dr n. med. Andrzej Darmoliński

Lekarz mimo tego że zarabia na tych teleporadach, rozmowę przeprowadził w niecałe 2 minuty. Nie pomógł mi w żaden sposób - „odesłał mnie z kwitkiem”. Rozmowa z jego strony wyglądała jakby robił to za kare, był strasznie opryskliwy. Kazał mi umówić się na wizytę stacjonarna i oznajmił ze mi nie pomoże. Nie polecam tego lekarza - zignorował mnie jako pacjenta

Lekarz mimo tego że zarabia na tych teleporadach, rozmowę przeprowadził w niecałe 2 minuty. Nie pomógł mi w żaden sposób - „odesłał mnie z kwitkiem”. Rozmowa z jego strony wyglądała jakby robił to za kare, był strasznie opryskliwy. Kazał mi umówić się na wizytę stacjonarna i oznajmił ze mi nie pomoże. Nie polecam tego lekarza - zignorował mnie jako pacjenta

Dno. Bardzo niekompetenta osoba, jedynym zalecenie było skonsultowanie się do innego lekarza ogólnego, w celu skonsultowania podstawowych badań morfologii. Dzięki takiemu podejściu rozumiem juz dlaczego służba zdrowia w Polsce ma taką opinie. Teleporada trwała niecałe 2 minuty, gratuluję podejścia, oby mial Pan jak najmniej pacjentów.

Dno. Bardzo niekompetenta osoba, jedynym zalecenie było skonsultowanie się do innego lekarza ogólnego, w celu skonsultowania podstawowych badań morfologii. Dzięki takiemu podejściu rozumiem juz dlaczego służba zdrowia w Polsce ma taką opinie. Teleporada trwała niecałe 2 minuty, gratuluję podejścia, oby mial Pan jak najmniej pacjentów.

Niestety mogę się tylko zgodzić z przedmówcami. Teleporada na PZU zdrowie. Nic się nie dowiedziałem, nie dostałem też skierowania na dalsze badania.

Niestety mogę się tylko zgodzić z przedmówcami. Teleporada na PZU zdrowie. Nic się nie dowiedziałem, nie dostałem też skierowania na dalsze badania.

Po prostu masakra. Zapłaciłam 69 zł za dosłownie 130 sekund rozmowy z tym lekarzem. Przedstawiłam swoje objawy (zatoki z którymi zmagam się od paru lat) a lekarz stwierdził, że to na pewno koronawirus i żebym zadzwoniła sobie do lekarza rodzinnego. Żadnych zaleceń co zrobić by się poczuć lepiej, jak złagodzić ból głowy, nic. Opryskliwy ton jakby rozmawiał ze mną za kare, na dodatek rozłączył się bez żadnego pożegnania. Nie polecam, serio.

Po prostu masakra. Zapłaciłam 69 zł za dosłownie 130 sekund rozmowy z tym lekarzem. Przedstawiłam swoje objawy (zatoki z którymi zmagam się od paru lat) a lekarz stwierdził, że to na pewno koronawirus i żebym zadzwoniła sobie do lekarza rodzinnego. Żadnych zaleceń co zrobić by się poczuć lepiej, jak złagodzić ból głowy, nic. Opryskliwy ton jakby rozmawiał ze mną za kare, na dodatek rozłączył się bez żadnego pożegnania. Nie polecam, serio.

Do tej pory nie spotkalam sie z tak prostackim i chamskim zachowaniem. Lekarz ewidentnie dał mi do zrozumienia, że tracę jego czas i ze powinnam iść do przychodni rodzinnej, a nie mieć teleporadę. Powiedziałam, ze przychodnia jest zamknięta, więc lekarz odpowiedział mi, ze mam z nim nie dyskutować. Lekarz rozmawiał ze mną w sposób bardzo lekceważący. Przestrzegam wszystkich, ja osobiście poczułąm się jak śmieć. Jak czytam teraz inne opinie, widzę ze nie jestem pierwsza.

Do tej pory nie spotkalam sie z tak prostackim i chamskim zachowaniem. Lekarz ewidentnie dał mi do zrozumienia, że tracę jego czas i ze powinnam iść do przychodni rodzinnej, a nie mieć teleporadę. Powiedziałam, ze przychodnia jest zamknięta, więc lekarz odpowiedział mi, ze mam z nim nie dyskutować. Lekarz rozmawiał ze mną w sposób bardzo lekceważący. Przestrzegam wszystkich, ja osobiście poczułąm się jak śmieć. Jak czytam teraz inne opinie, widzę ze nie jestem pierwsza.

Wysoce niekompetentny lekarz, rozłączył się w trakcie rozmowy stwierdzając że nie istotne są objawy, to zapewne jest COVID...

Wysoce niekompetentny lekarz, rozłączył się w trakcie rozmowy stwierdzając że nie istotne są objawy, to zapewne jest COVID...

to jest moja pierwsza negatywna opinia wystawiona w internecie, ten lekarz to pomylka, opryskliwy , cos strasznego

to jest moja pierwsza negatywna opinia wystawiona w internecie, ten lekarz to pomylka, opryskliwy , cos strasznego

Złożyłam oficjalną skargę w PZU na tego lekarza. To niedopuszczalne, że dostaje pieniądze za tak niski poziom świadczonej usługi medycznej + mówi pacjentowi, że ten kłamie i wymyśla, lekarz nie słucha co się do niego mówi. Zarówno Telemedico jak i PZU powinno zrezygnować ze współpracy z lek. med. Andrzejem Darmolińskim, bo ten lekarz odstrasza tym firmom pacjentów. Mam pozytywny test na covid. Czuję się okropnie. Chciałam poprosić o 1 dzień zwolnienia. Rozumiem, że lekarz może nie ufać pacjentowi na słowo, rozumiem, że może nie chcieć przez telefon wystawić zwolnienia. Ale, ...

Złożyłam oficjalną skargę w PZU na tego lekarza. To niedopuszczalne, że dostaje pieniądze za tak niski poziom świadczonej usługi medycznej + mówi pacjentowi, że ten kłamie i wymyśla, lekarz nie słucha co się do niego mówi. Zarówno Telemedico jak i PZU powinno zrezygnować ze współpracy z lek. med. Andrzejem Darmolińskim, bo ten lekarz odstrasza tym firmom pacjentów. Mam pozytywny test na covid. Czuję się okropnie. Chciałam poprosić o 1 dzień zwolnienia. Rozumiem, że lekarz może nie ufać pacjentowi na słowo, rozumiem, że może nie chcieć przez telefon wystawić zwolnienia. Ale, że nie chce wysłuchać, że jest niegrzeczny, pośpiesza, niecierpliwi i twierdzi, że pacjent wymyśla i kłamie... to już za wiele. NIE POLECAM Państwu tego lekarza. Trzeba porady i pomocy szukać u kogoś innego.

Taki człowiek nie powinen udzielać żadnych teleporad! Po opiniach widać również ze w bezpośrednim kontakcie z pacjentem wcale nie jest lepiej! Jest chamski i opryskliwy nie słucha co cię do niego mówi ogólnie ma pacjenta w nosie. Bagatelizuje objawy o których się mu mówi. Mam już tyle lat i swój rozum i wiem kiedy samo mi nie przejdzie i dopiero wtedy korzystam z porady lekarza. Ten lekarz nic mi nie pomógł i potraktował fatalnie! Skwitował ze może ma pani korona-wirusa ale nie zalecił dalszego postępowania tylko stwierdzenie „ jak już ...

Taki człowiek nie powinen udzielać żadnych teleporad! Po opiniach widać również ze w bezpośrednim kontakcie z pacjentem wcale nie jest lepiej! Jest chamski i opryskliwy nie słucha co cię do niego mówi ogólnie ma pacjenta w nosie. Bagatelizuje objawy o których się mu mówi. Mam już tyle lat i swój rozum i wiem kiedy samo mi nie przejdzie i dopiero wtedy korzystam z porady lekarza. Ten lekarz nic mi nie pomógł i potraktował fatalnie! Skwitował ze może ma pani korona-wirusa ale nie zalecił dalszego postępowania tylko stwierdzenie „ jak już pani zacznie się dusic to karetkę sobie pani wezwie”!!! to zachowanie poniżej wszelkiej krytyki. Jeżeli nie ma pan ochoty pracować, leczyć ludzi i przestrzegać obowiązującej Pana Etyki Zawodowej proszę urlop wziąć albo odejść na emeryturę i paść barany.

Wizyta skierowana z PZU Zdrowie. Lekarz był bardzo nie uprzejmy. Nie słuchał o dolegliwościach. Nie pytał o leki, które zażywam rekomendując dodatkowe leki. Lekarz był bardzo arogancki i dążył do jak najszybszego zakończenia rozmowy jak zadałem pytanie o szczegóły leczenia. Zdecydowanie nie polecam.

Wizyta skierowana z PZU Zdrowie. Lekarz był bardzo nie uprzejmy. Nie słuchał o dolegliwościach. Nie pytał o leki, które zażywam rekomendując dodatkowe leki. Lekarz był bardzo arogancki i dążył do jak najszybszego zakończenia rozmowy jak zadałem pytanie o szczegóły leczenia. Zdecydowanie nie polecam.