Krystyna Tarkowska-Brożyna

Ortopeda

Liczba opinii: 5
Średnia ocen:1,1/5
Opinie:5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,4
Godny polecenia
1,0
Dodaj opinię

Opinie pacjentów  

Sortuj wg
1,3/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
3,0
Godny polecenia
1,0

Niestety nie polecam. Poszłam z synkiem na USG bioderek. USG zrobione bez żelu w sekundę. Usłyszałam że ma lekką dysplazję i zalecenie szerokiego pieluchowania pielucha tetrowa przez dwa miesiące do kolejnej wizyty. Jako że naczytałam się opinii po wizycie o Pani doktor i o pieluchowaniu na internecie postanowiłam pójść prywatnie do lekarza polecanego przez mamuśki z Zielonej Góry. Tutaj wizyta wyglądała całkiem inaczej. Doktor użył sporo żelu i każde bioderko oglądał dość długo i dokładnie. Okazało się że są dobrze wykształcone. A to szerokie pieluchowanie przy zdrowych bioderkach jest kompletnie ...

Niestety nie polecam. Poszłam z synkiem na USG bioderek. USG zrobione bez żelu w sekundę. Usłyszałam że ma lekką dysplazję i zalecenie szerokiego pieluchowania pielucha tetrowa przez dwa miesiące do kolejnej wizyty. Jako że naczytałam się opinii po wizycie o Pani doktor i o pieluchowaniu na internecie postanowiłam pójść prywatnie do lekarza polecanego przez mamuśki z Zielonej Góry. Tutaj wizyta wyglądała całkiem inaczej. Doktor użył sporo żelu i każde bioderko oglądał dość długo i dokładnie. Okazało się że są dobrze wykształcone. A to szerokie pieluchowanie przy zdrowych bioderkach jest kompletnie nie wskazane. Zdjęcia które otrzymałam od Pani doktor są też dużo bardziej niewyraźne. Dlatego nie polecam. To jest niepotrzebny stres dla rodziców. Jeśli robi to po to żeby przyjść na kolejna wizytę "kontrolna" to biedne te dzieci które tam trafiają.

WięcejMniej
1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Niestety nie polecam , poszłam z musu , bo to było jedyne miejsce do którego przyjeli z biegu , córka miała uraz zebrała sie woda w kolanie , pani nawet usg nie zrobiła jak weszlismy to w tle jej jakis film leciał , obejzała noge stwierdziła ze to nic takiego , młoda ma 12 lat wiec to pewnie od tego że rośnie , kazała kupic leki przeciw bólowe i przeciwzapalne i minie , po 4 dniach wylądowaliśmy na sorze , okazało sie zerwane ścięgno , wody coraz wiecej a ból ...

Niestety nie polecam , poszłam z musu , bo to było jedyne miejsce do którego przyjeli z biegu , córka miała uraz zebrała sie woda w kolanie , pani nawet usg nie zrobiła jak weszlismy to w tle jej jakis film leciał , obejzała noge stwierdziła ze to nic takiego , młoda ma 12 lat wiec to pewnie od tego że rośnie , kazała kupic leki przeciw bólowe i przeciwzapalne i minie , po 4 dniach wylądowaliśmy na sorze , okazało sie zerwane ścięgno , wody coraz wiecej a ból dziecka ogromny . Pani za bardzo nawet nie wiedziała ja które sciegno sie nazywa a tyle to ja chociaz wiedziałam, bez medycyny .... chyba tez otworze zakład taki nic nie bede robic tylko mówic a kase kasować ;)

WięcejMniej
1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Nie polecam. Pani dr wmawiała nam że dziecko ma wadę bioderek i asymetrię. Zaleciła szerokie pieluchowanie a później poduszkę frejke i rehabilitację. Poszłam do innego lekarza gdzie dowiedziałam się, że dziecko jest zdrowe a metody stosowane przez tą panią są dawno nieaktualne i mogą tylko zaszkodzić. Pani dr była nieprzyjemna a samo badanie robione w pośpiechu. Wiem, że mój przypadek nie jest jedyny. Pani krzywdzi małe dzieci.

Nie polecam. Pani dr wmawiała nam że dziecko ma wadę bioderek i asymetrię. Zaleciła szerokie pieluchowanie a później poduszkę frejke i rehabilitację. Poszłam do innego lekarza gdzie dowiedziałam się, że dziecko jest zdrowe a metody stosowane przez tą panią są dawno nieaktualne i mogą tylko zaszkodzić. Pani dr była nieprzyjemna a samo badanie robione w pośpiechu. Wiem, że mój przypadek nie jest jedyny. Pani krzywdzi małe dzieci.

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Podczas wizyty po zdjęciu gipsu z ręki ( po 4 tyg) pani doktor nie raczyła nawet zlecić zrobienie RTG bo stwierdziła, że to nie potrzebne i kazała jeszcze przez 2 tygodnie nosić ortezę. Ręka nadal bolała i puchła. Na wizycie po zdjęciu ortezy pani doktor znowu nie zrobiła RTG bo stwierdziła, że to nie konieczne i ona widzi swoim okiem, że ręka ładnie wygląda i wszystko jest dobrze. Zleciła tylko fizykoterapię. Ręka nadal puchła, zmieniła kolor, bolała. Udałam się prywatnie do innego lekarza (ten od razu spojrzał - wydał diagnozę ...

Podczas wizyty po zdjęciu gipsu z ręki ( po 4 tyg) pani doktor nie raczyła nawet zlecić zrobienie RTG bo stwierdziła, że to nie potrzebne i kazała jeszcze przez 2 tygodnie nosić ortezę. Ręka nadal bolała i puchła. Na wizycie po zdjęciu ortezy pani doktor znowu nie zrobiła RTG bo stwierdziła, że to nie konieczne i ona widzi swoim okiem, że ręka ładnie wygląda i wszystko jest dobrze. Zleciła tylko fizykoterapię. Ręka nadal puchła, zmieniła kolor, bolała. Udałam się prywatnie do innego lekarza (ten od razu spojrzał - wydał diagnozę i potwierdził to zdjęciem RTG) i okazało się, że to typowy Zespół Sudecka - choroba spowodowana m.in.złym ukrwieniem od ciasnego unieruchomienia, która za późno wykryta lub nie leczona doprowadza do zaniku kości, a w ostatniej fazie jest niewyleczalna i doprowadza do trwałego upośledzenia funkcji kończyny czyli kalectwa!!!!! Takie to pani doktor ma OKO ! Gdyby nie intuicja, że coś jest nie tak, gdyby nie inny lekarz i podjęte leczenie - z ręką byłoby naprawdę źle. Strzeżcie się ludzie i uważajcie na takich lekarzy. I potwierdza mi się kolejny raz: lekarza- kobietę lepiej omijać.

WięcejMniej
1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Pani "doktor" nie potrafi nawet postawić diagnozy a co dopiero leczyć. Kiedy poszłam do niej z córką na USG bioderek, rozmawiała "pod nosem" z pielęgniarką USG obu bioderek zrobiła w ciągu 40 sekund, bez żelu do USG, nie zdążyła nawet nic zobaczyć na monitorze a już powiedziała, że dziecko trzeba pieluszkować. Po zadaniu przeze mnie pytania jak mam to robić otrzymałam odpowiedź: "pieluszką, dziękuję do widzenia". Po konsultacji z innym lekarzem okazało się, że mała ma całkiem dobrze rozwijające się bioderka, co z resztą mogłam zauważyć na monitorze specjalisty, które ...

Pani "doktor" nie potrafi nawet postawić diagnozy a co dopiero leczyć. Kiedy poszłam do niej z córką na USG bioderek, rozmawiała "pod nosem" z pielęgniarką USG obu bioderek zrobiła w ciągu 40 sekund, bez żelu do USG, nie zdążyła nawet nic zobaczyć na monitorze a już powiedziała, że dziecko trzeba pieluszkować. Po zadaniu przeze mnie pytania jak mam to robić otrzymałam odpowiedź: "pieluszką, dziękuję do widzenia". Po konsultacji z innym lekarzem okazało się, że mała ma całkiem dobrze rozwijające się bioderka, co z resztą mogłam zauważyć na monitorze specjalisty, które wykonywał badanie kilka minut. Życzliwi znajomi oraz położna sugerowali, aby nie wybierać się do doktor Brożyny, czego niestety nie posłuchałam i teraz żałuję, ponieważ dziecko w upałach męczyło się z pieluszkowaniem.

WięcejMniej
Dodaj opinię

Oceń 6 elementów wizyty i wyraź swoją opinię na temat lekarza.
Przeczytaj poradnik dodawania opinii.

  • Zaufanie do kompetencji
  • Poświęcony czas
  • Godny polecenia
  • Tłumaczenie choroby i leczenia
  • Kompleksowość podejścia
  • Uprzejmość
Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się
display statdisplay statlastseen stat