lekarz Iwona Ryniewicz-Zander

Wyjątkowy lekarz. Cierpliwy i dobry!!! Leczyłem u Pani doktor bliską mi Osobę blisko 2,5 roku. Ma wyjątkowe podejście. Zawsze była pomocna i ofiarna - być może była nieprzyjemna ale nie dla mnie lecz dla tych którzy sami byli nieprzyjemni i chamscy, pewnie po to aby zatrzymac ich chamskie zapędy. Polecam, zdecydowanie.

Wyjątkowy lekarz. Cierpliwy i dobry!!! Leczyłem u Pani doktor bliską mi Osobę blisko 2,5 roku. Ma wyjątkowe podejście. Zawsze była pomocna i ofiarna - być może była nieprzyjemna ale nie dla mnie lecz dla tych którzy sami byli nieprzyjemni i chamscy, pewnie po to aby zatrzymac ich chamskie zapędy. Polecam, zdecydowanie.

Nie pochodzę z Elb. Moja mama zachorowała po nowym roku na raka płuc- złośliwego. Pochodzę z małego miasta i nie było w nim zbytnio dobrych lekarzy onkologów, dopóki moja siostra, która pracuje i mieszka w Elblągu znalazła właśnie tą Panią doktor. Czytałam wcześniej Państwa wpisy i przed spotkaniem, które miało być zrealizowane, chciałam się dowiedzieć czegoś więcej o Pani doktor. Na początku byłam przerażona, gdy każdy pisał, ze jest arogancka i niemiła... W Naszym przypadku, Pani doktor jest miłą kobietą. Jest bardzo kompetentna i wie o czym mówi. Zależy jej ...

Nie pochodzę z Elb. Moja mama zachorowała po nowym roku na raka płuc- złośliwego. Pochodzę z małego miasta i nie było w nim zbytnio dobrych lekarzy onkologów, dopóki moja siostra, która pracuje i mieszka w Elblągu znalazła właśnie tą Panią doktor. Czytałam wcześniej Państwa wpisy i przed spotkaniem, które miało być zrealizowane, chciałam się dowiedzieć czegoś więcej o Pani doktor. Na początku byłam przerażona, gdy każdy pisał, ze jest arogancka i niemiła... W Naszym przypadku, Pani doktor jest miłą kobietą. Jest bardzo kompetentna i wie o czym mówi. Zależy jej na dobru pacjenta, choć na ogół jest raczej bardzo szczerym lekarzem, ale taki jej zawód. Musi przygotowywać pacjentów na to co ich czeka itd. Wszystkim tym, których dotknęła to przykra choroba polecam właśnie tą panią doktor.
Pozdrawiam.

Leczę się u Pani doktor już 12 lat i jestem bardzo zadowolony. Posiada dużą wiedzę i jest bardzo miła.

Leczę się u Pani doktor już 12 lat i jestem bardzo zadowolony. Posiada dużą wiedzę i jest bardzo miła.

Pani doktor jest wysokiej klasy fachowcem w swojej dziedzinie!

Pani doktor jest wysokiej klasy fachowcem w swojej dziedzinie!

Pani Iwona Zander jest b.niegrzecznym lekarzem, CHAMSKIM w rozmowie, cynicznym!!! Wizyta kosztuje 120zl za nic!!!!!!!!!!!!!!

Pani Iwona Zander jest b.niegrzecznym lekarzem, CHAMSKIM w rozmowie, cynicznym!!! Wizyta kosztuje 120zl za nic!!!!!!!!!!!!!!

Pani Doktor to arogancka bardzo niuprzejma osoba, kompletnie bez serca. Bardzo się dziwię, ze taka osoba ma leczyć ludzi tak poważnie chorych. Po jednej wizycie powiedziałam sobie nigdy więcej do tej osoby.Miałam pytanie w sprawie mojej chorej na raka mamy ale oprócz przerażenia jakiego doznałam na chamskie zachowanie Pani doktor nie wyniosłam dosłownie nic. Jeżeli to zachowanie jest świadectwem "szpitala przyjaznego pacjentowi" to gratuluję. Miałam doczynienia z wieloma wspaniałymi lekarzami z tego spitala ale doktor Zander nie zapomnę nigdy.

Pani Doktor to arogancka bardzo niuprzejma osoba, kompletnie bez serca. Bardzo się dziwię, ze taka osoba ma leczyć ludzi tak poważnie chorych. Po jednej wizycie powiedziałam sobie nigdy więcej do tej osoby.Miałam pytanie w sprawie mojej chorej na raka mamy ale oprócz przerażenia jakiego doznałam na chamskie zachowanie Pani doktor nie wyniosłam dosłownie nic. Jeżeli to zachowanie jest świadectwem "szpitala przyjaznego pacjentowi" to gratuluję. Miałam doczynienia z wieloma wspaniałymi lekarzami z tego spitala ale doktor Zander nie zapomnę nigdy.

Trzymajcie się od tej Pani Doktor jak najdalej!!!!Piszę to ku przestrodze wszystkim chorym na tak straszną chorobę!!!!! Podczas pierwszej i w konsekkwencji ostatniej mojej wizyty zostałam obrażona ze trzy razy i nie wiem czy ta Pani w ogóle wie jak wyglądam, bo nie spojrzała na mnie ani razu. Była zajęta rozmową z pielęgniarką a między czasie obrażała mnie i z wilką łaską czasami z obrażona miną rozmawiała ze mna...może zbyt dużo powiedziane bo raczej to było fukanie a nie rozmowa. Przyszłam przerażona i zdenerwowana z wyrokiem - rak! Zostałam potraktowana ...

Trzymajcie się od tej Pani Doktor jak najdalej!!!!Piszę to ku przestrodze wszystkim chorym na tak straszną chorobę!!!!! Podczas pierwszej i w konsekkwencji ostatniej mojej wizyty zostałam obrażona ze trzy razy i nie wiem czy ta Pani w ogóle wie jak wyglądam, bo nie spojrzała na mnie ani razu. Była zajęta rozmową z pielęgniarką a między czasie obrażała mnie i z wilką łaską czasami z obrażona miną rozmawiała ze mna...może zbyt dużo powiedziane bo raczej to było fukanie a nie rozmowa. Przyszłam przerażona i zdenerwowana z wyrokiem - rak! Zostałam potraktowana okropnie, jak nigdy przedtem przez nikogo. Niczego się nie dowiedziałam o mojej chorobie, o tym czy jest jakiś sposób leczenia i jaki. Przepłakałam cały dzień nie z powodu choroby ale potraktowania przez P.Doktor.Ja nie oczekuję, że lekarz będzie mnie pocieszał i rzucał się na mnie z miłością, ale oczekuję zwykłego ludzkiego szacunku i profesjonalnego podejścia do wykonywanego przez siebie zawodu. Pani Doktor proszę pamiętać, że to Pani jest dla ludzi a nie odwrotnie. Pani Doktor, i Pani może się przydażyć jakaś ciężka choroba, różnie w życiu bywa. Nie życzę Pani, aby kiedyś ktoś potraktował Pnią tak jak Pani potraktowała mnie.