lekarz Marcin Kozak

To moje trzecie podejście do psychiatry i ciągle diagnoza niepewna oparta na domysłach - dopiero dr Kozak zaproponował konkretne badania. Jest przyjazny, otwarty, sympatyczny, skupia się na pacjencie, nie tylko na jednostce chorobowej. Mówi normalnym głosem. W razie potrzeby nie odmawia wizyty poza ustalonym terminem. Moim zdaniem zaprzecza na plus obiegowemu wizerunkowi psychiatry i to budzi moje zaufanie i nadzieję, że wreszcie trafiłam na "swojego" lekarza.

To moje trzecie podejście do psychiatry i ciągle diagnoza niepewna oparta na domysłach - dopiero dr Kozak zaproponował konkretne badania. Jest przyjazny, otwarty, sympatyczny, skupia się na pacjencie, nie tylko na jednostce chorobowej. Mówi normalnym głosem. W razie potrzeby nie odmawia wizyty poza ustalonym terminem. Moim zdaniem zaprzecza na plus obiegowemu wizerunkowi psychiatry i to budzi moje zaufanie i nadzieję, że wreszcie trafiłam na "swojego" lekarza.

Wyjątkowy lekarz i człowiek ,trafne diagnozy , cierpliwość ,ogromna empatia , niezwykła inteligencja , wspaniałe podejście do pacjenta, (aż przyjemnie chorować) Człowiek , lekarz przez DUŻE C!!!

Wyjątkowy lekarz i człowiek ,trafne diagnozy , cierpliwość ,ogromna empatia , niezwykła inteligencja , wspaniałe podejście do pacjenta, (aż przyjemnie chorować) Człowiek , lekarz przez DUŻE C!!!

Profesjonalizm na najwyższym poziomie. Cierpliwie słucha, trafnie dobiera leki i wyjaśnia ich działanie. Wizyta przebiega w miłej atmosferze. Pan Doktor bardzo mi pomógł i pomaga nadal. Serdecznie polecam.

Profesjonalizm na najwyższym poziomie. Cierpliwie słucha, trafnie dobiera leki i wyjaśnia ich działanie. Wizyta przebiega w miłej atmosferze. Pan Doktor bardzo mi pomógł i pomaga nadal. Serdecznie polecam.

Jeśli to ten konował z górniczego w bytomiu, to wyrazy współczucia, dla jego pacjentów. Wymyśla jakieś choroby, a sposobem leczenia jest zawalić kogoś mułem i mieć go z głowy. Jak najdalej od tego szarlatana.

Jeśli to ten konował z górniczego w bytomiu, to wyrazy współczucia, dla jego pacjentów. Wymyśla jakieś choroby, a sposobem leczenia jest zawalić kogoś mułem i mieć go z głowy. Jak najdalej od tego szarlatana.

Pan dr Kozak jest dobrym specjalistą i na pewno zna się na swoim fachu, byłam u niego już parę razy prywatnie a wczoraj po receptę i nie wziął ode mnie ani złotówki, cierpię na depresję ale już widać poprawę, dr zawsze się mnie pyta o działania uboczne leków, miałam niepokojące objawy neurologiczne, drętwiały mi ręce i byłam ciągle zmęczona, na wszelki wypadek dr zlecił mi badania poziomu witaminy b12 i okazało się,że mam jej o wiele za mało zastrzyki mi znacznie pomogły,dr zna się nie tylko na swojej działce:)

Pan dr Kozak jest dobrym specjalistą i na pewno zna się na swoim fachu, byłam u niego już parę razy prywatnie a wczoraj po receptę i nie wziął ode mnie ani złotówki, cierpię na depresję ale już widać poprawę, dr zawsze się mnie pyta o działania uboczne leków, miałam niepokojące objawy neurologiczne, drętwiały mi ręce i byłam ciągle zmęczona, na wszelki wypadek dr zlecił mi badania poziomu witaminy b12 i okazało się,że mam jej o wiele za mało zastrzyki mi znacznie pomogły,dr zna się nie tylko na swojej działce:)

byłam u pana doktora na nfz,poprzednie leczenie u innych lekarzy nie dawalo duzej poprawy a dr kozak zapisal mi inne leki i poprawilo mi sie po okolo tygodniu, moze nie jest super miły ale sa efekty no i zlecil mi dodatkowe badanie na tarczyce, inni lekarze nie zauwazali tego problemu a okazało sie ze musze leczyc niedoczynnosc takze przy okazji mialam porade ogolna.

byłam u pana doktora na nfz,poprzednie leczenie u innych lekarzy nie dawalo duzej poprawy a dr kozak zapisal mi inne leki i poprawilo mi sie po okolo tygodniu, moze nie jest super miły ale sa efekty no i zlecil mi dodatkowe badanie na tarczyce, inni lekarze nie zauwazali tego problemu a okazało sie ze musze leczyc niedoczynnosc takze przy okazji mialam porade ogolna.

Leczę się u doktora już od wielu miesięcy na NFZ i prywatnie nie narzekam Objawy choroby ustąpiły tak jak powiedział lekarz. Polecam

Leczę się u doktora już od wielu miesięcy na NFZ i prywatnie nie narzekam Objawy choroby ustąpiły tak jak powiedział lekarz. Polecam

Moja wizyta u pana doktor Kozaka była pierwszą i ostatnią. Gabinet prywatny a człowiek czuje się jak intruz. Wchodząc do gabinetu Pan doktor raczy zdawkowo spojrzeć rozwalony w fotelu. Nie wymagam galanterii czy serdeczności ale podstawowych zasad kultury. Może na studiach medycznych tego nie uczą. Ponadto siedząc w korytarzu mimo woli słyszy się całą rozmowę Pana doktora z pacjentem. Co jest krepujące i niemiłe.

Moja wizyta u pana doktor Kozaka była pierwszą i ostatnią. Gabinet prywatny a człowiek czuje się jak intruz. Wchodząc do gabinetu Pan doktor raczy zdawkowo spojrzeć rozwalony w fotelu. Nie wymagam galanterii czy serdeczności ale podstawowych zasad kultury. Może na studiach medycznych tego nie uczą. Ponadto siedząc w korytarzu mimo woli słyszy się całą rozmowę Pana doktora z pacjentem. Co jest krepujące i niemiłe.