lekarz Marek Piotrowski

Urolog

Liczba opinii: 3
Średnia ocen:4,0/5
Opinie:3
Zaufanie do kompetencji
4,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
4,0
Poświęcony czas
4,0
Kompleksowość podejścia
4,0
Uprzejmość
4,0
Godny polecenia
4,0
Dodaj opinię

Opinie pacjentów  

Sortuj wg
5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Godny polecenia specjalista, bardzo dobre podejście do pacjęta, na razie pierwsza wizyta i wskazuje na profesjonalizm.

Godny polecenia specjalista, bardzo dobre podejście do pacjęta, na razie pierwsza wizyta i wskazuje na profesjonalizm.

5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Lekarz bardzo pomocny ,miły ,wsztko dobrze wytłumaczy i udzieli porady . Polecam z całego serca . Lekarz z wiedzą

Lekarz bardzo pomocny ,miły ,wsztko dobrze wytłumaczy i udzieli porady . Polecam z całego serca . Lekarz z wiedzą

2/5
Zaufanie do kompetencji
2,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
2,0
Poświęcony czas
2,0
Kompleksowość podejścia
2,0
Uprzejmość
2,0
Godny polecenia
2,0

Diagnoza była w połowie poprawna (stulejka), szkoda, że pominęła drugi problem (krótkie wędzidełko), który przecież był, a przez to że się nim nie zajęto oznaczał kolejny zabieg. Po zabiegu raz usłyszałem że trzeba poprawiać jedno, na następnej wizycie że drugie, w zależności od tego co powiedziałem, właściwie bez sprawdzenia przez lekarza. Wcześniej było dziwne zdejmowanie szwów: najpierw stwierdzenie lekarza, że nie ma narzędzi, potem szukanie ich po szufladach, i przykra niespodzianka następnego ranka, gdy na ranie pojawiła się ropa. Nie wiem czy miało to bezpośredni związek z dniem poprzednim, nie ...

Diagnoza była w połowie poprawna (stulejka), szkoda, że pominęła drugi problem (krótkie wędzidełko), który przecież był, a przez to że się nim nie zajęto oznaczał kolejny zabieg. Po zabiegu raz usłyszałem że trzeba poprawiać jedno, na następnej wizycie że drugie, w zależności od tego co powiedziałem, właściwie bez sprawdzenia przez lekarza. Wcześniej było dziwne zdejmowanie szwów: najpierw stwierdzenie lekarza, że nie ma narzędzi, potem szukanie ich po szufladach, i przykra niespodzianka następnego ranka, gdy na ranie pojawiła się ropa. Nie wiem czy miało to bezpośredni związek z dniem poprzednim, nie wiem czemu wtedy, a nie standardowo zaraz po operacji dostałem antybiotyk. Do zdjęcia szwów wszystko było w porządku. Mimo zgłoszenia problemu zaraz po zauważeniu, lekarz najpierw twierdził, że ropy nie ma bo przepisał antybiotyk, potem kazał robić to co wcześniej, gdybym nie poprosił o pomoc innego lekarza ropiałoby pewno jeszcze długo.
Jako lekarz wojskowy pan doktor wyznaje chyba zasadę, że pacjent nie powinien pytać, wyrażać wątpliwości. Pytania o zabieg i postępowanie po nim zbywane "później powiem", skończyły się, niestety już po zabiegu, gdy pojawiły się problemy, stwierdzeniem lekarza "czy ja tego nie mówiłem?"
Niektóre teksty mógłby pan doktor zachować dla siebie, "ale pan delikatny" w odpowiedzi na prośbę o kilka dni zwolnienia po zabiegu czy podsumowanie "od tego się nie umiera" i "może sobie pan innego lekarza poszukać" w czasie ostatniej wizyty. Szczególnie jak się powiedziało o swoich wątpliwościach związanych z leczeniem to zdecydowanie przestało być uprzejmie. A przecież ludzi najlepiej poznaje się, gdy jest problem.

WięcejMniej
Dodaj opinię

Oceń 6 elementów wizyty i wyraź swoją opinię na temat lekarza.
Przeczytaj poradnik dodawania opinii.

  • Zaufanie do kompetencji
  • Poświęcony czas
  • Godny polecenia
  • Tłumaczenie choroby i leczenia
  • Kompleksowość podejścia
  • Uprzejmość
Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się
display statdisplay statlastseen stat