lekarz Michał Danek

Fatalne doświadczenie. Lekarz arogancki, bezczelny. Postawił diagnozę w kilka minut, która nie do końca zgadzała się z realiami. Powiedział że dodatkowe badania to marnowanie czasu, potem się okazało że wyniki wyszły złe i mogą wpływać na mój stan. Dyskredytuje doświadczenia pacjenta. Nie wyraża żadnej empatii. Przerywa, jest złośliwy. Uważa się za profesjonalistę, który nigdy nie jest w błędzie. Nigdy więcej tam nie wrócę.

Fatalne doświadczenie. Lekarz arogancki, bezczelny. Postawił diagnozę w kilka minut, która nie do końca zgadzała się z realiami. Powiedział że dodatkowe badania to marnowanie czasu, potem się okazało że wyniki wyszły złe i mogą wpływać na mój stan. Dyskredytuje doświadczenia pacjenta. Nie wyraża żadnej empatii. Przerywa, jest złośliwy. Uważa się za profesjonalistę, który nigdy nie jest w błędzie. Nigdy więcej tam nie wrócę.

Doktor nauk medycznych, nawet nie lekarz. Na sile przeczytał kilka książek. Arogancki i bezczelny. Nie pozwala dojść do słowa, diagnoza w 5 sekund, oczywiście błędna. Sprawa jest rozwojowa, nie zostawię tak tego.

Doktor nauk medycznych, nawet nie lekarz. Na sile przeczytał kilka książek. Arogancki i bezczelny. Nie pozwala dojść do słowa, diagnoza w 5 sekund, oczywiście błędna. Sprawa jest rozwojowa, nie zostawię tak tego.

Doktor sympatyczny, przyjął mnie bardzo miło, wytłumaczył na czym polega mój problem i zalecił mi leczenie. Omówił ze mną skutki uboczne, których najbardziej się bałam. Będę do niego dalej chodziła, leki zaczęły działać tak jak mówił po jakimś czasie dopiero od przyjmowania, jest lepiej.

Doktor sympatyczny, przyjął mnie bardzo miło, wytłumaczył na czym polega mój problem i zalecił mi leczenie. Omówił ze mną skutki uboczne, których najbardziej się bałam. Będę do niego dalej chodziła, leki zaczęły działać tak jak mówił po jakimś czasie dopiero od przyjmowania, jest lepiej.

Nie ośmielę się oceniać kompetencji lekarza, nie jestem specjalistą. Ale po wizycie ( na NFZ, nie prywatnie) czuję się fatalnie

Nie ośmielę się oceniać kompetencji lekarza, nie jestem specjalistą. Ale po wizycie ( na NFZ, nie prywatnie) czuję się fatalnie

Bylem u tego Pana. Nawet niwysluchal co mam do powidzenia, co mnie dreczy itp. Zapisal leki i koniec. Nie takie powinno byc podejscie psychiatry do pacjenta. Ale Pan spieszyl sie do domu.... Nie polecam

Bylem u tego Pana. Nawet niwysluchal co mam do powidzenia, co mnie dreczy itp. Zapisal leki i koniec.
Nie takie powinno byc podejscie psychiatry do pacjenta. Ale Pan spieszyl sie do domu....
Nie polecam