lekarz Lidia Piotrowska

Ta pani lekarz ginekolog polożnik, pracuje w ZUS-e jako orzecznik i badała mnie po urazie kolana a konkretnie więzadła??? Tragedia, a jakie doświadczenie może mieć ginekolog. To jest przecież dziedzina ortopedii!!! No i oparła się o przepisy i. oczywiście 0% uszczerbku na zdrowiu i 0 odszkodowania. Dziękuję ZUS- owi za takiego " fachowego" lekarza.

Ta pani lekarz ginekolog polożnik, pracuje w ZUS-e jako orzecznik i badała mnie po urazie kolana a konkretnie więzadła???
Tragedia, a jakie doświadczenie może mieć ginekolog. To jest przecież dziedzina ortopedii!!! No i oparła się o przepisy i. oczywiście 0% uszczerbku na zdrowiu i 0 odszkodowania. Dziękuję ZUS- owi za takiego
" fachowego" lekarza.

Ta Pani niestety przyjmowała mój poród minęło 7 lat a ja do dzisiaj mam traumę. Niemiła i nieuprzejma miałam 6 cm rozwarcia, ciążę przenoszona o tydzień, a ona twierdziła, że nie rodzę i kazała mnie położyć na patologii ciąży. Bilans porodu, to przepuklina w kręgosłupie, uraz psychiczny i zapalenie piersi, które było konsekwencją niemożliwości poruszania się przez pierwszy tydzień po porodzie a co za tym idzie dziecko sztucznie karmione. Jestem przez nią kaleką. Nie powinna być lekarzem i żałuję że byłam wtedy w takim stanie psychicznym że nie miałam siły ...

Ta Pani niestety przyjmowała mój poród minęło 7 lat a ja do dzisiaj mam traumę. Niemiła i nieuprzejma miałam 6 cm rozwarcia, ciążę przenoszona o tydzień, a ona twierdziła, że nie rodzę i kazała mnie położyć na patologii ciąży. Bilans porodu, to przepuklina w kręgosłupie, uraz psychiczny i zapalenie piersi, które było konsekwencją niemożliwości poruszania się przez pierwszy tydzień po porodzie a co za tym idzie dziecko sztucznie karmione. Jestem przez nią kaleką. Nie powinna być lekarzem i żałuję że byłam wtedy w takim stanie psychicznym że nie miałam siły walczyć o sprawiedliwość.

pacijętów ma w nosie...jest strasznie niemiła i olewa to co człowiek do niej mówi...

pacijętów ma w nosie...jest strasznie niemiła i olewa to co człowiek do niej mówi...

Lekarka jest bardzo nie sympatyczna, traktuje pacjętów jak przedmiot, wizyta u niej była moją pierwszą, było to kilka lat temu ale pamiętam ją do dzisiaj i jest to bardzo przykre wspomnienie. Lekarka pozbawiła mnie dziewictwa, wszystko mnie bolało jeszcze miesiąc po tej wizycie, po badaniu nic nie powiedziała tylko kazała się ubrać i wyjść. Na szczęście trafiłam do świetnej lekarki Kararzyny Strojny co pomogło mi przekonać się do lekarzy tej specjalności. Zdecydownie nie polecam i przestrzegam przed tą lekarką.

Lekarka jest bardzo nie sympatyczna, traktuje pacjętów jak przedmiot, wizyta u niej była moją pierwszą, było to kilka lat temu ale pamiętam ją do dzisiaj i jest to bardzo przykre wspomnienie. Lekarka pozbawiła mnie dziewictwa, wszystko mnie bolało jeszcze miesiąc po tej wizycie, po badaniu nic nie powiedziała tylko kazała się ubrać i wyjść. Na szczęście trafiłam do świetnej lekarki Kararzyny Strojny co pomogło mi przekonać się do lekarzy tej specjalności. Zdecydownie nie polecam i przestrzegam przed tą lekarką.