lekarz Krzysztof Mosur

z wielka przyjemnością i pełną odpowiedzialnością bardzo polecam

z wielka przyjemnością i pełną odpowiedzialnością bardzo polecam

Polecam,tak dobrego lekarza jeszcze nie spotkałam, pomoże gdy tyko pojawi się problem, a nie tak ja inni lekarze min P J.D-U

Polecam,tak dobrego lekarza jeszcze nie spotkałam, pomoże gdy tyko pojawi się problem, a nie tak ja inni lekarze min P J.D-U

POLECAM, BARDZO DOBRY, MIŁY, DELIKATNY I KOMPETENTNY LEKARZ.

POLECAM, BARDZO DOBRY, MIŁY, DELIKATNY I KOMPETENTNY LEKARZ.

Bardzo dobry lekarz, nie działa rutynowo, dokładnie analizuje przypadek.

Bardzo dobry lekarz, nie działa rutynowo, dokładnie analizuje przypadek.

chodze do doktora Mosura juz chyba z 10 lat nigdy mnie nie zawiódł,zawsze służy radą,można z nim porozmawiać jak z kolegą zero skrępowania.polecam.wcale sie nie zgadzam z tymi oszczerstwami ja też miałam problemy z ciążami ale dzięki doktorowi wszystko było pod kontrolą i za to mu dziękuje.

chodze do doktora Mosura juz chyba z 10 lat nigdy mnie nie zawiódł,zawsze służy radą,można z nim porozmawiać jak z kolegą zero skrępowania.polecam.wcale sie nie zgadzam z tymi oszczerstwami ja też miałam problemy z ciążami ale dzięki doktorowi wszystko było pod kontrolą i za to mu dziękuje.

Tak niekomunikatywnego lekarza nie spotkałam, czuje sie ignorowana na wizytach i niedoinformowana. Oczekiwałam większego zaangażowania poza szybkim usg, sprawdzeniem wagi, pytaniem czy biorę witaminy (w sumie 10 min) i skasowaniem 100 zł.

Tak niekomunikatywnego lekarza nie spotkałam, czuje sie ignorowana na wizytach i niedoinformowana. Oczekiwałam większego zaangażowania poza szybkim usg, sprawdzeniem wagi, pytaniem czy biorę witaminy (w sumie 10 min) i skasowaniem 100 zł.

Ktoś w rubryce(krzysztof mosór) w opinach napisał: że dzieci przy nim umierają,niestety jest to prawdą! Pozwolił dusić się mojemu dziecku w brzuszku od piątku do poniedziałku , mimo że cały czas zgłaszałm że nie czuje ruchów nic sobie z tego nie robił(takie jest moje wrażenie) w poniedziałek zdecydował sie na cięcie ale moja córka urodziła się w ciężkiej zamartwicy i po 9 godz Walki o życie odeszła do Nieba!!!Mówił że wszystko ok, a jednak przy cięciu okazało się że pępowina była bardzo mocno ściśnięta i moja córka się dusiła!!!Na usg ...

Ktoś w rubryce(krzysztof mosór) w opinach napisał: że dzieci przy nim umierają,niestety jest to prawdą! Pozwolił dusić się mojemu dziecku w brzuszku od piątku do poniedziałku , mimo że cały czas zgłaszałm że nie czuje ruchów nic sobie z tego nie robił(takie jest moje wrażenie) w poniedziałek zdecydował sie na cięcie ale moja córka urodziła się w ciężkiej zamartwicy i po 9 godz Walki o życie odeszła do Nieba!!!Mówił że wszystko ok, a jednak przy cięciu okazało się że pępowina była bardzo mocno ściśnięta i moja córka się dusiła!!!Na usg tego nie widział , twierdził że jak robił usg penie pępowina się odkręciła i było ok(jasne)Ból po stracie dziecka jest ogromny , nie życzę nikomu przechodzić przez to co ja!!!! Pan Krzysztof zafundował mi piekło!!!!!!!!!Naprawdę odradzam!

Lekarz godny polecenia, zaangażowany, gotowy do pomocy. Uczciwie informuje o rokowaniach. Ponadto bardzo dobre podejście do pacjentki.

Lekarz godny polecenia, zaangażowany, gotowy do pomocy. Uczciwie informuje o rokowaniach. Ponadto bardzo dobre podejście do pacjentki.

Bardzo przyjemny i kompetentny. Wzbudza zaufanie, nie krepuje sie przy nim. Potrafi prosto wytlumaczyc aby i laik problem zrozumial. Polecam wizyte.

Bardzo przyjemny i kompetentny. Wzbudza zaufanie, nie krepuje sie przy nim. Potrafi prosto wytlumaczyc aby i laik problem zrozumial. Polecam wizyte.