dr n. med. Wiesława Gryglicka-Krawiec

Jestem osobą transpłciową, pani doktor nie szanowała mojej rozpoczętej drogi w korekcie płci, nazywała mnie wciąż dawnym imieniem i używała niepoprawnych zaimków w poczekalni przy innych osobach powodując u mnie dyskomfort. Osoba ta nie szanowała mojej korekty płci, więc jak mniemam nie miała szacunku do mnie, jako pacjenta. Leczenie nie przynosiło mi ulgi, nie było poprawy, a od pani doktor usłyszałem, że nie chodzi o to, by być szczęśliwym i to nie jest cel, tylko chodzi o to by nie czuć się bardzo źle. Przepisywała mi leki zwiększające apetyt, po ...

Jestem osobą transpłciową, pani doktor nie szanowała mojej rozpoczętej drogi w korekcie płci, nazywała mnie wciąż dawnym imieniem i używała niepoprawnych zaimków w poczekalni przy innych osobach powodując u mnie dyskomfort. Osoba ta nie szanowała mojej korekty płci, więc jak mniemam nie miała szacunku do mnie, jako pacjenta. Leczenie nie przynosiło mi ulgi, nie było poprawy, a od pani doktor usłyszałem, że nie chodzi o to, by być szczęśliwym i to nie jest cel, tylko chodzi o to by nie czuć się bardzo źle. Przepisywała mi leki zwiększające apetyt, po czym gdy przytyłem zaczęła się czepiać mojej wagi. Nawet zmierzyła mi raz obwód brzucha miarką dla kobiet (gdzie od kilka lat byłem już na testosteronie). Przepisywała mi bardzo silne leki, benzodiazepiny i przeciwpsychotyczne (na ostatniej wizycie przepisała mi tak wysoką dawkę, że 2 dni nie mogłem się dobudzić). Stanowczo nie polecam. Nie jest kompetentną lekarką, a w szczególności nie jest empatyczną osobą. Nie jest też dobrą, ani nawet poprawną osobą. Odradzam każdemu. Zero kompetencji, zero szacunku do pacjentów.

Wspaniała osoba, empatyczna i kompetentna. Stara się dokładnie i całościowo pomóc pacjentowi. Poświęca dużo czasu pacjentowi.

Wspaniała osoba, empatyczna i kompetentna. Stara się dokładnie i całościowo pomóc pacjentowi. Poświęca dużo czasu pacjentowi.

Pani doktor jest wysokiej klasy specjalistka, empatyczna i kompetentna, czyli oprócz tego, ze jest znakomitym lekarzem, jest rowńie wpsnialym człowiekiem, pomaga wszechstronnie, nie tylko wypisują. recepty, ale tez pomaga pacjentowi uzyskać wszelkie możliwe a należne mu świadczenia. Wspaniała!!!

Pani doktor jest wysokiej klasy specjalistka, empatyczna i kompetentna, czyli oprócz tego, ze jest znakomitym lekarzem, jest rowńie wpsnialym człowiekiem, pomaga wszechstronnie, nie tylko wypisują. recepty, ale tez pomaga pacjentowi uzyskać wszelkie możliwe a należne mu świadczenia. Wspaniała!!!

Potwierdzam wpis o braku dokumentacji pacjenta. Pani doktor pyta, co mi przepisała. Byłam trzy razy, więcej nie pójdę.

Potwierdzam wpis o braku dokumentacji pacjenta. Pani doktor pyta, co mi przepisała. Byłam trzy razy, więcej nie pójdę.

Polecam, miła,sympatyczna, czas nie limitowany, bierze całość problemu, dokładnie tlumaszec przyczym wzbudza zaufaniei posiada empatie, która nie zawsze jest widoczna u innych lekarzy.

Polecam, miła,sympatyczna, czas nie limitowany, bierze całość problemu, dokładnie tlumaszec przyczym wzbudza zaufaniei posiada empatie, która nie zawsze jest widoczna u innych lekarzy.

metoda leczenia to głównie tabletki,leki, słaby kontakt z lekarzem

metoda leczenia to głównie tabletki,leki, słaby kontakt z lekarzem

Pani na początku wydawała się miła, kompetentna, wspólczująca ale z każdą wizytą jakby denerwowała się, że człowiek znowu do niej przychodzi i coraz mniej czasu poświęcała na tłumaczenia chcąc zbyć pacjenta tabletkami i zaleceniem psychoterapii. Rażące jest to, że Pani ta nie prowadzi kartoteki pacjenta, każdemu klientowi powinna zakładać kartę by wiedzieć co później (nawet jeśli pacjent nie przyjdzie ponownie) zalecać i do czego się odnosić. Tymczasem na każdej wizycie od nowa pytała o objawy i notowała coś na przypadkowej kartce, której przy następnej wizycie już nie można było odnaleść.

Pani na początku wydawała się miła, kompetentna, wspólczująca ale z każdą wizytą jakby denerwowała się, że człowiek znowu do niej przychodzi i coraz mniej czasu poświęcała na tłumaczenia chcąc zbyć pacjenta tabletkami i zaleceniem psychoterapii. Rażące jest to, że Pani ta nie prowadzi kartoteki pacjenta, każdemu klientowi powinna zakładać kartę by wiedzieć co później (nawet jeśli pacjent nie przyjdzie ponownie) zalecać i do czego się odnosić. Tymczasem na każdej wizycie od nowa pytała o objawy i notowała coś na przypadkowej kartce, której przy następnej wizycie już nie można było odnaleść.

Nie polecam wizyty u tej pani. To co mnie odrazilo to obojetny stosunek i jak na moje oczekiwania niska kultura osobista.

Nie polecam wizyty u tej pani. To co mnie odrazilo to obojetny stosunek i jak na moje oczekiwania niska kultura osobista.