lekarz Agnieszka Goj-Duniec

Po naszych doświadczeniach z tym dermatologiem dziecięcym jestem niezwykle zadowolona i wdzięczna za profesjonalną opiekę. Doktor wykazała się nie tylko imponującą wiedzą specjalistyczną, ale także niesamowitą empatią i cierpliwością wobec mojego dziecka. Wizyta przebiegła w przyjaznej atmosferze, co znacznie ułatwiło naszemu dziecku przezwyciężenie strachu przed lekarzem. Lekarz szczegółowo i zrozumiale wyjaśnił nam przyczyny problemów skórnych oraz zaproponował skuteczne metody leczenia, które szybko przyniosły oczekiwane rezultaty. Jej podejście do małych pacjentów jest godne podziwu - pełne troski i zrozumienia. Zdecydowanie polecam tego specjalistę każdemu rodzicowi poszukującemu kompetentnej i troskliwej opieki dermatologicznej ...

Po naszych doświadczeniach z tym dermatologiem dziecięcym jestem niezwykle zadowolona i wdzięczna za profesjonalną opiekę. Doktor wykazała się nie tylko imponującą wiedzą specjalistyczną, ale także niesamowitą empatią i cierpliwością wobec mojego dziecka. Wizyta przebiegła w przyjaznej atmosferze, co znacznie ułatwiło naszemu dziecku przezwyciężenie strachu przed lekarzem. Lekarz szczegółowo i zrozumiale wyjaśnił nam przyczyny problemów skórnych oraz zaproponował skuteczne metody leczenia, które szybko przyniosły oczekiwane rezultaty. Jej podejście do małych pacjentów jest godne podziwu - pełne troski i zrozumienia. Zdecydowanie polecam tego specjalistę każdemu rodzicowi poszukującemu kompetentnej i troskliwej opieki dermatologicznej dla swojego dziecka.

Bardzo polecam Panią doktor, po wielu wizytachu u innych specjalistów wraz z neurologiem dziecięcym, a dokładniej po 8 miu latach, została w końcu postawiona diagnoza mojemu synowi, fakt czekałam na wizytę rok, ale warto było. Pani doktor jest rzeczowym lekarzem i przede wszystkim ma podejście do dzieci, więcej takich lekarzy. Polecam serdecznie.

Bardzo polecam Panią doktor, po wielu wizytachu u innych specjalistów wraz z neurologiem dziecięcym, a dokładniej po 8 miu latach, została w końcu postawiona diagnoza mojemu synowi, fakt czekałam na wizytę rok, ale warto było. Pani doktor jest rzeczowym lekarzem i przede wszystkim ma podejście do dzieci, więcej takich lekarzy.
Polecam serdecznie.

Polecam pania doktor jest bardzo kompetentna ,życzliwa, wszystko wytłumaczy po pierwszej wizycie zdiagnozowała chorobe córki i szybko wyleczeła z czym mieli problem inni lekarze przez prawie rok czasu. Napewno będziemy korzystać z usług pani doktor i serdecznie polecam.

Polecam pania doktor jest bardzo kompetentna ,życzliwa, wszystko wytłumaczy po pierwszej wizycie zdiagnozowała chorobe córki i szybko wyleczeła z czym mieli problem inni lekarze przez prawie rok czasu. Napewno będziemy korzystać z usług pani doktor i serdecznie polecam.

Bardzo słaby lekarz. Na wizytę czekaliśmy z dzieckiem półtora miesiąca, mimo, że na skierowaniu było napisane "Pilne!". W tym czasie odwiedziliśmy już innego lekarza, który zlecił nam leki. Gdy przyszliśmy na wizytę zmiany były już trochę podleczone, jednak jeszcze widoczne, a do tego zaczęły pojawiać się nowe. Pani doktor stwierdziła, że zmiany się wycofują. Nie potrafiła postawić swojej diagnozy, bazowała na diagnozie innego lekarza, a na skórę dziecka w zasadzie tylko zerknęła. Liczyliśmy na konkretną, fachową wizytę i diagnozę, a tymczasem była to zwyczajnie strata czasu. Gdy pytaliśmy się co ...

Bardzo słaby lekarz. Na wizytę czekaliśmy z dzieckiem półtora miesiąca, mimo, że na skierowaniu było napisane "Pilne!". W tym czasie odwiedziliśmy już innego lekarza, który zlecił nam leki. Gdy przyszliśmy na wizytę zmiany były już trochę podleczone, jednak jeszcze widoczne, a do tego zaczęły pojawiać się nowe. Pani doktor stwierdziła, że zmiany się wycofują. Nie potrafiła postawić swojej diagnozy, bazowała na diagnozie innego lekarza, a na skórę dziecka w zasadzie tylko zerknęła. Liczyliśmy na konkretną, fachową wizytę i diagnozę, a tymczasem była to zwyczajnie strata czasu. Gdy pytaliśmy się co dolega naszej córce odpowiedziała, że "Nie jest cudotwórcą". Do tego przepisała nam maść, po której dziecku wszystko się pogarszało, co zresztą wspominałam pani doktor. Jeśli mamy takich lekarzy dermatologów w kraju to nic dziwnego, że coraz więcej ludzi choruje. A jak nie potrafią zdiagnozować choroby, to oczywiście pada stwierdzenie AZS (bo po co się wysilać, najwyżej pacjent przyjdzie jeszcze raz). Tylko nasze dzieci cierpią z powodu tych niekompetencji. Podsumowując, bardzo nie polecam tej pani dermatolog.