lekarz Artur Okruszek

Lekarz rodzinny

Liczba opinii: 3
Średnia ocen:2,7/5
Opinie:3
Zaufanie do kompetencji
2,3
Tłumaczenie choroby i leczenia
2,3
Poświęcony czas
3,3
Kompleksowość podejścia
2,3
Uprzejmość
3,3
Godny polecenia
2,3
Dodaj opinię

Opinie pacjentów  

Sortuj wg
1,3/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
2,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
2,0
Godny polecenia
1,0

Porażający brak zainteresowania pacjentem. Lekarz nie widzi potrzeby w badaniu pacjenta, w przeprowadzaniu z nim wywiadu i w przepisywaniu leków. Podczas wizyty nie patrzy na pacjenta, jest skupiony tylko na ekranie komputera. Poproszony o skierowanie na badania specjalistyczne przy gorączce trwającej ponad tydzień nie wydaje go. Antybiotyk przepisuje dopiero przy kolejnym nawrocie choroby (nadal bliżej nieokreślonej bo lekarz sam nie wie co dolega pacjentowi i nie spieszy się z rozpoznaniem choroby). Dramatyczny brak kompetencji. Odradzam wizyty u Artura Okruszka

Porażający brak zainteresowania pacjentem. Lekarz nie widzi potrzeby w badaniu pacjenta, w przeprowadzaniu z nim wywiadu i w przepisywaniu leków. Podczas wizyty nie patrzy na pacjenta, jest skupiony tylko na ekranie komputera. Poproszony o skierowanie na badania specjalistyczne przy gorączce trwającej ponad tydzień nie wydaje go. Antybiotyk przepisuje dopiero przy kolejnym nawrocie choroby (nadal bliżej nieokreślonej bo lekarz sam nie wie co dolega pacjentowi i nie spieszy się z rozpoznaniem choroby). Dramatyczny brak kompetencji. Odradzam wizyty u Artura Okruszka

1,7/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
3,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
3,0
Godny polecenia
1,0

Lekarz Artur Okruszek – bo nie doktor (!!!) o kompletnym braku wiedzy medycznej, nieumiejętności diagnozowania pacjenta, przepisujący recepty na silne i drogie leki z sufitu ! Zastrzał w dużym palcu stopy nie jest godny obejrzenia. Nawet nie dotyka nogi pacjenta. Wyniki krwi w normie, a przestraszony pacjent nie świadom co mu dolega skarży, że miał w rodzinie przypadek dny moczanowej. Pan lekarz uznaje, że pacjent ma dnę, mimo poziomu kwasu moczowego w normie, braku pojawiających się bardzo charakterystycznych objawów. Pan lekarz tłumaczy pacjentowi, na poparcie własnej bzdurnej diagnozy, że poziom ...

Lekarz Artur Okruszek – bo nie doktor (!!!) o kompletnym braku wiedzy medycznej, nieumiejętności diagnozowania pacjenta, przepisujący recepty na silne i drogie leki z sufitu ! Zastrzał w dużym palcu stopy nie jest godny obejrzenia. Nawet nie dotyka nogi pacjenta. Wyniki krwi w normie, a przestraszony pacjent nie świadom co mu dolega skarży, że miał w rodzinie przypadek dny moczanowej. Pan lekarz uznaje, że pacjent ma dnę, mimo poziomu kwasu moczowego w normie, braku pojawiających się bardzo charakterystycznych objawów. Pan lekarz tłumaczy pacjentowi, na poparcie własnej bzdurnej diagnozy, że poziom tego kwasu moczowego mimo, że jest w normie, to i tak już jest za wysoki (?). Nie robi wywiadu, nie pyta co pacjent jadł (a pacjent lubi mięso ) w dzień poprzedzający badanie krwi. Bo brak u pana lekarza podstawowej wiedzy biochemicznej. Wiedza ze szkoły średniej panie lekarzu ! Pan lekarz przepisuje następnie pacjentowi kolchicynę – silnie toksyczny alkaloid (przede wszystkim dla szpiku kostnego i komórek krwi) ! Lek przeznaczony dla pacjentów z dną moczanową, którzy mają stany zapalne stawów ( 2 opakowania x 65 zł) ! A pacjent nie miał, bo to był tylko paznokieć … Co więcej, pan lekarz przepisuje pacjentowi kolejny lek – pantoprazol – na (wrzodziejące) zapalenie ścianki żołądka i dwunastnicy. Twierdzi, że to lek osłonowy. Ale po co ??? Gdyby pan lekarz wiedział, że kolchicyna nie podrażnia przewodu pokarmowego, nie przepisałby leku osłonowego  Ale najwidoczniej kompletnie tego nie wie  Bo nie powinien leczyć ludzi nie mając podstawowej wiedzy medycznej. Rezultat – pacjent faszerujący się szkodliwymi lekami, których nie potrzebuje, leczony na choroby, których nie ma, ze szczuplejszym portfelem emeryckim…. A wystarczyło obejrzeć palec i przepisać jakąś prostą maść przeciwzapalną… Gorąco odradzam wizyty u pana Artura Okruszka, bo nie powinien był otrzymać dyplomu lekarza. A przecież przysięgał leczyć, nie szkodzić !

WięcejMniej
5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Lekarz z powołania.Nie znam lepszego lekarza od doktora Artura Okruszek.Polecam w 100%

Lekarz z powołania.Nie znam lepszego lekarza od doktora Artura Okruszek.Polecam w 100%

Dodaj opinię

Oceń 6 elementów wizyty i wyraź swoją opinię na temat lekarza.
Przeczytaj poradnik dodawania opinii.

  • Zaufanie do kompetencji
  • Poświęcony czas
  • Godny polecenia
  • Tłumaczenie choroby i leczenia
  • Kompleksowość podejścia
  • Uprzejmość
Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się
display statdisplay statlastseen stat