prof. dr hab. n. med. Jerzy Szaflik

swoją ogromną wiedze wykorzystuje dla dobra pacjentow,pragnie by ludzie widzieli albo widzieli lepiej

swoją ogromną wiedze wykorzystuje dla dobra pacjentow,pragnie by ludzie widzieli albo widzieli lepiej

Przyjechałam na wizytę z bardzo daleka. Niestety wszystko odbyło się w jakimś ekspresowym tempie. Pani doktor, która zbierała wywiad zrobiła to bardzo pobieżnie, pewnie dlatego profesor nie bardzo wiedział z jakim problemem do niego przyjechałam. Proponuję Panu profesorowi mniejszą ilość pacjentów i dłuższą rozmowę z pacjentem.

Przyjechałam na wizytę z bardzo daleka. Niestety wszystko odbyło się w jakimś ekspresowym tempie. Pani doktor, która zbierała wywiad zrobiła to bardzo pobieżnie, pewnie dlatego profesor nie bardzo wiedział z jakim problemem do niego przyjechałam. Proponuję Panu profesorowi mniejszą ilość pacjentów i dłuższą rozmowę z pacjentem.

Dziękuję serdecznie profesorowi dr hab. n. m. Jerzemu Szaflikowi, Dyrektorowi Samodzielnego Publicznego Klinicznego Szpitala Okulistycznego, Kierownikowi Katedry i Kliniki Okulistyki II Wydziału Lekarskiego Akademii Medycznej w Warszawie, za to że: - Zdiagnozował chorobę oczu i określił konieczność stosownego leczenia. Na operację usunięcia zaćmy i przeszczepu soczewek skierował mnie do ww. Szpitala. - Bez jakiegokolwiek zainteresowania materialnego, wszczepił osobiście, aktualnie najnowocześniejsze implanty-soczewki, pacjentowi-emerytowi bez koneksji, rekomendacji i innych możliwości. - Wszczepiając implanty-soczewki, usunął nie tylko zlokalizowane schorzenie, ale także wrodzone wady oczu. Przestałem nosić dwuogniskowe, cylindryczne okulary korekcyjne (niewątpliwie uciążliwe), które ...

Dziękuję serdecznie
profesorowi dr hab. n. m. Jerzemu Szaflikowi, Dyrektorowi Samodzielnego Publicznego Klinicznego Szpitala Okulistycznego, Kierownikowi Katedry i Kliniki Okulistyki II Wydziału Lekarskiego Akademii Medycznej w Warszawie, za to że:
- Zdiagnozował chorobę oczu i określił konieczność stosownego leczenia. Na operację usunięcia zaćmy i przeszczepu soczewek skierował mnie do ww. Szpitala.
- Bez jakiegokolwiek zainteresowania materialnego, wszczepił osobiście, aktualnie najnowocześniejsze implanty-soczewki, pacjentowi-emerytowi bez koneksji, rekomendacji i innych możliwości.
- Wszczepiając implanty-soczewki, usunął nie tylko zlokalizowane schorzenie, ale także wrodzone wady oczu. Przestałem nosić dwuogniskowe, cylindryczne okulary korekcyjne (niewątpliwie uciążliwe), które uprzednio musiałem nosić przez niemal całe dorosłe życie.
Operacje zostały przeprowadzone 20 maja i 14 sierpnia 2008 r.
D z i ę k u j ę P a n i e P r o f e s o r z e.


Wdzięczny pacjent Wacław Pluta z Warszawy

Warszawa wrzesień 2008 r.

Tego lekarza wybrałem z polecenia znajomych i muszę przyznać, że się nie zawiodłem. Wiedząc jaki ma prestiż spodziewałem się mniej uprzejmego traktowania, może bardziej oschłego. Nic z tych rzeczy, profesor był miły i rzeczowy. Polecam

Tego lekarza wybrałem z polecenia znajomych i muszę przyznać, że się nie zawiodłem. Wiedząc jaki ma prestiż spodziewałem się mniej uprzejmego traktowania, może bardziej oschłego. Nic z tych rzeczy, profesor był miły i rzeczowy. Polecam