Bożena Śnieżek

Lekarka bardzo konktetna. Na pewno nie dla przewrażliwionych mamusiek, których dzieci muszą wszędzie wleźć. Lubi leczenie naturalne, antybiotyk w wyjątkowych sytuacjach. Nigdy nie zawiodła.

Lekarka bardzo konktetna. Na pewno nie dla przewrażliwionych mamusiek, których dzieci muszą wszędzie wleźć. Lubi leczenie naturalne, antybiotyk w wyjątkowych sytuacjach. Nigdy nie zawiodła.

Lekarka bardzo konktetna. Na pewno nie dla przewrażliwionych mamusiek, których dzieci muszą wszędzie wleźć. Lubi leczenie naturalne, antybiotyk w wyjątkowych sytuacjach. Nigdy nie zawiodła.

Lekarka bardzo konktetna. Na pewno nie dla przewrażliwionych mamusiek, których dzieci muszą wszędzie wleźć. Lubi leczenie naturalne, antybiotyk w wyjątkowych sytuacjach. Nigdy nie zawiodła.

Chodzę do niej, bo strasznie mnie śmieszy jej makijaż. Na leczeniu się kompletnie nie zna, na wszystko przepisuje cerutin i ferwex. Nie wykryła mi złamania ręki, ale jeszcze nie umarłem i będę chodził! Polecam bo ten makijaż to największa beka ever <3

Chodzę do niej, bo strasznie mnie śmieszy jej makijaż. Na leczeniu się kompletnie nie zna, na wszystko przepisuje cerutin i ferwex. Nie wykryła mi złamania ręki, ale jeszcze nie umarłem i będę chodził! Polecam bo ten makijaż to największa beka ever <3

Wizyty rodem z PRL.Brak podejścia do dzieci które muszą siedzieć na baczność i nic nie mówić bo inaczej są zle wychowane.Niestety też brak kompetencji.Często po błędnych diagnozach pani doktor musiałam korzystać z wizyt prywatnych.Szczerze odradzam.

Wizyty rodem z PRL.Brak podejścia do dzieci które muszą siedzieć na baczność i nic nie mówić bo inaczej są zle wychowane.Niestety też brak kompetencji.Często po błędnych diagnozach pani doktor musiałam korzystać z wizyt prywatnych.Szczerze odradzam.

Brak szacunku do pacjenta barak kompetencji- antybiotyk dobry na wszystko

Brak szacunku do pacjenta barak kompetencji- antybiotyk dobry na wszystko

ja chodziłam do niej jak mój synek się urodził, po 3 dniowej gorączce dostał wysypki a Pani doktor stwierdziła ,że to różyczka. Wysypka zeszła po 2 dniach. Innym razem gdy synek miał zmianę skórną na buźce, stwierdziła że to skaza białkowa, też nie miała racji. Przepisałam się do innej przychodni.

ja chodziłam do niej jak mój synek się urodził, po 3 dniowej gorączce dostał wysypki a Pani doktor stwierdziła ,że to różyczka. Wysypka zeszła po 2 dniach. Innym razem gdy synek miał zmianę skórną na buźce, stwierdziła że to skaza białkowa, też nie miała racji. Przepisałam się do innej przychodni.

jest wielu innych bardziej kompetentnych lekarzy w tym mieście.Nieciekawe podejscie do pacjenta .....

jest wielu innych bardziej kompetentnych lekarzy w tym mieście.Nieciekawe podejscie do pacjenta .....

Zarozumiała, nieuprzejma "stara Pnna"!!!Książkowe podejście do dzieci. Niepolecam wizyt u tej .....!!!

Zarozumiała, nieuprzejma "stara Pnna"!!!Książkowe podejście do dzieci. Niepolecam wizyt u tej .....!!!