lekarz Krystyna Kosowska

Czytając niektóre komentarze nie mogę się nie zgodzić, że pani doktor sprawia wrażenie wyniosłej i zimnej. Mimo to zawsze odpowiada na zadane pytania rzeczowo, a nie tak jak inni - na odczepkę. Jest moim piątym alergologiem i jako pierwsza podeszła do mnie na poważnie przez co leczę się u niej już 8 lat. Po raz pierwszy miałam zrobione szczegółowe badania i odpowiednio dobrane leki. Nie wyobrażam sobie teraz zmienić lekarza, mimo, że na wizytę dojeżdżam ponad 40 km.

Czytając niektóre komentarze nie mogę się nie zgodzić, że pani doktor sprawia wrażenie wyniosłej i zimnej. Mimo to zawsze odpowiada na zadane pytania rzeczowo, a nie tak jak inni - na odczepkę. Jest moim piątym alergologiem i jako pierwsza podeszła do mnie na poważnie przez co leczę się u niej już 8 lat. Po raz pierwszy miałam zrobione szczegółowe badania i odpowiednio dobrane leki. Nie wyobrażam sobie teraz zmienić lekarza, mimo, że na wizytę dojeżdżam ponad 40 km.

Pani Dr Kosowska kiedys byla lekarzem z powolania teraz mam wrazenie ze leczy ludzi za kare. Bije od niej zimno, ktore dzieci szczegolnie male od razu czuja. Jest w okolicy duzo lepszych specjalistow.

Pani Dr Kosowska kiedys byla lekarzem z powolania teraz mam wrazenie ze leczy ludzi za kare. Bije od niej zimno, ktore dzieci szczegolnie male od razu czuja. Jest w okolicy duzo lepszych specjalistow.

Podzielam opinię większości. Pani doktor jest nieprzyjemna, wyniosła i traktuje pacjenta "z góry". Każda wizyta kosztuje mnie mnóstwo nerwów. Najpierw odsiadka na poczekalni 1,5 - 2 godziny, aż Pani doktor łaskawie poprosi następnego pacjenta. Przerwa między wyjściem jednego pacjenta a wejściem drugiego trwa nawet 20 minut. Człowiek zrywa się z pracy(bo wizyty są tylko do południa) z myślą, że wejdzie o ustalonej godzinie, a tu kolejka na pół poczekalni. Potem rutynowe badania i zero empatii ani tłumaczenia, na pytania odpowiada z ironią i niechętnie. Nie polecam! Po tym jak poprosiłam ...

Podzielam opinię większości. Pani doktor jest nieprzyjemna, wyniosła i traktuje pacjenta "z góry". Każda wizyta kosztuje mnie mnóstwo nerwów. Najpierw odsiadka na poczekalni 1,5 - 2 godziny, aż Pani doktor łaskawie poprosi następnego pacjenta. Przerwa między wyjściem jednego pacjenta a wejściem drugiego trwa nawet 20 minut. Człowiek zrywa się z pracy(bo wizyty są tylko do południa) z myślą, że wejdzie o ustalonej godzinie, a tu kolejka na pół poczekalni. Potem rutynowe badania i zero empatii ani tłumaczenia, na pytania odpowiada z ironią i niechętnie. Nie polecam! Po tym jak poprosiłam o kserokopię moich wyników z karty, aby móc skonsultować się z innym lekarzem, przez trzy dni musiałam chodzić i dzwonić do Pani doktor i tłumaczyć czemu chce skserować moje wyniki. Porażka !!!

Dosc wyniosla, ciezko sie z nia rozmawia. Ale dziecko zbadala dokladnie i powaznie podeszla do sprawy

Dosc wyniosla, ciezko sie z nia rozmawia. Ale dziecko zbadala dokladnie i powaznie podeszla do sprawy

Jeśli chodziło by o mnie zbagatelizowała bym sprawę, pani doktor ostatnimi czasy przyrosła chyba w piórka, męczyła moje 5 letnie dziecko spirometrią 3 raz z kolei , czego wykonac nie potrafiło i odesłała mnie z kwitkiem prosiła , żeby sie zgłosic jak juz sie dziecko nauczy inaczej nie stwierdzi nic sensownego. Poza tym dziecko było badane po infekcji jeszcze kaszlało tym bardziej zadzwoniłam prosic o przełożenie wizyty to prosiła przyjechac mimo wszystko na miejscu nie dośc, że czekałam 1,5 godziny w kolejce bo bardzo nie miła staruszka na chodzie wepchała ...

Jeśli chodziło by o mnie zbagatelizowała bym sprawę, pani doktor ostatnimi czasy przyrosła chyba w piórka, męczyła moje 5 letnie dziecko spirometrią 3 raz z kolei , czego wykonac nie potrafiło i odesłała mnie z kwitkiem prosiła , żeby sie zgłosic jak juz sie dziecko nauczy inaczej nie stwierdzi nic sensownego. Poza tym dziecko było badane po infekcji jeszcze kaszlało tym bardziej zadzwoniłam prosic o przełożenie wizyty to prosiła przyjechac mimo wszystko na miejscu nie dośc, że czekałam 1,5 godziny w kolejce bo bardzo nie miła staruszka na chodzie wepchała sie do kolejki twierdząc, że nie moze tyle czekac, gdzie ludzie czekali tyle samo z dziecmi spieszac sie do pracy , kiedy weszłam do gabinetu za staruszką wyjasnic, że mam wizyte umówiona na tą konkretną godzine pani doktor kazała się zlitować nad biedna staruszką ( która kazdemu dała w poczekalni w kość) na mój komunikat, że musze jeszcze jechac do pracy i to nie wporządku z jej strony i nie profesjonalne odpowiedziała to prosze jechać! Prywatnie nie zapłaciła bym ani złotówki za takie podejście. Pojechałam do innej pani doktor , ktora bez problemu stwierdziła dziecięca astmę oskrzelową przez panią doktor i jej profesjonalizm nadal żyła bym w nieświadomości i swoich domysłach. To nie tylko moja opinia wśród znajomych jest tak samo , kiedy ktos znajomy ma skierowanie do alergologa od razu poleca się Racibórz lub Kędzierzyn i żałuję, że nie skorzystałam wcześniej. Teraz córka jest w dobrych rękach.

Uważam, że lekarz dość uprzejmy, w okolicy chyba lepszego nie ma.

Uważam, że lekarz dość uprzejmy, w okolicy chyba lepszego nie ma.

za pieniądze....jest miła i pewnie leczy.chodzę z dziecmi juz kilka LAT bez rezultatu.zmieniłam lekarza.

za pieniądze....jest miła i pewnie leczy.chodzę z dziecmi juz kilka LAT bez rezultatu.zmieniłam lekarza.

Pani doktor,kompetentna,uprzejma ,bardzo szczegółowo przeprowadza badania,dokładnie tłumaczy ,odpowiada na każde zadane pytanie.Lekarz godny polecenia

Pani doktor,kompetentna,uprzejma ,bardzo szczegółowo przeprowadza badania,dokładnie tłumaczy ,odpowiada na każde zadane pytanie.Lekarz godny polecenia

Dziwią mnie powyższe komentarze. Według mnie Pani Kosowska jest osobą bardzo kompetentną, uprzejmą, wszystko bardzo dokładnie nam wytłumaczyła.

Dziwią mnie powyższe komentarze. Według mnie Pani Kosowska jest osobą bardzo kompetentną, uprzejmą, wszystko bardzo dokładnie nam wytłumaczyła.

niemila, niekomiunikatywna w szczegolnosci do dzieci, traktuje ludzi z gory, musialam zamknac buzie mojemu dziecku zeby nie denerwowalo wielmożną pania doktor, niepolecam sama juz tam nie pójde, nie tlumaczy i nie stawia diagnozy

niemila, niekomiunikatywna w szczegolnosci do dzieci, traktuje ludzi z gory, musialam zamknac buzie mojemu dziecku zeby nie denerwowalo wielmożną pania doktor, niepolecam sama juz tam nie pójde, nie tlumaczy i nie stawia diagnozy