dr Maciej Jędrzejko

Do takiego "lekarza" nie poszłabym nawet gdyby mi zapłacono. Nie mam do niego zaufania. Kpi sobie z chorych dzieci.

Do takiego "lekarza" nie poszłabym nawet gdyby mi zapłacono. Nie mam do niego zaufania. Kpi sobie z chorych dzieci.

Pacjentką doktora Jędrzejko jestem od grudnia 2014, kiedy to jednoznacznie stwierdził u mnie endometriozę. Był pierwszym lekarzem, który pochylił się nad moim przypadkiem, potwierdził moje przypuszczenia co do choroby, przepisał leki uwalniające od bólu oraz zajął się mną całościowo z naciskiem na poszerzanie przeze mnie wiedzy z zakresu endometriozy, a później chorób współistniejących, które pojawiły się w toku leczenia. Im więcej wiedziałam, tym bardziej byłam zdziwiona, że specjalista leczenia endometriozy jest zaskoczony np. podwyższonym CRP u pacjentki z endometriozą głęboko naciekającą czy ciągłym zbyt niskim poziomem żelaza we krwi. Co ...

Pacjentką doktora Jędrzejko jestem od grudnia 2014, kiedy to jednoznacznie stwierdził u mnie endometriozę. Był pierwszym lekarzem, który pochylił się nad moim przypadkiem, potwierdził moje przypuszczenia co do choroby, przepisał leki uwalniające od bólu oraz zajął się mną całościowo z naciskiem na poszerzanie przeze mnie wiedzy z zakresu endometriozy, a później chorób współistniejących, które pojawiły się w toku leczenia.
Im więcej wiedziałam, tym bardziej byłam zdziwiona, że specjalista leczenia endometriozy jest zaskoczony np. podwyższonym CRP u pacjentki z endometriozą głęboko naciekającą czy ciągłym zbyt niskim poziomem żelaza we krwi. Co więcej, worek leków, który dostawałam do wykupienia w aptece był bezcelowy, bo wiele z tych specyfików można w terapii endometriozy, choroby Hashimoto i inslinooporności pominąć lub zastąpić zdrowym stylem życia.
Po 2-letniej terapii w klinice leczenia niepłodności wróciłam na wizytę do dra Jędrzejko. Wizyta ta w ciągu 4 dni została rekonsultowana w placówce, która specjalizuje się w leczeniu endometriozy. Niestety, dr Jędrzejko nie dostrzegł w badaniu ginekologicznym zmian widocznych gołym okiem, a w obrazie USG pominął kilka istotnych nieprawidłowości.
Dlatego, pacjentko, jeśli masz problem z endometriozą poszukaj eksperta w tej dziedzinie, który w miarę możliwości usunie wszystkie zmiany z Twojego organizmu w czasie laparoskopii nie pozostawiając niepotrzebnych ognisk, z których znów może rozwinąć się choroba. Pacjentko, jeśli masz problem z płodnością, uważaj, aby Pan Dr nie skasował podwójnie Ciebie za Twojego partnera, bo to przecież Wasz wspólny problem, na wizytę przyszliście razem, swoją poradę partner też dostał, choć wcale o nią nie prosił. I w końcu, pacjentko, jeśli masz choroby współistniejące (np. Hashimoto, insulinooporność) poszukaj dobrego lekarza z tej działki, zamiast brać leki które przepisuje dr Jędrzejko na oko, jak np. mi metforminę, która nic nie wniosła do mojego leczenia insulinooporności i nie poprawiła moich wyników w przeciwieństwie do zmiany diety oraz aktywności fizycznej (takich zaleceń już nie otrzymałam).
Podsumowując: dr Jędrzejko to bardzo dobry lekarz do stawiania diagnozy. Jest zdeterminowany w odnalezieniu źródła problemu. Niestety, nawet w idealnych wynikach jest w stanie wskazać nieprawidłowości, pomimo wartości w normie. Ponadto uważam, że jakość usług świadczonych przez dra spadła, stał się niedbały, niejednokrotnie przysypiający, odbiera wciąż prywatne telefony w trakcie wizyty. Żeby była jasność: jestem mu bardzo wdzięczna za zaopiekowanie się mną w początkowej fazie diagnostyki i leczenia endometriozy, ale uważam, że teraz nie ma mi nic w tej dziedzinie do zaoferowania. Świat poszedł do przodu, powstały specjalistyczne ośrodki leczenia endometriozy i nie warto inwestować pieniędzy w wizyty, które nie mają na celu usunięcia choroby, a tylko chwilową poprawę jakości życia.

Rodziłam w szpitalu w Tychach gdy ten lekarz tam jeszcze pracował i wszystkie kobiety na sali mówiły, że to najgorszy lekarz na oddziale. Każdej wymyślał jakieś schorzenia i zagrożenia dla ciąży. Ja przed porodem miałam wszystkie wyniki w normie i mówiłam mu, że dobrze się czuję, ale chyba mi nie uwierzył i stwierdził, że wyniki wcale nie są w normie i czeka mnie ciężki poród i mogą pojawić się komplikacje. Tymczasem mój poród trwał 6 godzin i nie było żadnych komplikacji. Odradzam tego lekarza zwłaszcza do prowadzenia ciąży, bo na ...

Rodziłam w szpitalu w Tychach gdy ten lekarz tam jeszcze pracował i wszystkie kobiety na sali mówiły, że to najgorszy lekarz na oddziale. Każdej wymyślał jakieś schorzenia i zagrożenia dla ciąży. Ja przed porodem miałam wszystkie wyniki w normie i mówiłam mu, że dobrze się czuję, ale chyba mi nie uwierzył i stwierdził, że wyniki wcale nie są w normie i czeka mnie ciężki poród i mogą pojawić się komplikacje. Tymczasem mój poród trwał 6 godzin i nie było żadnych komplikacji. Odradzam tego lekarza zwłaszcza do prowadzenia ciąży, bo na dłuższą metę można się przy nim psychicznie wykończyć.

Pan doktor to przede wszystkim wspaniały lekarz, profesjonalista oraz wspaniały człowiek polecam wszystkim potrzebującym pomocy kobietą. Rozmowa i wizyta to czysta przyjemność Pan doktor zawsze wyczerpująco objaśni wszystkie zagadnienia związane z leczeniem, nie ma u niego pytań bez odpowiedzi oraz nie ma żadnego pośpiechu poświęca pacjentce tyle czasu ile każdorazowo wymaga i potrzebuję, w życiu nie spotkałam tak życzliwego profesjonalisty w swoim fachu. Z wyrazami szacunku za zaangażowanie oraz ogromny trud wkładany w moje leczenie wdzięczna pacjentka. SERDECZNIE POZDRAWIAM PANIE DOKTORZE ORAZ ŻYCZĘ DALSZEGO TAK OGROMNEGO ZAPAŁU DO PRACY

Pan doktor to przede wszystkim wspaniały lekarz, profesjonalista oraz wspaniały człowiek polecam wszystkim potrzebującym pomocy kobietą. Rozmowa i wizyta to czysta przyjemność Pan doktor zawsze wyczerpująco objaśni wszystkie zagadnienia związane z leczeniem, nie ma u niego pytań bez odpowiedzi oraz nie ma żadnego pośpiechu poświęca pacjentce tyle czasu ile każdorazowo wymaga i potrzebuję, w życiu nie spotkałam tak życzliwego profesjonalisty w swoim fachu. Z wyrazami szacunku za zaangażowanie oraz ogromny trud wkładany w moje leczenie wdzięczna pacjentka.
SERDECZNIE POZDRAWIAM PANIE DOKTORZE ORAZ ŻYCZĘ DALSZEGO TAK OGROMNEGO ZAPAŁU DO PRACY

znalazlam sie na tym forum bo zaczelam miec powazne watpliwosci co do tego lekarza.pomijajac dwugodzinne czekanie, bez uprzedzenia sekretarki, ktora wiedziala o posunieciu czasowym, mialam owszem-bardzo informacyjna wizyte i az dwa wymazy zrobione na cytoligie bo pan doktor zauwazyl powiekszona szyjke macicy i po usg zasugerowal nastepny wymaz.po 2 miesiacach nie ma sladu po moich wynikach. po drugie, robil mi az 2 usg pochwowe w jednym tygodniu, choc na druga wizyte poszlam w celu usg piersi..stwierdzil,ze lepiej by bylo to jeszcze raz poobserwowac..pomyslalam poczatkowo,ze okey-profesjonalne podejscie..aczkolwiek kazde z tych usg ...

znalazlam sie na tym forum bo zaczelam miec powazne watpliwosci co do tego lekarza.pomijajac dwugodzinne czekanie, bez uprzedzenia sekretarki, ktora wiedziala o posunieciu czasowym, mialam owszem-bardzo informacyjna wizyte i az dwa wymazy zrobione na cytoligie bo pan doktor zauwazyl powiekszona szyjke macicy i po usg zasugerowal nastepny wymaz.po 2 miesiacach nie ma sladu po moich wynikach.
po drugie, robil mi az 2 usg pochwowe w jednym tygodniu, choc na druga wizyte poszlam w celu usg piersi..stwierdzil,ze lepiej by bylo to jeszcze raz poobserwowac..pomyslalam poczatkowo,ze okey-profesjonalne podejscie..aczkolwiek kazde z tych usg trwalo okolo 10-15 minut..to bylo moje pierwsze usg dopochwowe w ogole wiec nie wiedzialam czego sie spodziewac.ale zazwyczaj trwa ono okolo 2 minut,co potwierdzaja kolezanki i co sama doswiadczylam ostatnio u innego lekarza,ktory rownie dokladnie potrafil to zintepretowac itd.

Dokrotor Jędrzejko to czlowiek nie tylko o niezwyklej osobowosci i wielkim sercu ale przede wszystkim o ogromnej wiedzy merytorycznej. Po 8 latach walki o dziecko, po 3 inseminacjach, po dwoch in vitro... trafilam w koncu do doktora Jedrzejko z polecenia kolezanki ktorej prowadzil dwie ciaze. Nigdy dotad zadnen z lekarzy, choc chodzilam na najwiekszych, nie poswiecil mi tyle czasu i uwagi. Na pierwszej wizycie poczulam w koncu ulge ze moge w koncu komus zaufac. Oplacilo sie :-) od kilku dni jestem szczesliwa mama Agnesi. Czytam te negatywne komentarze i widze ...

Dokrotor Jędrzejko to czlowiek nie tylko o niezwyklej osobowosci i wielkim sercu ale przede wszystkim o ogromnej wiedzy merytorycznej. Po 8 latach walki o dziecko, po 3 inseminacjach, po dwoch in vitro... trafilam w koncu do doktora Jedrzejko z polecenia kolezanki ktorej prowadzil dwie ciaze. Nigdy dotad zadnen z lekarzy, choc chodzilam na najwiekszych, nie poswiecil mi tyle czasu i uwagi. Na pierwszej wizycie poczulam w koncu ulge ze moge w koncu komus zaufac. Oplacilo sie :-) od kilku dni jestem szczesliwa mama Agnesi. Czytam te negatywne komentarze i widze w nich zlosc na jakies techniczne sprawy... ale zeby odejmowac punkty za rzetelnosc, uprzejmosc, kompetencje , kompleksowosc podejscia czy... poswiecony czas? Mozna odjac za niespelnienie oczekiwan jesli ktos jest zly czy urazony ale kazdy ma swoj rozum. Doktorze dziekuje Panu za wiare, nadzieje, doskonala opieke, poczucie bezpieczenstwa oraz za moja malenka Milosc na ktora czekalam cale zycie a dzieki Panu odzyskalam wiare :-) jest wielu dobrych lekarzy ale Pan jest najlepszy - przynajmniej dla mnie.

Porażka.... Zaczne od tego ,że Pan Doktor bierze za wizytę 150zł, to że się nagada wyczerpująco i trzyma godzinę w gabinecie moge zaliczyc jako wielki pozytyw. I zaczynają się schody poszłam do tego Pana z problemami zrobił mi cytologie ze względu na stan zapalny i te wyniki były dla mnie niezbędne. Pierwszą cytologię zrobiłam we wrzesniu 2012r. Nadszedł Listopad (dzwoniłam juz tam w pażdzierniku kilka razy kazali czekać) w końcu Pani(asystentka) stwierdziła ze nie było mnie na liście do cytologi że musiałam jej nie mieć robionej(zamarłam) Umówiłam się ponownie, pan ...

Porażka....
Zaczne od tego ,że Pan Doktor bierze za wizytę 150zł, to że się nagada wyczerpująco i trzyma godzinę w gabinecie moge zaliczyc jako wielki pozytyw. I zaczynają się schody poszłam do tego Pana z problemami zrobił mi cytologie ze względu na stan zapalny i te wyniki były dla mnie niezbędne. Pierwszą cytologię zrobiłam we wrzesniu 2012r. Nadszedł Listopad (dzwoniłam juz tam w pażdzierniku kilka razy kazali czekać) w końcu Pani(asystentka) stwierdziła ze nie było mnie na liście do cytologi że musiałam jej nie mieć robionej(zamarłam) Umówiłam się ponownie, pan doktor robił wywiad o tej cytologi jak bym była kłamcą i chciała go naciągnąć na kase, w końcu po wszystkim stwierdził, że mam racje jakiś czas temu próbki się potukły i faktycznie musiałam mieć cytologię.( to był początek Listopada). Nadmieniam, że na cytologię czeka się najdłużej 3tyg.Teraz mamy 21.02.2013 kolejne pare miesięcy po( NIE ZAPOMINAJĄC ŻE MAM NADAL STAN ZAPALNY I SIĘ ŹLE CZUJE WIĘC NADAL WYNIKI SĄ MI NIEZBĘDNE DO WYLECZENIA) I wczoraj tj. 20.02 dzwoni Pani i mnie informuje, że materiał pobrany do badania uległ zniszczeniu drugi raz .... I zaprasza mnie ponownie na bezpłatna cytologię na którą pewnie będe czekać kolejne 3 miesiące. Nie polecam tego lekarza za dużo nerwów i stresów przeszłam. No nic wierzę, że znajdę lekarza z prawdziwego zdarzenia.

Bardzo kompetentny lekarz, ogromna wiedza i świetne podejście. Od dawna do niego chodzę, chodziłam też całą ciążę. Szkoda, że tak drogo, po ostatniej podwyżce niestety już nie będzie mnie stać - oczywiście na kontrolne wizyty raz w roku tylko i wyłącznie do doktora, ale z przyszłą ciążą, jeśli wszystko będzie ok, to niestety już muszę poszukać tańszej opcji.. Szkoda też, że ostatnio w cenie wizyty nie ma cytologii, wcześniej była.. No cóż, w biznesie nie ma miejsca na sentymenty. Ale przynajmniej Doktor wiedzę i podejście ma, więc za to szacun.

Bardzo kompetentny lekarz, ogromna wiedza i świetne podejście. Od dawna do niego chodzę, chodziłam też całą ciążę. Szkoda, że tak drogo, po ostatniej podwyżce niestety już nie będzie mnie stać - oczywiście na kontrolne wizyty raz w roku tylko i wyłącznie do doktora, ale z przyszłą ciążą, jeśli wszystko będzie ok, to niestety już muszę poszukać tańszej opcji..
Szkoda też, że ostatnio w cenie wizyty nie ma cytologii, wcześniej była.. No cóż, w biznesie nie ma miejsca na sentymenty. Ale przynajmniej Doktor wiedzę i podejście ma, więc za to szacun.

Dziewczyny darujcie sobie tego lekarza - zwłaszcza w ciąży - nie dość że zbankrutujecie przez niego wszystkie badania płatne, nawet prenatalne które w pierwszej ciąży - też chodziłąm prywatnie - miałam na nfz, oczywiście tylko do swoich kolegów bo jakże inaczej - na badanie od innego lekarza nawet nie spojrzy!! Do tego wymyśla pacjentce tysiące chorób czego skutkiem jest życie w ciągłym stresie a przecież ciąża to taki cudowny okres którym trzeba się cieszyć! Ale niestety z Panem Jędrzejko się nie da:/ Jak by tego było mało zmusza do leżenia ...

Dziewczyny darujcie sobie tego lekarza - zwłaszcza w ciąży - nie dość że zbankrutujecie przez niego wszystkie badania płatne, nawet prenatalne które w pierwszej ciąży - też chodziłąm prywatnie - miałam na nfz, oczywiście tylko do swoich kolegów bo jakże inaczej - na badanie od innego lekarza nawet nie spojrzy!! Do tego wymyśla pacjentce tysiące chorób czego skutkiem jest życie w ciągłym stresie a przecież ciąża to taki cudowny okres którym trzeba się cieszyć! Ale niestety z Panem Jędrzejko się nie da:/ Jak by tego było mało zmusza do leżenia w szpitalu w Tychach - nawet jeśli nic się nie dzieje i tylko czeka aż mu się da do kieszeni. Moja druga ciąża przez tego pana - bo lekarzem go nie nazwę zmieniła się w koszmar! Całe szczęście że zdecydowałam się na poród w innym szpitalu bez niego! I chociaż poród wspominam miło ! Dziewczyny szczególnie w ciąży - nie róbcie tego błędu co ja i nie prowadźcie u niego ciąży!

jest z sosnowca.. to jest wyjasnienie mojeje opinii. pozdrawiam wszystkich tylko nie lekarza. P.S fajna dziś pogoda.. nie to co ten lekarz. nie no dobra fajny jest... ale znowu zartuje.

jest z sosnowca.. to jest wyjasnienie mojeje opinii. pozdrawiam wszystkich tylko nie lekarza.
P.S fajna dziś pogoda.. nie to co ten lekarz. nie no dobra fajny jest... ale znowu zartuje.