lekarz Lesław Gończowski

Chirurg ogólny

Liczba opinii: 8
Średnia ocen:2,6/5
Opinie:8
Zaufanie do kompetencji
2,8
Tłumaczenie choroby i leczenia
2,6
Poświęcony czas
2,8
Kompleksowość podejścia
2,4
Uprzejmość
2,6
Godny polecenia
2,5
Dodaj opinię

Opinie pacjentów  

Sortuj wg
1,5/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
3,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
2,0
Godny polecenia
1,0

Niestety potwierdzam tragiczne podejście do pacjenta u tego lekarza. Lekarz wprost stwierdził że nie może mnie boleć żylak a właśnie dlatego przyszedłem że mnie bolał -czego lekarz zupełnie nie akceptował. Od początku miał swoją wizję problemu i nawet nie chciał przeczytać przyniesionych opisów i skierowań od wcześniejszych lekarzy. W związku z tym nie udało mi się uzyskać nawet skierowania na badanie które było zalecone wcześniej przez innego lekarza poza luxmedem. Człowiek ten jest niemiły i jego wypowiedzi ocierają się o granice chamstwa. Na sam koniec jeszcze traktuje pacjenta jakby był ...

Niestety potwierdzam tragiczne podejście do pacjenta u tego lekarza. Lekarz wprost stwierdził że nie może mnie boleć żylak a właśnie dlatego przyszedłem że mnie bolał -czego lekarz zupełnie nie akceptował. Od początku miał swoją wizję problemu i nawet nie chciał przeczytać przyniesionych opisów i skierowań od wcześniejszych lekarzy. W związku z tym nie udało mi się uzyskać nawet skierowania na badanie które było zalecone wcześniej przez innego lekarza poza luxmedem. Człowiek ten jest niemiły i jego wypowiedzi ocierają się o granice chamstwa. Na sam koniec jeszcze traktuje pacjenta jakby był jego asystentem i oczekuje że za niego ktoś będzie zapraszał kolejne osoby w kolejce.. naprawdę nie polecam tego lekarza.

WięcejMniej
4,8/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
4,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Nie wiem, czy lekarz wziął sobie do serca poprzednie komentarze i zmienił podejście czy co, ale moja wizyta była zgoła inna od tych opisywanych poniżej. Po pierwsze, doktor przyjął mnie szybko, bo sprawa była paląca. Po drugie, był bardzo rzeczowy, uprzejmy, mówił, co teraz będzie robił, spokojnie wyjaśnił, jaki wdroży proces leczenia. Po trzecie, jeszcze poszedł mi na rękę z formą płatności, bo nie pomyślałam o tym, żeby wziąć gotówkę :p

Nie wiem, czy lekarz wziął sobie do serca poprzednie komentarze i zmienił podejście czy co, ale moja wizyta była zgoła inna od tych opisywanych poniżej.
Po pierwsze, doktor przyjął mnie szybko, bo sprawa była paląca.
Po drugie, był bardzo rzeczowy, uprzejmy, mówił, co teraz będzie robił, spokojnie wyjaśnił, jaki wdroży proces leczenia.
Po trzecie, jeszcze poszedł mi na rękę z formą płatności, bo nie pomyślałam o tym, żeby wziąć gotówkę :p

1,3/5
Zaufanie do kompetencji
3,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Pan doktor traktuje pacjenta z góry. Prycha, krzywi się, dziwi się, jak pacjent może nie wiedzieć, czy ból promieniuje, czy nie. Skierowanie do ortopedy, którego odwiedziłem kilka godzin wcześniej (pan doktor tego nie sprawdził w systemie, ani o to nie pytał). Nie polecam. Czułem się jak uczeń upominany przez nauczyciela. Przepisuję Panu doktorowi uśmiech, trochę życzliwości i szacunku do drugiego człowieka. Biały kitel z tego nie zwalnia.

Pan doktor traktuje pacjenta z góry. Prycha, krzywi się, dziwi się, jak pacjent może nie wiedzieć, czy ból promieniuje, czy nie.

Skierowanie do ortopedy, którego odwiedziłem kilka godzin wcześniej (pan doktor tego nie sprawdził w systemie, ani o to nie pytał).

Nie polecam. Czułem się jak uczeń upominany przez nauczyciela.

Przepisuję Panu doktorowi uśmiech, trochę życzliwości i szacunku do drugiego człowieka. Biały kitel z tego nie zwalnia.

5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Przyszłam z niewydolnością żyły do konsultacji. Lekarz opisał mi dokładnie co tam się dzieje oraz rozmawiał ze mną jakie mam możliwości leczenia. Namawiał do sprawdzania "ofert" zabiegów i na spokojnie porównywać możliwości. Powiedział mi jakie są aktualnie typy zbaiegów oferowane. Powiedział o co dopytywać chirurgów i na co uważać. Na moją prośbę podał mi nazwy rekomendowanych przez niego placówek do wykonania zabiegów, darmowych jak i odpłatnych. Odpowiedział na wszystkie moje pytania. Upewnił się czy na pewno rozumiem wszystko co mówił. Ba, nawet dostałam wytłumacznie co się dzieje w mojej nodze ...

Przyszłam z niewydolnością żyły do konsultacji. Lekarz opisał mi dokładnie co tam się dzieje oraz rozmawiał ze mną jakie mam możliwości leczenia. Namawiał do sprawdzania "ofert" zabiegów i na spokojnie porównywać możliwości. Powiedział mi jakie są aktualnie typy zbaiegów oferowane. Powiedział o co dopytywać chirurgów i na co uważać. Na moją prośbę podał mi nazwy rekomendowanych przez niego placówek do wykonania zabiegów, darmowych jak i odpłatnych. Odpowiedział na wszystkie moje pytania. Upewnił się czy na pewno rozumiem wszystko co mówił. Ba, nawet dostałam wytłumacznie co się dzieje w mojej nodze na wizualizacji żył na plakacie obok :) Rzadko, który lekarz tyle informacji przekazuje sam z siebie, a nie ciągnięty za język.

I na plus, że lekarz na spokojnie zapoznał się z moją dokumentacją zanim weszłam do gabinetu, a nie jak już tam byłam.

Dokładnie tego potrzebowałam.
Trochę się obawiałam wizyty przez negatywne opinie, ale absolutnie niepotrzebnie.

WięcejMniej
1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Dziś miałam (nie)przyjemność odbycia wizyty u dr Gończowskiego. Teraz rozumiem dlaczego tak łatwo było mi się umówić na wizytę do akurat tego doktora, a nie drugiego o tej sam specjalności, przyjmującego w skawińskim pogotowiu. Wizytą chciałam potwierdzić, że mój pęknięty - złamany 2 miesiące temu paluch u stopy (zgłoszony wypadek w pracy i zdiagnozowane złamanie w Szpitalu na Rafała) - zagoił się. Liczyłam na obejrzenie "wzrokowe", ewentualny rtg potwierdzające zakończenie leczenia.Sprawa wydawała mi się prosta, zważywszy, że w szpitalu powiedziano mi, że leczenie będzie samoistne, nie wymaga kontroli w trakcie ...

Dziś miałam (nie)przyjemność odbycia wizyty u dr Gończowskiego. Teraz rozumiem dlaczego tak łatwo było mi się umówić na wizytę do akurat tego doktora, a nie drugiego o tej sam specjalności, przyjmującego w skawińskim pogotowiu. Wizytą chciałam potwierdzić, że mój pęknięty - złamany 2 miesiące temu paluch u stopy (zgłoszony wypadek w pracy i zdiagnozowane złamanie w Szpitalu na Rafała) - zagoił się. Liczyłam na obejrzenie "wzrokowe", ewentualny rtg potwierdzające zakończenie leczenia.Sprawa wydawała mi się prosta, zważywszy, że w szpitalu powiedziano mi, że leczenie będzie samoistne, nie wymaga kontroli w trakcie - chyba, żeby coś się działo. Stąd nie zawracałam sobą głowy lekarzom, czasy covidu,ważniejszych spraw i poważniejszych chorób. Palec spuchnięty, siny, wielokolorowy - przy złamaniu i stłuczeniu normalne. Swoje trzeba przejść skoro zapowiedziano mi, że leczenie minimum 6 tygodni. Doktor od razu zaczął na mnie krzyczeć po co do niego przyszłam, że pojawiam się znikąd, gdzie dotąd byłam - skoro w karcie pogotowia nic nie mam, i oooo jeszcze mam druk z zusu, pewnie po ubezpieczenie przyszłam. Rozpłakałam się, próbowałam wytłumaczyć co usłyszałam w szpitalu. Na nic, przerywał, nie słuchał i krzyczał, że sobie przypomniałam po tylu miesiącach i co mi ma wpisać, że może mnie leczył - jak nie leczył. Zaskoczyłam, odpowiadając wpisać "prawdę", czyli, że oczekuję informacji, że palec się zrósł i zakończyła się jego rekonwalescencja. Krzyczał na mnie wywijając moimi dokumentami ze szpitala, że dostanę jakieś sto złotych, a ja na to, że nie o pieniądze chodzi - a doktor - jak nie o pieniądze, jak pani z tym drukiem przyszła. Tłumaczę, że wypadek w pracy, procedura, zamknięcie tematu itp - moje tłumaczenia nie były "słyszalne". Cały czas płakałam, była rozbita i wstrząśnięta takim traktowaniem. Kiedy krzyczał, że nawet nie mam rtg ze szpitala, bo faktycznie mi nie dali (sic!) to skąd ma wiedzieć co się stało. Mówiłam, że jest opis w karcie ze szpitala, krzyczał, że nie ma... na moje słowa, że pokażę... chciałam pokazać mój palec i schodzący, wielokolorowy paznokieć - krzyknął wymachując ze wściekłością kartą, że umie czytać i nie ma tam napisane co i jak było złamane. Nie miałam na myśli "pokazanie opisu w karcie" tylko pokazanie na żywo mojego palca u stopy. Jak wytłumaczyłam o co mi chodziło, usłyszałam ostro rzucone "proszę", czyli łaskawie pozwolono mi pokazać kontuzjowany palec. Lekarz zerknął... opisałam, w którym miejscu był pęknięty - inna sprawa, że w choć lapidarny sposób - w karcie był opis złamania. Wizyta trwała około 20 minut - chyba, płakałam cały czas, trudno mi było mówić. Czułam się poniżona, a zachowania doktor a było totalnym psychicznym pastwieniem. Świadkiem w pokoju obok była pielęgniarka, choć nie wierzę aby cokolwiek potwierdziła że słyszała - co niestety rozumiem. To była najkoszmarniesza wizyta lekarska w moim życiu! Absolutnie odradzam wizytę u tego lekarza. Moja mama też ma złe wspomnienia... That"s all!

WięcejMniej
5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Pozytywnie oceniam proces leczenia. Trafna diagnoza, dobrze dobrane leki, lekarz spokojnie wszystko wytłumaczył. Podczas wizyty czułam się wysłuchana i szanowana.

Pozytywnie oceniam proces leczenia. Trafna diagnoza, dobrze dobrane leki, lekarz spokojnie wszystko wytłumaczył. Podczas wizyty czułam się wysłuchana i szanowana.

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Po wizycie wyszłam i się popłakałam. Pan Lesław był bardzo nieprofesjonalny i niewrażliwy, nie informował mnie w ogóle co robi, nie powiedział mi co mi dolega tylko "smarować maścią i tyle". Podczas badania kiedy miałam łzy w oczach z bólu mówił "no niemożliwe, że tak to panią boli". Koszmar. Nigdy więcej.

Po wizycie wyszłam i się popłakałam. Pan Lesław był bardzo nieprofesjonalny i niewrażliwy, nie informował mnie w ogóle co robi, nie powiedział mi co mi dolega tylko "smarować maścią i tyle". Podczas badania kiedy miałam łzy w oczach z bólu mówił "no niemożliwe, że tak to panią boli". Koszmar. Nigdy więcej.

1,2/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
2,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Ciężko opisać tak nieprofesjonalnego lekarza. Lekarz z grupy "wszystkowiedzących" - na pytania pacjenta o dolegliwość przewraca oczami, wzdycha i komentuje pod nosem, jak można czegoś nie wiedzieć. Pan Lesław nie słucha pacjentów, poddaje w wątpliwość opisywany podczas wizyty ból. Czekając na wizytę, przez zamknięte drzwi słychać było lekarza rozmawiającego przez telefon o zbliżającej się wizycie i komentującego w sposób nie przystający pracownikowi służby zdrowia. Nie polecam, a nawet odradzam.

Ciężko opisać tak nieprofesjonalnego lekarza. Lekarz z grupy "wszystkowiedzących" - na pytania pacjenta o dolegliwość przewraca oczami, wzdycha i komentuje pod nosem, jak można czegoś nie wiedzieć. Pan Lesław nie słucha pacjentów, poddaje w wątpliwość opisywany podczas wizyty ból. Czekając na wizytę, przez zamknięte drzwi słychać było lekarza rozmawiającego przez telefon o zbliżającej się wizycie i komentującego w sposób nie przystający pracownikowi służby zdrowia. Nie polecam, a nawet odradzam.

Dodaj opinię

Oceń 6 elementów wizyty i wyraź swoją opinię na temat lekarza.
Przeczytaj poradnik dodawania opinii.

  • Zaufanie do kompetencji
  • Poświęcony czas
  • Godny polecenia
  • Tłumaczenie choroby i leczenia
  • Kompleksowość podejścia
  • Uprzejmość
Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się
display statdisplay statlastseen stat