lekarz Beata Grzyb

Osoba w ogole niekontaktowa. Opinia bardzo negatywna. Odradzam leczenie u tej pani. Zdecydowanie odradzam leczenie u tej pani.

Osoba w ogole niekontaktowa.
Opinia bardzo negatywna.
Odradzam leczenie u tej pani.
Zdecydowanie odradzam leczenie u tej pani.

Strata czasu. Zmarnowane 10 lat leczenia. Cukrzyca typu 2. Ciągłe straszenie insuliną. A wystarczyło zmienić 1 lek i wprowadzić dodatkowo inny. Inny lekarz, do którego ostatnio trafiłem to zrobił. Cukry spadły do poziomów rewelacyjnych. Zamiast 200 rano spadły do 100 a czasem jeszcze niższych. Jak u zdrowego człowieka. Szkoda mi tylko tych lat z niepotrzebnie wysokimi wynikami cukru. W moim przypadku leczenie u p. Grzyb okazało się stratą czasu i zapewne skróceniem życia. Nie polecam. Są zdecydowanie lepsi lekarze. Bardzo mi przykro pisać taki komentarz po tylu latach, ale taka ...

Strata czasu. Zmarnowane 10 lat leczenia. Cukrzyca typu 2. Ciągłe straszenie insuliną. A wystarczyło zmienić 1 lek i wprowadzić dodatkowo inny. Inny lekarz, do którego ostatnio trafiłem to zrobił. Cukry spadły do poziomów rewelacyjnych. Zamiast 200 rano spadły do 100 a czasem jeszcze niższych. Jak u zdrowego człowieka. Szkoda mi tylko tych lat z niepotrzebnie wysokimi wynikami cukru. W moim przypadku leczenie u p. Grzyb okazało się stratą czasu i zapewne skróceniem życia. Nie polecam. Są zdecydowanie lepsi lekarze. Bardzo mi przykro pisać taki komentarz po tylu latach, ale taka jest smutna prawda. Brak kompetencji i wiedzy? Czy może chęci? Aż tak wielu lekarstw na cukrzycę nie ma, więc powinno znać się je wszystkie i chcieć stosować.

Wspanialy lekarz i czlowiek bylem trzy lata temu .Wracam dlatego ze profesionalizm uprzejmosc i troska rzadko spotykana godna polecenia .

Wspanialy lekarz i czlowiek bylem trzy lata temu .Wracam dlatego ze profesionalizm uprzejmosc i troska rzadko spotykana godna polecenia .

Czytając opinie zaczynam podejrzewac ze dotyczą one innej osoby Pani dr moze miła, ale mało skuteczna. Moją mamę prowadziła w nieudolny sposób ,delikatnie mowiąc przez 3 lata/twierdząc ,że tak musi byc i obarczając mamę brakiem efektów leczenia/.W końcu udałysmy się gdzie indziej i okazało się ,że można i to zupełnie prosto wyrówanac bardzo wiele i szybko.Pani z tytułem dr nauk nie wiedziała jak to zrobic .Poradził sobie lekarz diabetolog bez szczególnych tytułów Dosc szybko uzyskał bardzo dobre efekty leczenia Własciwie ustawił leczenie i do dzisiaj a minęły juz 2 lat ...

Czytając opinie zaczynam podejrzewac ze dotyczą one innej osoby Pani dr moze miła, ale mało skuteczna. Moją mamę prowadziła w nieudolny sposób ,delikatnie mowiąc przez 3 lata/twierdząc ,że tak musi byc i obarczając mamę brakiem efektów leczenia/.W końcu udałysmy się gdzie indziej i okazało się ,że można i to zupełnie prosto wyrówanac bardzo wiele i szybko.Pani z tytułem dr nauk nie wiedziała jak to zrobic .Poradził sobie lekarz diabetolog bez szczególnych tytułów Dosc szybko uzyskał bardzo dobre efekty leczenia Własciwie ustawił leczenie i do dzisiaj a minęły juz 2 lat jest ok

Zdecydowanie polecam Sz.P. Doktor - Kobieta z wieloletnim doświadczeniem specjalistycznym, wzorowe podejście do człowieka. Nie znam innego specjalisty o tak ogromnej wiedzy oraz poczuciu niesienia pomocy drugiemu człowiekowi-pomimo odbytych wielu wizyt specjalistycznych. Doktor zorientowany w leczeniu wraz z ogromną wiedzą medyczną. Naprawdę warto!

Zdecydowanie polecam Sz.P. Doktor - Kobieta z wieloletnim doświadczeniem specjalistycznym, wzorowe podejście do człowieka. Nie znam innego specjalisty o tak ogromnej wiedzy oraz poczuciu niesienia pomocy drugiemu człowiekowi-pomimo odbytych wielu wizyt specjalistycznych. Doktor zorientowany w leczeniu wraz z ogromną wiedzą medyczną. Naprawdę warto!

Beznadziejny dr n med i lekarz diabetolog roku 2013 Za co te tytuły i od kogo i przez kogo nadane Chyba po znajomościach.Ja leczona byłam przez panią dr przez 5 lat Jak się okazało bardzo nieudolnie.Na zasadzie jak się uda.Moje cukry szalały 300 i 500.Czułam się bardzo źle.W ogóle nie miałam siły. Najpierw kazała mi schudnąć a jak schudłam to kazała mi przytyć. Stosowałam bardzo ścisłą dietę i godzinową i kaloryczną i nie jadłam nic poza zaleconymi produktami.To i tak nic nie zmieniało.W końcu pani dr stwierdziła ze ona do ...

Beznadziejny dr n med i lekarz diabetolog roku 2013 Za co te tytuły i od kogo i przez kogo nadane Chyba po znajomościach.Ja leczona byłam przez panią dr przez 5 lat Jak się okazało bardzo nieudolnie.Na zasadzie jak się uda.Moje cukry szalały 300 i 500.Czułam się bardzo źle.W ogóle nie miałam siły. Najpierw kazała mi schudnąć a jak schudłam to kazała mi przytyć. Stosowałam bardzo ścisłą dietę i godzinową i kaloryczną i nie jadłam nic poza zaleconymi produktami.To i tak nic nie zmieniało.W końcu pani dr stwierdziła ze ona do mnie nie ma siły i ze dla mnie to juz nie ma ratunku.Powiedziała to ze złością i wręcz chciała się mnie już pozbyć mimo moich łez. Kiedy załamana wyszłam z gabinetu na korytarzu zaczepiła mnie pacjentka czekająca na rehabilitację .Od niej dowiedziałam się o dr Skowron w Częstochowie ./Ta pani tez była pacjentką pani dr Grzyb i tez nie umiała jej leczyć./Dzisiaj z pełną odpowiedzialnością mogę wszystkim polecić p.dr Skowron.Przywróciła mnie do życia Czuję się dobrze.Moje cukry najwyższe to150 jak coś sobie więcej pozwolę.A i nie stosuję juź tak drastycznej diety Leczenie zupełnie inne.Insuina inna +leki jakich do tej pory nie znałam.Nie mam obrzęków.Wróciły mi siły.Natalia

Przykre jest to, ze Pani doktor ma w nosie fakt, iż pacjent zgłasza jej problemy ze stopą. Pani doktor doprowadziła do stopy cukrzycowej, bagatelizując, wręcz nie oglądając nawet raz stopy. Gdyby nie inni lekarze byłoby po amputacji. Nie polecam! stały pacjent

Przykre jest to, ze Pani doktor ma w nosie fakt, iż pacjent zgłasza jej problemy ze stopą. Pani doktor doprowadziła do stopy cukrzycowej, bagatelizując, wręcz nie oglądając nawet raz stopy. Gdyby nie inni lekarze byłoby po amputacji. Nie polecam! stały pacjent