lekarz Ewa Białkiewicz-Florek

Ginekolog położnik

Liczba opinii: 3
Średnia ocen:1,1/5
Opinie:3
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,7
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0
Dodaj opinię

Opinie pacjentów  

Sortuj wg
1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Zgadzam się z wcześniejszymi komentarzami. Byłam u dwóch innych ginekologów wcześniej, ale żaden nie zaczął mnie wyzywać od grubej. Przedstawiłam jej mój problem zdrowotny, a ona zaczęła się na mnie wydzierać i przerywać krzycząc "w czym ja mam Pani pomóc" (jakby mi dała dokończyć, to może by się w końcu dowiedziała). Szczerze nie polecam, krótka kolejka to jedyny plus, ale już wiadomo dlaczego nikt tam nie chce chodzić.

Zgadzam się z wcześniejszymi komentarzami. Byłam u dwóch innych ginekologów wcześniej, ale żaden nie zaczął mnie wyzywać od grubej. Przedstawiłam jej mój problem zdrowotny, a ona zaczęła się na mnie wydzierać i przerywać krzycząc "w czym ja mam Pani pomóc" (jakby mi dała dokończyć, to może by się w końcu dowiedziała). Szczerze nie polecam, krótka kolejka to jedyny plus, ale już wiadomo dlaczego nikt tam nie chce chodzić.

1,2/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
2,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

U pani doktor byłam pierwszy i ostatni raz. Od początku wizyta przebiegała w nerwowej atmosferze, bo czułam się w gabinecie jak intruz, który zawraca lekarzowi głowę banalnymi problemami i głupimi pytaniami. Samo badanie było wyjątkowo nieprzyjemne. Od pani doktor nie otrzymałam żadnej konkretnej porady i pomocy. Jedyną pozytywną stroną wizyty jest to, że nie musiałam za nią płacić, bo byłam na NFZ. Być może lekarka ta jest milsza podczas prywatnych wizyt, ale trudno mi to sobie wyobrazić. Jeśli pani doktor nie satysfakcjonuje kwota 121 zł (tyle zapłacił za mnie NFZ), ...

U pani doktor byłam pierwszy i ostatni raz. Od początku wizyta przebiegała w nerwowej atmosferze, bo czułam się w gabinecie jak intruz, który zawraca lekarzowi głowę banalnymi problemami i głupimi pytaniami. Samo badanie było wyjątkowo nieprzyjemne. Od pani doktor nie otrzymałam żadnej konkretnej porady i pomocy. Jedyną pozytywną stroną wizyty jest to, że nie musiałam za nią płacić, bo byłam na NFZ. Być może lekarka ta jest milsza podczas prywatnych wizyt, ale trudno mi to sobie wyobrazić. Jeśli pani doktor nie satysfakcjonuje kwota 121 zł (tyle zapłacił za mnie NFZ), to nie powinna w ogóle świadczyć usług medycznych w ramach umowy z NFZ i przyjmować tylko prywatnie kasując za podobną wizytę ok. 170 zł. Podsumowując nie polecam żadnej kobiecie, a stanowczo odradzam dziewczynom, które chciałyby pierwszy raz odwiedzić ginekologa.

WięcejMniej
1,2/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
2,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

U pani doktor byłam pierwszy i ostatni raz. Od początku wizyta przebiegała w nerwowej atmosferze, bo czułam się w gabinecie jak intruz, który zawraca lekarzowi głowę banalnymi problemami i głupimi pytaniami. Samo badanie było wyjątkowo nieprzyjemne. Od pani doktor nie otrzymałam żadnej konkretnej porady i pomocy. Jedyną pozytywną stroną wizyty jest to, że nie musiałam za nią płacić, bo byłam na NFZ. Być może lekarka ta jest milsza podczas prywatnych wizyt, ale trudno mi to sobie wyobrazić. Jeśli pani doktor nie satysfakcjonuje kwota 121 zł (tyle zapłacił za mnie NFZ), ...

U pani doktor byłam pierwszy i ostatni raz. Od początku wizyta przebiegała w nerwowej atmosferze, bo czułam się w gabinecie jak intruz, który zawraca lekarzowi głowę banalnymi problemami i głupimi pytaniami. Samo badanie było wyjątkowo nieprzyjemne. Od pani doktor nie otrzymałam żadnej konkretnej porady i pomocy. Jedyną pozytywną stroną wizyty jest to, że nie musiałam za nią płacić, bo byłam na NFZ. Być może lekarka ta jest milsza podczas prywatnych wizyt, ale trudno mi to sobie wyobrazić. Jeśli pani doktor nie satysfakcjonuje kwota 121 zł (tyle zapłacił za mnie NFZ), to nie powinna w ogóle świadczyć usług medycznych w ramach umowy z NFZ i przyjmować tylko prywatnie kasując za podobną wizytę ok. 170 zł. Podsumowując nie polecam żadnej kobiecie, a stanowczo odradzam dziewczynom, które chciałyby pierwszy raz odwiedzić ginekologa.

WięcejMniej
Dodaj opinię

Oceń 6 elementów wizyty i wyraź swoją opinię na temat lekarza.
Przeczytaj poradnik dodawania opinii.

  • Zaufanie do kompetencji
  • Poświęcony czas
  • Godny polecenia
  • Tłumaczenie choroby i leczenia
  • Kompleksowość podejścia
  • Uprzejmość
Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się
display statdisplay statlastseen stat