dr n. med. Janusz Kumor

Dnia 15 czerwca 2023 roku byłam u doktora Janusza kumora. Lekarz ogólnie uprzejmy czas poświęcił owszem, aczkolwiek co do wiedzy medycznej oraz zaufania w tej kwestii gdyby dało się nie dać żadnej gwiazdki to taka byłaby moja opinia. Pan doktor stwierdził po badaniu USG że nic nie widzi że żadnej ciąży nie ma że pęcherzyk ciążowy to jest zatoka Douglasa i znajduje się w niej płyn... Nie wiem jak można być lekarzem osobom która ma zajmować się ludzkim życiem zdrowiem nie mieć wiedzy pomimo tego że powinna się być na ...

Dnia 15 czerwca 2023 roku byłam u doktora Janusza kumora. Lekarz ogólnie uprzejmy czas poświęcił owszem, aczkolwiek co do wiedzy medycznej oraz zaufania w tej kwestii gdyby dało się nie dać żadnej gwiazdki to taka byłaby moja opinia. Pan doktor stwierdził po badaniu USG że nic nie widzi że żadnej ciąży nie ma że pęcherzyk ciążowy to jest zatoka Douglasa i znajduje się w niej płyn... Nie wiem jak można być lekarzem osobom która ma zajmować się ludzkim życiem zdrowiem nie mieć wiedzy pomimo tego że powinna się być na studiach i być dopuszczonym do zawodu... Pan Janusz jest osobą niekompetentną i moim zdaniem jak i widzę tutaj na grupie wśród opinii niejedna osoba tak uważa ten człowiek nie powinien być dopuszczony do leczenia i zajmowania się ludźmi i ludzkim zdrowiem i życiem. Pojechałam wczoraj na pogotowie z tego powodu ponieważ pan Janusz powiedział że w żadnej ciąży nie jestem na pewno ponieważ nie widzi żadnego płodu nic nie widzi, w momencie gdy chciałam zapytać czy mogę zobaczyć USG podał mnie i się mnie zapytał czy ja się na tym znam i czy umiem zinterpretować USG ponieważ on tego zrobić nie potrafi...pojechałam do szpitala i lekarze w szpitalu zrobili mi USG ciąża była serduszko było byli w szoku że osoba która jest lekarzem mogła to przeoczyć.... Nie muszę już na pewno mówić jak bardzo źle się to odbiło na mojej psychice samopoczuciu i w pewnym stopniu na zdrowiu w tamtej chwili odradzam stanowczo tego człowieka jako lekarza!

Nikomu nie polecam. dr Kumor prowadził moją ciąże - ze względu na pandemie nie udało mi się przepisać do innego ginekologa i musiałam zostać w poradni mimo, że przed każdą wizytą podnosiło mi się ciśnienie. Był nieuprzejmy, gburowaty, seksistowski i protekcjonalny. Badania ograniczył do minimum. Nie zlecił mi żadnych badań tarczycy podczas całej ciąży a dwa tygodnie przed planowanym terminem porodu musiałam prosić dr Kumora o badanie GBS na co zdziwił się i zapytał czy nie zrobił mi badań na początku ciąży.. W 7 miesiącu ciąży kiedy poprosiłam go o ...

Nikomu nie polecam. dr Kumor prowadził moją ciąże - ze względu na pandemie nie udało mi się przepisać do innego ginekologa i musiałam zostać w poradni mimo, że przed każdą wizytą podnosiło mi się ciśnienie. Był nieuprzejmy, gburowaty, seksistowski i protekcjonalny. Badania ograniczył do minimum. Nie zlecił mi żadnych badań tarczycy podczas całej ciąży a dwa tygodnie przed planowanym terminem porodu musiałam prosić dr Kumora o badanie GBS na co zdziwił się i zapytał czy nie zrobił mi badań na początku ciąży.. W 7 miesiącu ciąży kiedy poprosiłam go o zwolnienie lekarskie zapytał czy nie wstyd mi okradać państwo (dodam że od kilku lat pracuję w zawodzie i regularnie odprowadzam podatki). Na sam koniec trafiłam na patologię ciąży. Szczerze nikomu nie życzę takiej opieki okołoporodowej.

Absolutnie nie polecam tego lekarza!. Chodzi z rozpiętym fartuchem, z brzuchem na wierzchu, jest chamski. Nie umie w ogóle odczytywać USG. Poszłam na monitoring owulacji po stymulacji bo staram się o dziecko. Powiedział mi że nie ma żadnego pęcherzyka owulacyjnego, że mam PCOS sam nie był pewny co on w ogóle tam widzi tylko gdybał a wszystko co mówił było ,,chyba,,. W tym samym dniu poszłam do innego ginekologa na monitoring okazało się że pęcherzyk owulacyjny jest, a żadnego PCOS nie ma, jajniki czyste. Byłam zniesmaczona tą wizyta. Aż żałowałam ...

Absolutnie nie polecam tego lekarza!. Chodzi z rozpiętym fartuchem, z brzuchem na wierzchu, jest chamski. Nie umie w ogóle odczytywać USG. Poszłam na monitoring owulacji po stymulacji bo staram się o dziecko. Powiedział mi że nie ma żadnego pęcherzyka owulacyjnego, że mam PCOS sam nie był pewny co on w ogóle tam widzi tylko gdybał a wszystko co mówił było ,,chyba,,. W tym samym dniu poszłam do innego ginekologa na monitoring okazało się że pęcherzyk owulacyjny jest, a żadnego PCOS nie ma, jajniki czyste. Byłam zniesmaczona tą wizyta. Aż żałowałam później, że się przed nim rozebrałam. Masakra.

Pan doktor to wspanialy z powolania lekarz. Inny ginekolog chcial zrobic mi laparoskopie a Pan dr lekami mnie wyleczy,zlecil badania ,podszedl bardzo profesjonalnie do mojej choroby.Konkretny . Dodam ze chodzilam do Niego na NFZ. Polecam Pana Doktora bo to bardzo dobry ginekolog

Pan doktor to wspanialy z powolania lekarz.
Inny ginekolog chcial zrobic mi laparoskopie a Pan dr lekami mnie wyleczy,zlecil badania ,podszedl bardzo profesjonalnie do mojej choroby.Konkretny .
Dodam ze chodzilam do Niego na NFZ.
Polecam Pana Doktora bo to bardzo dobry ginekolog

Horror! Nieuprzejmy, gburowaty cham i erotoman!. Od 8 lat choruję na lekkie PCO. Zrobił mi 1 (dosłownie jedno) badanie krwi, USG i stwierdził, że w ciążę nigdy nie zajdę, no chyba że szybko zacznę się starać. Mogę najpierw poużywać życia na prawo i lewo, z podtekstem, żeby zacząć od niego (miałam wtedy niecałe 18 lat... - czy to podchodzi pod paragraf?). Na dzień dobry sterydy, choć nie były konieczne. Kilka lat je potem odchorowywałam. Jedyne co się stało, to pogorszyło się moje zdrowie i prawie wszystkie inne hormony się rozregulowały. ...

Horror! Nieuprzejmy, gburowaty cham i erotoman!. Od 8 lat choruję na lekkie PCO. Zrobił mi 1 (dosłownie jedno) badanie krwi, USG i stwierdził, że w ciążę nigdy nie zajdę, no chyba że szybko zacznę się starać. Mogę najpierw poużywać życia na prawo i lewo, z podtekstem, żeby zacząć od niego (miałam wtedy niecałe 18 lat... - czy to podchodzi pod paragraf?). Na dzień dobry sterydy, choć nie były konieczne. Kilka lat je potem odchorowywałam. Jedyne co się stało, to pogorszyło się moje zdrowie i prawie wszystkie inne hormony się rozregulowały. Nie poleciłabym tego pacana nawet wrogowi. Nieczuły, nieuprzejmy, "szybko, szybko, bo mi się spieszy" itp komentarze. Do dziś jak widzę go przypadkiem, to mnie odrzuca. A jak mu powiedziałam kilka lat później, że znalazłam lekarza, co potrafi porządnie leczyć i dzięki niemu mogę mieć dzieci, to jeszcze mnie obrażać zaczął. Stary łapówkarz i zboczeniec. Gorąco polecam dr Pawła Madeja, który posadził mnie do szpitala, przebadał z góry na dół i odwrotnie, po roku to samo kontrolnie i co? Dziś jestem płodna jak mało która kobieta ;) :). Pozdrawiam i radzę dobrze pomyśleć o dr Kumorze...

Prowadził moje ciąże, uczestniczył przy jednym porodzie. Nie mogę mieć zastrzeżeń. Opiekował się mną bardzo dobrze, wręcz powiedzieć mogę prowadził za rękę, a na końcu przez cały poród bez mała za nią trzymał. Nie chodziłam prywatnie tylko do publicznej poradni. W szpitalu czy na ulicy zawsze mnie rozpozna. Jest lekarzem o jakim można marzyć, oby wszyscy tacy byli

Prowadził moje ciąże, uczestniczył przy jednym porodzie. Nie mogę mieć zastrzeżeń. Opiekował się mną bardzo dobrze, wręcz powiedzieć mogę prowadził za rękę, a na końcu przez cały poród bez mała za nią trzymał. Nie chodziłam prywatnie tylko do publicznej poradni. W szpitalu czy na ulicy zawsze mnie rozpozna.
Jest lekarzem o jakim można marzyć, oby wszyscy tacy byli

Dobry lekarz, dociekliwy, kompetentny. Tabletek oraz plastrów nigdy nie przepisuje na oko, zleca szczegółowe badania w przeciwieństwie do wielu ginekologów, którzy przepisują standardowo diane35 jeśli widzą "na nosku krostkę". Ma do tego poczucie humoru, to duży plus.

Dobry lekarz, dociekliwy, kompetentny. Tabletek oraz plastrów nigdy nie przepisuje na oko, zleca szczegółowe badania w przeciwieństwie do wielu ginekologów, którzy przepisują standardowo diane35 jeśli widzą "na nosku krostkę". Ma do tego poczucie humoru, to duży plus.

Doskonały lekarz, który robi o wiele więcej dla pacjentki niż niejeden przyjmujący prywatnie. Posiada ogromną wiedzę, nie przepisuje pigułek w ciemno, tylko robi komplet badań, pieczołowicie dba o ciążę, regularnie bada piersi, regularnie wykonuje profilaktyczne badania, a nawet posyła na badania niestandardowe (nie mogłam brać pigułek, bo wyszły mi podwyższone wskaźniki wątrobowe i wysłał mnie na badanie pod katem wirusa typu C, choć nie miał pewności, czy dostanie za to refundację). Zmieniłam miejsce zamieszkania i ubolewam, bo nie trafiłam jeszcze na takiego ginekologa.

Doskonały lekarz, który robi o wiele więcej dla pacjentki niż niejeden przyjmujący prywatnie. Posiada ogromną wiedzę, nie przepisuje pigułek w ciemno, tylko robi komplet badań, pieczołowicie dba o ciążę, regularnie bada piersi, regularnie wykonuje profilaktyczne badania, a nawet posyła na badania niestandardowe (nie mogłam brać pigułek, bo wyszły mi podwyższone wskaźniki wątrobowe i wysłał mnie na badanie pod katem wirusa typu C, choć nie miał pewności, czy dostanie za to refundację). Zmieniłam miejsce zamieszkania i ubolewam, bo nie trafiłam jeszcze na takiego ginekologa.

Tragedia, nieuprzejmy, wręcz rzekłabym chamski, trudno rozmawiać z nim o sprawach delikatnych, w dodatku wygląda obleśnie..

Tragedia, nieuprzejmy, wręcz rzekłabym chamski, trudno rozmawiać z nim o sprawach delikatnych, w dodatku wygląda obleśnie..

Poszłam w "ciemno" bez opinii znajomych.Jestem miło zaskoczona, zlecił badania kompleksowe, na moje pytania szczegółowo odpowiadał i skierował do innych specjalistów. Także ode mnie duży plus.

Poszłam w "ciemno" bez opinii znajomych.Jestem miło zaskoczona, zlecił badania kompleksowe, na moje pytania szczegółowo odpowiadał i skierował do innych specjalistów. Także ode mnie duży plus.