dr n. med. Maciej Szwedowski

Mój ojczym leczył się w tym gabinecie. Ojczym niestety zaraził się bakterią podczas wykonywania cystoskopii - badania polegającego na wprowadzeniu przyrządu zwanego cystoskopem (wziernikiem) poprzez cewkę moczową do pęcherza moczowego. Zakażenie tą bakterią spowodowało posocznicę. Mój ojczym przeżył wtedy to zakażenie, ale spowodowało to u niego dalsze problemy zdrowotne. Nie chcę oceniać doktora Szwedowskiego, bo się u niego nie leczyłem, a i ojczym miał zaufanie do jego kompetencji, ale moim zdaniem nikt nie powinien wracać z badania diagnostycznego z jakąś bakterią.

Mój ojczym leczył się w tym gabinecie. Ojczym niestety zaraził się bakterią podczas wykonywania cystoskopii - badania polegającego na wprowadzeniu przyrządu zwanego cystoskopem (wziernikiem) poprzez cewkę moczową do pęcherza moczowego. Zakażenie tą bakterią spowodowało posocznicę. Mój ojczym przeżył wtedy to zakażenie, ale spowodowało to u niego dalsze problemy zdrowotne. Nie chcę oceniać doktora Szwedowskiego, bo się u niego nie leczyłem, a i ojczym miał zaufanie do jego kompetencji, ale moim zdaniem nikt nie powinien wracać z badania diagnostycznego z jakąś bakterią.

Moze i znakomity lekarz, jednak ja takiego wrazenia nie oczulem. Zamiast dyplomu na scianach jakies pseudo dyplomy z popijaw z innymi lekarzami z calego swiata. Co wazniejsze, lekarz grzebie w internecie przy pacjencie. Nadmiar pacjentow na dana godzine. Moj problem okazal sie blahy i sam przeszedl jednak doktor przepisal tabletki i leki, nie tanie naturalnie.

Moze i znakomity lekarz, jednak ja takiego wrazenia nie oczulem.
Zamiast dyplomu na scianach jakies pseudo dyplomy z popijaw z innymi lekarzami z calego swiata.
Co wazniejsze, lekarz grzebie w internecie przy pacjencie.
Nadmiar pacjentow na dana godzine.
Moj problem okazal sie blahy i sam przeszedl jednak doktor przepisal tabletki i leki, nie tanie naturalnie.

Niestety lekarz mi nie pomógł, pomimo kilkukrotnych wizyt. Badania wykonałem. Dostałem leki i nic. Kończąc temat napiszę tylko jedno. Gdy lekarz nie potrafił odpowiedzieć na pytania, a nawet odpowiedzieć telefonicznie po konsultacji ze "środowiskiem", dałem sobie spokój. Po kilku pytaniach nt mojej dolegliwości na które nie mógł odpowiedzieć odnośnie starania się o dziecko, w jednym zdaniu wymknęło mu się, abym sprawdzał internet w poszukiwaniu odpowiedzi.

Niestety lekarz mi nie pomógł, pomimo kilkukrotnych wizyt. Badania wykonałem. Dostałem leki i nic. Kończąc temat napiszę tylko jedno. Gdy lekarz nie potrafił odpowiedzieć na pytania, a nawet odpowiedzieć telefonicznie po konsultacji ze "środowiskiem", dałem sobie spokój. Po kilku pytaniach nt mojej dolegliwości na które nie mógł odpowiedzieć odnośnie starania się o dziecko, w jednym zdaniu wymknęło mu się, abym sprawdzał internet w poszukiwaniu odpowiedzi.

Najgorszymi pacjentami są ci, którzy uważają że są mądrzejsi od lekarza. Jeżeli decydujesz sie na prywatne leczenie to musisz sie liczyć z kosztami. Leczenie prywatne ma tą przewage nad NFZ,że leczysz sie szybciej i bardziej komfortowo. Nie oznacza to,że w szpitalu czy przychodni leczą gorzej. Jeżeli chcesz sie leczyc przez internet to wykup sobie lepiej miejsce na cmentarzu. Leczenie każdej choroby u urologa jest długie i wymaga cierpliwości. Tu nie chodzi o katar.Wymagana jest współpraca miedzy lekarzem i pacjentem. Część pacjentów ocenia lekarza wg szybkości wyleczenia , nic bardziej błędnego. ...

Najgorszymi pacjentami są ci, którzy uważają że są mądrzejsi od lekarza. Jeżeli decydujesz sie na prywatne leczenie to musisz sie liczyć z kosztami. Leczenie prywatne ma tą przewage nad NFZ,że leczysz sie szybciej i bardziej komfortowo. Nie oznacza to,że w szpitalu czy przychodni leczą gorzej. Jeżeli chcesz sie leczyc przez internet to wykup sobie lepiej miejsce na cmentarzu. Leczenie każdej choroby u urologa jest długie i wymaga cierpliwości. Tu nie chodzi o katar.Wymagana jest współpraca miedzy lekarzem i pacjentem. Część pacjentów ocenia lekarza wg szybkości wyleczenia , nic bardziej błędnego. U danego lekarza leczę sie juz drugi rok , z dobrym skutkiem.Na bieżąco dysponuje badania laboratoryjne co daje mu komplet informacji ( analizy lab, USG, biopsja).Za badania płace nie jemu tylko w przychodni lub szpitalu.Nie straszy, nie wymusza wizyt.Mnie sie podoba, poniewaz jest konkretny, nie lubi gadulstwa,wizyta trwa tyle ile potrzeba.Koszt wizyty w ramach ogólnej przyzwoitości.Wsumie polecam. Oczywiscie mozna zmieniac lekarza co pół roku ale to do niczego nie prowadzi. Pamietaj - pacjent to jak samochód, lubi jednego specjalistę

Na pierwszy rzut oka lekarz bardzo miły i profesjonalnie podchodzący do problemu. Bardzo dobrze, że wspomaga się w "leczeniu" pacjentów dodatkowymi badaniami laboratoryjnymi i radiologicznymi-oczywiście robionymi dodatkowo, co jest jeszcze bardziej oczywiste robionymi również prywatnie za pieniądze pacjenta. W tym momencie dalszy czar pryska! Korytarz gabinetu prawie wytapetowany (głównie) dyplomami z UCZESTNICTWA w różnych sympozjach. Mi osobiście w/w lekarz nie pomógł. Wydaje mi się, że czytając wyniki badań, oraz porównując je z innymi przypadkami znalezionymi w internecie na forach medycznych, sam wiedziałem więcej niż lekarz do którego się udałem. Moim ...

Na pierwszy rzut oka lekarz bardzo miły i profesjonalnie podchodzący do problemu. Bardzo dobrze, że wspomaga się w "leczeniu" pacjentów dodatkowymi badaniami laboratoryjnymi i radiologicznymi-oczywiście robionymi dodatkowo, co jest jeszcze bardziej oczywiste robionymi również prywatnie za pieniądze pacjenta. W tym momencie dalszy czar pryska! Korytarz gabinetu prawie wytapetowany (głównie) dyplomami z UCZESTNICTWA w różnych sympozjach. Mi osobiście w/w lekarz nie pomógł. Wydaje mi się, że czytając wyniki badań, oraz porównując je z innymi przypadkami znalezionymi w internecie na forach medycznych, sam wiedziałem więcej niż lekarz do którego się udałem. Moim zdaniem Strata czasu na wizytę u tego Pana.