lekarz Adam Pawłowski

Mialem okazje spotkac tego pseudo-lekarza na oddziale ratunkowym,musze powiedziec ze nie zna on podstawowych zasad podejscia do czlowieka-pacjeta,ktorego,zgory,kwalifikuje ,swoim chamskim podejsciem,do niezrownowazonych psychicznie.To prawda ,ze to gbur i cham.

Mialem okazje spotkac tego pseudo-lekarza na oddziale ratunkowym,musze powiedziec ze nie zna on podstawowych zasad podejscia do czlowieka-pacjeta,ktorego,zgory,kwalifikuje ,swoim chamskim podejsciem,do niezrownowazonych psychicznie.To prawda ,ze to gbur i cham.

Straszne chamstwo i nic więcej. Wyrzucił mnie z gabinetu z dzieckiem na rękach bo zadawałam zbyt wiele pytań a to było mu nie na rękę. Moja mama choruje na epilepsję od dzieciństwa. Przez niego straciła I grupę inwalidzką ponieważ uznał, że nie wymaga opieki. Bardzo się wzburzył gdy zapytałam jakie ma podstawy by tak sądzić. Myśli tylko o tym, żeby skasować za wizytę i samemu się niczym nie n arażać. A zdrowie i życie pacjentów ma za nic. Zdecydowanie nie polecam tego chamskiego i gburowatego człowieka.

Straszne chamstwo i nic więcej. Wyrzucił mnie z gabinetu z dzieckiem na rękach bo zadawałam zbyt wiele pytań a to było mu nie na rękę. Moja mama choruje na epilepsję od dzieciństwa. Przez niego straciła I grupę inwalidzką ponieważ uznał, że nie wymaga opieki. Bardzo się wzburzył gdy zapytałam jakie ma podstawy by tak sądzić. Myśli tylko o tym, żeby skasować za wizytę i samemu się niczym nie n arażać. A zdrowie i życie pacjentów ma za nic. Zdecydowanie nie polecam tego chamskiego i gburowatego człowieka.

Chamstwo tego pana przekracza wszelkie normy po prostu brak słów.Jak mozna brać ponad 3000 zł pensji przychodząc do pracy na 15 minut.To nie lekarzto gbur zdecydowanie nie polecam.

Chamstwo tego pana przekracza wszelkie normy po prostu brak słów.Jak mozna brać ponad 3000 zł pensji przychodząc do pracy na 15 minut.To nie lekarzto gbur zdecydowanie nie polecam.

Nie polecam tego neurologa! Pojechałam do szpitala na izbę ratunkową ponieważ coraz gorzej się czułam. Lekarz wyszedł spytał o skierowanie, niestety nie miałam bo to była sobota wieczorem, odwrócił się i wyszedł nie pytając o powód zgłoszenia się do szpitala. Do dziś mam poważny problem ze zdrowiem ponieważ nie otrzymałam konkretnej pomocy.

Nie polecam tego neurologa! Pojechałam do szpitala na izbę ratunkową ponieważ coraz gorzej się czułam. Lekarz wyszedł spytał o skierowanie, niestety nie miałam bo to była sobota wieczorem, odwrócił się i wyszedł nie pytając o powód zgłoszenia się do szpitala. Do dziś mam poważny problem ze zdrowiem ponieważ nie otrzymałam konkretnej pomocy.