrozumienia i empatii. Siedzi z zadartym nosem i poniża pacjenta od samego wejścia do gabinetu. Twierdzi że moje dolegliwości to tak zwane widzi mi się. Według niego kobieta w wieku 25 lat nie ma prawa nic boleć. Jak to ten Pan powiedział. Gdybym miała około 50 lat to może by mi uwierzył w moje dolegliwości l. Skandaliczne zachowanie.

Jedna gwiazda to zbyt dużo dla tego człowieka. Nazwać go lekarzem również. Zero zrozumienia i empatii. Siedzi z zadartym nosem i poniża pacjenta od samego wejścia do gabinetu. Twierdzi że moje dolegliwości to tak zwane widzi mi się. Według niego kobieta w wieku 25 lat nie ma prawa nic boleć. Jak to ten Pan powiedział. Gdybym miała około 50 lat to może by mi uwierzył w moje dolegliwości l. Skandaliczne zachowanie.

Jedna gwiazdka to i tak zbyt wiele, by ocenić tego pana. Zero empatii, lekceważący stosunek do pacjenta, zarzucanie wygórowanych oczekiwań odnośnie leczenia i rehabilitacji. Nie każdy musi być lekarzem z powołania, ale od człowieka wykształconego oczekuje się przynajmniej trochę kultury i szacunku. Zdecydowanie nie polecam.

Jedna gwiazdka to i tak zbyt wiele, by ocenić tego pana.
Zero empatii, lekceważący stosunek do pacjenta, zarzucanie wygórowanych oczekiwań odnośnie leczenia i rehabilitacji.
Nie każdy musi być lekarzem z powołania, ale od człowieka wykształconego oczekuje się przynajmniej trochę kultury i szacunku.
Zdecydowanie nie polecam.

Ciężko tego Pana nazwać lekarzem. Zgłosiłam się do niego z problemami z kręgosłupem potwierdzonymi rezonansem i opinią ortopedy. Pan zasugerował, że skoro jestem około trzydziestki, to w sumie nie mam prawa chorować, że ortopeda w moim rezonansie widział rzeczy których nie ma i pewnie chce rentę wymusić. Ewentualnie jak chcę pozbyć się problemów, to powinnam poszukać sobie cięższej pracy. Na koniec z łaski dał mi skierowanie na ćwiczenia rehabilitacyjne.

Ciężko tego Pana nazwać lekarzem. Zgłosiłam się do niego z problemami z kręgosłupem potwierdzonymi rezonansem i opinią ortopedy. Pan zasugerował, że skoro jestem około trzydziestki, to w sumie nie mam prawa chorować, że ortopeda w moim rezonansie widział rzeczy których nie ma i pewnie chce rentę wymusić. Ewentualnie jak chcę pozbyć się problemów, to powinnam poszukać sobie cięższej pracy. Na koniec z łaski dał mi skierowanie na ćwiczenia rehabilitacyjne.

Pierwszy raz spotkałem się z tak niekompetentnym lekarzem i mam nadzieje, że ostatni. Zero empatii, wizyta na zasadzie nic ci nie jest i do widzenia. Lekarz dopiero po kłótni i uporze pacjenta podejmuje jakiekolwiek działania. Cała rozmowa z wyrzutami do pacjenta, który szukając pomocy zderza się ze ścianą. Tacy ludzie nie powinni wykonywać tego zawodu.

Pierwszy raz spotkałem się z tak niekompetentnym lekarzem i mam nadzieje, że ostatni. Zero empatii, wizyta na zasadzie nic ci nie jest i do widzenia. Lekarz dopiero po kłótni i uporze pacjenta podejmuje jakiekolwiek działania. Cała rozmowa z wyrzutami do pacjenta, który szukając pomocy zderza się ze ścianą. Tacy ludzie nie powinni wykonywać tego zawodu.

Bardzo przykro że tacy ludzie zostają lekarzami, nakrzyczano na mnie za to że szukam pomocy i próbuje się leczyć, będę odradzać każdemu wizyty ponieważ nie spotkałem się jeszcze z tak gburowatym, bezczelnym lekarzem, człowiek nie posiadający empatii...

Bardzo przykro że tacy ludzie zostają lekarzami, nakrzyczano na mnie za to że szukam pomocy i próbuje się leczyć, będę odradzać każdemu wizyty ponieważ nie spotkałem się jeszcze z tak gburowatym, bezczelnym lekarzem, człowiek nie posiadający empatii...

Lekarz gburowaty, niekompetentny i nieludzki....spojrzał na osobę zwijającą się z bólu i stwierdził że '' ból siedzi w głowie".

Lekarz gburowaty, niekompetentny i nieludzki....spojrzał na osobę zwijającą się z bólu i stwierdził że '' ból siedzi w głowie".