dr n. med. Lidia Ostanek

Przeczytałam opinie, które dotyczą dr Lidii Ostanek. Po wielu latach leczenia u dr Ostanek nie mogę nic złego napisać. Przeciwnie, każdorazowo dokladala staran, by mnie jak najlepiej zbadac, ustawić leczenie, konsultowac, jesli byly do tego wskazania. Nie jest zawsze przystępna, rozumiem, ze gdy 40 pacjentów oczekuje w poczekalni, to na tlumaczenia i przyjemną wymianę mysli nie ma zwykle czasu. Ale to, ze jest dla pacjenta całą sobą, ze swoją wiedzai kompetencjami, to absolutna prawda. Szczera, pomocna, empatyczna, wyrozumiała. Daleka od wymówek, gdy odkryla, ze leki biorę wedle "widzimisię". Ufam Pani ...

Przeczytałam opinie, które dotyczą dr Lidii Ostanek. Po wielu latach leczenia u dr Ostanek nie mogę nic złego napisać. Przeciwnie, każdorazowo dokladala staran, by mnie jak najlepiej zbadac, ustawić leczenie, konsultowac, jesli byly do tego wskazania. Nie jest zawsze przystępna, rozumiem, ze gdy 40 pacjentów oczekuje w poczekalni, to na tlumaczenia i przyjemną wymianę mysli nie ma zwykle czasu. Ale to, ze jest dla pacjenta całą sobą, ze swoją wiedzai kompetencjami, to absolutna prawda. Szczera, pomocna, empatyczna, wyrozumiała. Daleka od wymówek, gdy odkryla, ze leki biorę wedle "widzimisię". Ufam Pani Doktor, ufam, bo dzięki niej nadal żyję.

Leczyłem się u niej 2 lata i miałem już serdecznie dość tej kobiety,lekceważy pacjentów,wywyższa się uważa się za pępek świata, popieram też że jest fałszywa,jeśli chodzi o wiedze to nie leczy tylko faszeruje sterydami typu methotrexan który nie leczy a wręcz wyniszcza nieodwracalnie organizm człowieka. Wiem co mówię, odstawiłam methotrexan,bole odeszły całkowicie ,powiem tylko ze jestem na diecie i zastosowałem się do kuracji innego lekarza który słucha pacjenta i chce go wyleczyć A nie faszerować sterydami które niszczą a nie leczą! Szanowna Lidio proszę doczytać o matodach leczenia RZS i ...

Leczyłem się u niej 2 lata i miałem już serdecznie dość tej kobiety,lekceważy pacjentów,wywyższa się uważa się za pępek świata, popieram też że jest fałszywa,jeśli chodzi o wiedze to nie leczy tylko faszeruje sterydami typu methotrexan który nie leczy a wręcz wyniszcza nieodwracalnie organizm człowieka.
Wiem co mówię, odstawiłam methotrexan,bole odeszły całkowicie ,powiem tylko ze jestem na diecie i zastosowałem się do kuracji innego lekarza który słucha pacjenta i chce go wyleczyć A nie faszerować sterydami które niszczą a nie leczą!
Szanowna Lidio proszę doczytać o matodach leczenia RZS i ŁZS są naturalne środki które niwelują bóle stawów nie wyniszczając organizmu.

Lekarz na pewno z dużym doświadczeniem - nie można tego jej odebrać. Staż pracy przecież nie krótki. Mój przypadek, chyba nietypowy. Leczona jestem metotrexatem i sterydami (od których co i rusz pojawiały się epizody okropnego samopoczucia: głowa/ciśnienie/kołatanie serca/osłabienie). Dawka MTX wg innych lekarzy potężna - nie znam się, a od dr usłyszałam, że oni tez się nie znają, więc jakim prawem się wypowiadają... Każda prośba o wytłumaczenie kończyła się zdenerwowaniem Pani dr, jakbym co najmniej przychodziła ja rozzłościć. Dodatkowo, po zadanym przeze mnie pytaniu, wciąż słyszałam "Pani nie rozumie,..." Na ...

Lekarz na pewno z dużym doświadczeniem - nie można tego jej odebrać. Staż pracy przecież nie krótki. Mój przypadek, chyba nietypowy. Leczona jestem metotrexatem i sterydami (od których co i rusz pojawiały się epizody okropnego samopoczucia: głowa/ciśnienie/kołatanie serca/osłabienie). Dawka MTX wg innych lekarzy potężna - nie znam się, a od dr usłyszałam, że oni tez się nie znają, więc jakim prawem się wypowiadają... Każda prośba o wytłumaczenie kończyła się zdenerwowaniem Pani dr, jakbym co najmniej przychodziła ja rozzłościć. Dodatkowo, po zadanym przeze mnie pytaniu, wciąż słyszałam "Pani nie rozumie,..." Na koniec usłyszałam, że nie ma już dla mnie miejsca (na NFZ) i rejestrować się wg terminów na 2020/2021, a leki... brać przewlekle... Dodam, że pomimo stosowania leków, bóle dalej się utrzymują. I mam truć się lekiem, który nie pomaga, ile jeszcze miesięcy/lat?? Niestety duże doświadczenie to nie wszystko. Z uporem godnym maniaka trzymałam się Pani dr, ale chyba to nie ma większego sensu...

Lekarz bardzo kompetentna z dużą wiedzą medyczną, cierpliwa do pacjentów, życzliwa. Czuje się, że kocha swoją pracę a co najważniejsze pacjentów.

Lekarz bardzo kompetentna z dużą wiedzą medyczną, cierpliwa do pacjentów, życzliwa. Czuje się, że kocha swoją pracę a co najważniejsze pacjentów.

bardzo kompetentny lekarz naprawdę polecam

bardzo kompetentny lekarz naprawdę polecam

lekarz z powołaniem,oby wszyscy lekarze byli tacy

lekarz z powołaniem,oby wszyscy lekarze byli tacy

Szczerze polecam. Jestem pacjentką Pani dr. Ostanek od ponad 12 lat i z każdym dniem mam dla Niej coraz więcej szacunku i wdzięczności. Wzorowy kontakt z pacjentem, praktycznie o każdej porze dnia i nocy i z każdym problemem, autentycznie. Obecnie nie spotykamy się już tak często jak kiedyś, ( 3 razy w roku),jestem już ponad 8 lat w remisji, czuję się świetnie, a kiedyś było, nazwijmy to, bardzo niefajnie. To, że teraz jest bardzo dobrze, to tylko dzięki ogromnej wiedzy, fachowości i opiece Pani doktor. Pani dr. Ostanek jest bardzo ...

Szczerze polecam. Jestem pacjentką Pani dr. Ostanek od ponad 12 lat i z każdym dniem mam dla Niej coraz więcej szacunku i wdzięczności. Wzorowy kontakt z pacjentem, praktycznie o każdej porze dnia i nocy i z każdym problemem, autentycznie. Obecnie nie spotykamy się już tak często jak kiedyś, ( 3 razy w roku),jestem już ponad 8 lat w remisji, czuję się świetnie, a kiedyś było, nazwijmy to, bardzo niefajnie. To, że teraz jest bardzo dobrze, to tylko dzięki ogromnej wiedzy, fachowości i opiece Pani doktor. Pani dr. Ostanek jest bardzo dobrym i rzetelnym lekarzem, ale też fantastycznym, dobrym i ciepłym człowiekiem. Niejednokrotnie płakałam w gabinecie z bólu, żalu i nie wiem z czego jeszcze, a Ona zawsze była blisko, zawsze z dobrym słowem i cierpliwością. Dziękuję Pani Doktor z całego serca... Polecam wszystkim :-)

Jestem tzw. trudnym przypadkiem. Pani dr zastosowała u mnie intensywną terapię hormonalą glikokortykosteroidem nie osiągalnym w kraju. Terapia nie przyniosła żadnych pozytywnych efektów. Wręcz przeciwnie - w trakcie były epizody z 40st gorączką. Zgłosiłam to p dr, a ona kazała kontynuować branie tego sterudy bez mrugnięcia okiem. Efekt terapii - bóle w stawach jakie były, takie są; stawy są bardziej opuchnięte; pojawiła się pełnoobjawowa operacyjna zaćma; pojawiła się osteoporoza. "Terapia" p dr odbiła się nawet na zębach - wyleciały wszystkie wypełnienia, a zaznaczam, że stomatologicznie od lat leczę się w ...

Jestem tzw. trudnym przypadkiem. Pani dr zastosowała u mnie intensywną terapię hormonalą glikokortykosteroidem nie osiągalnym w kraju. Terapia nie przyniosła żadnych pozytywnych efektów. Wręcz przeciwnie - w trakcie były epizody z 40st gorączką. Zgłosiłam to p dr, a ona kazała kontynuować branie tego sterudy bez mrugnięcia okiem. Efekt terapii - bóle w stawach jakie były, takie są; stawy są bardziej opuchnięte; pojawiła się pełnoobjawowa operacyjna zaćma; pojawiła się osteoporoza. "Terapia" p dr odbiła się nawet na zębach - wyleciały wszystkie wypełnienia, a zaznaczam, że stomatologicznie od lat leczę się w renomowanej klinice, gdzie nigdy od 20 lat takiego czegoś nie doświadczyłam (wypadania świeżo założonych wypełnień). Dodam tylko, że konsultowałam się z internistą i endokrynologiem - obaj są przerażeni. Tyle, że zważywszy na pozycję p dr nikt nie waży się tego powiedzieć oficjalnie.

Jest fantastycznym lekarzem, kompetentna, specjalista w swojej dziedzinie.

Jest fantastycznym lekarzem, kompetentna, specjalista w swojej dziedzinie.

Leczę się w szpitalu w którym pracuje, lekceważy pacjentów, nic nie tłumaczy, wywyższa się, popieram że jest fałszywa, podobno jeśli chodzi o wiedze i fachowość jest super

Leczę się w szpitalu w którym pracuje, lekceważy pacjentów, nic nie tłumaczy, wywyższa się, popieram że jest fałszywa, podobno jeśli chodzi o wiedze i fachowość jest super