Zaufanie do kompetencji | 5,0 |
Tłumaczenie choroby i leczenia | 5,0 |
Poświęcony czas | 5,0 |
Kompleksowość podejścia | 4,9 |
Uprzejmość | 5,0 |
Godny polecenia | 5,0 |
Zaufanie do kompetencji | 5,0 |
Tłumaczenie choroby i leczenia | 5,0 |
Poświęcony czas | 5,0 |
Kompleksowość podejścia | 4,9 |
Uprzejmość | 5,0 |
Godny polecenia | 5,0 |
Zaufanie do kompetencji | 5,0 |
Tłumaczenie choroby i leczenia | 5,0 |
Poświęcony czas | 5,0 |
Kompleksowość podejścia | 5,0 |
Uprzejmość | 5,0 |
Godny polecenia | 5,0 |
Konsultacje z panią doktor mieliśmy z powodu choroby naszego taty. Pani dr. Klimińska z pełnym zaangażowaniem przebadała tatę, wytłumaczyła nam, w jakim stanie jest i poleciła nam dalszego specjalisty. Bezinteresownie pomogła nam zalatwić termin dla taty na dalsze leczenie. Mimo że nie jest dalej odpowiedzialnym lekarzem taty, utrzymuje z nami kontakt. Jesteśmy bardzo wdzięczni, że natarfiliśmy na nią i ona w taki wspaniały sposób tacie pomogła. Wspaniała kobieta godna podziwu za jej zaangażowanie! Dziękujemy z całego serca!
Konsultacje z panią doktor mieliśmy z powodu choroby naszego taty. Pani dr. Klimińska z pełnym zaangażowaniem przebadała tatę, wytłumaczyła nam, w jakim stanie jest i poleciła nam dalszego specjalisty. Bezinteresownie pomogła nam zalatwić termin dla taty na dalsze leczenie. Mimo że nie jest dalej odpowiedzialnym lekarzem taty, utrzymuje z nami kontakt. Jesteśmy bardzo wdzięczni, że natarfiliśmy na nią i ona w taki wspaniały sposób tacie pomogła. Wspaniała kobieta godna podziwu za jej zaangażowanie! Dziękujemy z całego serca!
Zaufanie do kompetencji | 5,0 |
Tłumaczenie choroby i leczenia | 5,0 |
Poświęcony czas | 5,0 |
Kompleksowość podejścia | 5,0 |
Uprzejmość | 5,0 |
Godny polecenia | 5,0 |
Bardzo serdecznie dziękuję Pani doktor Monice Klimińskiej za zainteresowanie się i pomoc w podjęciu leczenia mojego męża. Bezinteresownie i natychmiast skierowała męża na pobranie wycinków w celu ustalenia przyczyny choroby. W chwili obecnej mąż przebywa w szpitalu. W rozmowach z Panią doktor zrozumiałam, że na naszej trudnej drodze pojawił się lekarz z prawdziwego zdarzenia, doskonały specjalista o wielkim sercu, budzący zaufanie, traktujący nas jakbyśmy byli jedynymi pacjentami na świecie. Życzę Pani doktor sukcesów zawodowych. Chcielibyśmy aby wszyscy lekarze podchodzili z taką troską i empatią do swoich pacjentów. DZIĘĶUJEMY! Jagna Stankowska
Bardzo serdecznie dziękuję Pani doktor Monice Klimińskiej za zainteresowanie się i pomoc w podjęciu leczenia mojego męża.
Bezinteresownie i natychmiast skierowała męża na pobranie wycinków w celu ustalenia przyczyny choroby.
W chwili obecnej mąż przebywa w szpitalu.
W rozmowach z Panią doktor zrozumiałam, że na naszej trudnej drodze pojawił się lekarz z prawdziwego zdarzenia, doskonały specjalista o wielkim sercu, budzący zaufanie, traktujący nas jakbyśmy byli jedynymi pacjentami na świecie.
Życzę Pani doktor sukcesów zawodowych.
Chcielibyśmy aby wszyscy lekarze podchodzili z taką troską i empatią do swoich pacjentów.
DZIĘĶUJEMY!
Jagna Stankowska
Musisz być zalogowany aby dodać komentarz
Zaufanie do kompetencji | 5,0 |
Tłumaczenie choroby i leczenia | 5,0 |
Poświęcony czas | 5,0 |
Kompleksowość podejścia | 5,0 |
Uprzejmość | 5,0 |
Godny polecenia | 5,0 |
...w tym wielkim nieszczęściu , które spotkało mojego tatusia nowotwór złośliwy żołądka z przerzutami do wątroby mieliśmy Wielkie ogromne szczęście spotkać na swojej drodze Panią doktor Monikę Klimińską. Leczenie taty zaczęło się w 2016 r. na Raciborskiej w Katowicach gdzie Pani doktor miała przebywać chwilowo i nam udało się akurat do niej dostać. Zastosowała rewelacyjną chemioterapię gdzie nowotwór po pół roku znacznie się zmniejszył i można było przeprowadzić operację. ...dzięki Pani doktor Święta Bożego Narodzenia spędziliśmy razem przy wigilijnym stole... w 2018 r. stan zdrowia taty troszkę się pogorszył i ...
...w tym wielkim nieszczęściu , które spotkało mojego tatusia nowotwór złośliwy żołądka z przerzutami do wątroby mieliśmy Wielkie ogromne szczęście spotkać na swojej drodze Panią doktor Monikę Klimińską. Leczenie taty zaczęło się w 2016 r. na Raciborskiej w Katowicach gdzie Pani doktor miała przebywać chwilowo i nam udało się akurat do niej dostać. Zastosowała rewelacyjną chemioterapię gdzie nowotwór po pół roku znacznie się zmniejszył i można było przeprowadzić operację. ...dzięki Pani doktor Święta Bożego Narodzenia spędziliśmy razem przy wigilijnym stole...
w 2018 r. stan zdrowia taty troszkę się pogorszył i oczywiście zaraz kontakt z Panią Moniką,o każdej porze dnia i nocy, która oprócz tego że udzielała nam Wielkiego Cudownego Wsparcia doradzała gdzie i z kim można rozmawiać i gdzie najlepiej się udać... zapraszała do własnego domu gdzie oglądała dokumentację i swoim fachowym okiem proponowała co mamy robić... raz było lepiej raz gorzej i nagle po 4 latach nowotwór dał mocno o sobie znać ...znowu wołanie o pomoc i wtedy zadzwoniłam do Pani Moniki,która przywróciła nadzieję i wolę walki dla mojego tatusia. Obecnie tatuś przebywa na oddziale paliatywnym w Samarytaninie u Pani doktor, gdzie od razu został objęty opieką, gdzie w innych placówkach tylko leżał i na tym to polegało ale co najważniejsze jest NADZIEJA...na kolejne wigilijne spotkanie przy stole...i to wszystko dzięki Pani doktor KOCHAMY Panią nie jesteśmy razem z mama słowami wyrazić tego co czujemy... Pani doktor to cudowna kobieta, która całkowicie poświęca się swojej pracy a przede wszystkim pacjentowi, daję nadzieję, otacza ciepłem, miłym słowem.
Pozdrawiamy, całujemy ściskamy i gorąco polecamy...Edyta z mamą i tatą
Musisz być zalogowany aby dodać komentarz
Zaufanie do kompetencji | 5,0 |
Tłumaczenie choroby i leczenia | 5,0 |
Poświęcony czas | 5,0 |
Kompleksowość podejścia | 5,0 |
Uprzejmość | 5,0 |
Godny polecenia | 5,0 |
Z Panią Doktor Moniką Klimińską skontaktowałam się z powodu choroby mojej Mamy. Pani Doktor przyjmowała Mamę do "Samarytanina" w Opolu. U Mamy wykryto w nowotwór złośliwy wątroby (meta). Mama została przebadana w Uniwersyteckim Szpitalu w Opolu (na ul. Witosa), gdzie kontakt lekarza z pacjentem jest poniżej jakiegokolwiek akceptowalnego poziomu. Mamie dano wypis po szczegółowym badaniu na raka przez salową, lekarz z nią nie rozmawiał i właściwie została pozostawiona sama sobie. Pytając się wielu znajomych zostało mi doradzone, aby skontaktować się z jednym z hospicjów działających w Opolu, gdzie pracują lekarze ...
Z Panią Doktor Moniką Klimińską skontaktowałam się z powodu choroby mojej Mamy. Pani Doktor przyjmowała Mamę do "Samarytanina" w Opolu. U Mamy wykryto w nowotwór złośliwy wątroby (meta). Mama została przebadana w Uniwersyteckim Szpitalu w Opolu (na ul. Witosa), gdzie kontakt lekarza z pacjentem jest poniżej jakiegokolwiek akceptowalnego poziomu. Mamie dano wypis po szczegółowym badaniu na raka przez salową, lekarz z nią nie rozmawiał i właściwie została pozostawiona sama sobie.
Pytając się wielu znajomych zostało mi doradzone, aby skontaktować się z jednym z hospicjów działających w Opolu, gdzie pracują lekarze onkolodzy. Podkreślam: nikt tego Mamie nie powiedział w Szpitalu Uniwersyteckim w Opolu, skąd została wypisana z przekazaniem przez salowa dokumentów, te informacje uzyskałam pytając się znajomych z moich czasów licealnych w Opolu.
Umówiłyśmy się z Mamą na wizytę w Samarytaninie. Pani Doktor Klimińska doradziła nam podjęcie leczenia i badań. Mama skorzystała z opcji leczenia za granicą. Dostała chemioterapię.
Podczas leczenia za granicą przesyłałam Pani Doktor opisy zaproponowanego leczenia, wyniki badań i konsultowałam działania lekarzy z Panią Doktor. Pani Doktor robiła to wszystko bezpłatnie, nie oszczędzając swojego wolnego czasu na przestudiowanie dokumentów w języku angielskim, udzieleniu rad, zadzwonieniu do mnie i wyjaśnieniu wielu rzeczy.
Teraz będziemy kontynuować leczenie u Pani Doktor. Ja i Mama mamy pełne zaufanie do tego, że jest to lekarz, któremu zależy na dobru, życiu i jakości życia w chorobie pacjenta. Wszystkim, którzy szukają onokologa dobrego, życzliwego, znającego europejskie możliwości leczenia polecam i rekomenduję kontakt z Panią Doktor. Dla mnie jest to wzór lekarza: osoba posiadająca nie tylko wiedzę fachową, ale także - co często jest najważniejsze - empatię zarówno dla chorego, jak i dla rodziny chorego. Pani Doktor wzmacnia nie tylko fizycznie, ale także psychiczne.
Musisz być zalogowany aby dodać komentarz
Zaufanie do kompetencji | 5,0 |
Tłumaczenie choroby i leczenia | 5,0 |
Poświęcony czas | 5,0 |
Kompleksowość podejścia | 5,0 |
Uprzejmość | 5,0 |
Godny polecenia | 5,0 |
Pani dr. Monice Klimińskiej dziękuję za pomoc i nadzieję. We wrześniu 2015 r. miałem wykonaną operację guza kątnicy. Po dwóch miesiącach od operacji rozpocząłem w Wieliszewie chemioterapię zaplanowaną na 12 kursów. Podczas leczenia wykonano kilka badań TK - z opisami "bez zmian" na zasadzie kopiuj / wklej. Co oznaczało stabilizację choroby. Pomimo wydłużenia chemioterapii do 29 cyklów poziom markerów wzrósł do 740! Niepokojąc się stanem swojego zdrowia poprosiłem niezależnego radiologa o nowy opis płyt z badaniem TK, w którym wyszły przerzuty do węzłów chłonnych w śródpiersiu (z stąd takie wysokie ...
Pani dr. Monice Klimińskiej dziękuję za pomoc i nadzieję.
We wrześniu 2015 r. miałem wykonaną operację guza kątnicy.
Po dwóch miesiącach od operacji rozpocząłem w Wieliszewie chemioterapię zaplanowaną na 12 kursów. Podczas leczenia wykonano kilka badań TK - z opisami "bez zmian" na zasadzie kopiuj / wklej. Co oznaczało stabilizację choroby. Pomimo wydłużenia chemioterapii do 29 cyklów poziom markerów wzrósł do 740! Niepokojąc się stanem swojego zdrowia poprosiłem niezależnego radiologa o nowy opis płyt z badaniem TK, w którym wyszły przerzuty do węzłów chłonnych w śródpiersiu (z stąd takie wysokie markery). Nie widząc efektów leczenia postanowiłem zasięgnąć opinii innego lekarza.
Udałem się do Ośrodka Medycznego "Samarytanin" w Opolu. Przyjęła mnie bardzo sympatyczna Pani dr. Monika Klimińska, która zaproponowała przyjmowanie serii wlewów dożylnych Witaminy C. Zaczynałem od małych dawek 15-30 g do 50 g.
Po dwu- miesięcznej przerwie wznowiono chemioterapię celowaną- jednocześnie przyjmowałem zaproponowaną serię wlewów wit. C.
Nastąpił gwałtowny spadek poziomu markerów do 400 a w następnym badaniu o kolejne 200!
Moje samopoczucie bardzo się poprawiło jak również i wyniki badań.
Kolejna wizyta u Pani dr. Klimińskiej, która proponowała dalsze przyjmowanie witaminy C w dużych dawkach utwierdziła mnie w celowości dalszego leczenia.
Dzięki zaleceniom Pani doktor i metodzie Witaminy C oraz mojej determinacji aby się nie poddawać na pewno przedłużam sobie życie.
Wdzięczny pacjent z Warszawy
Musisz być zalogowany aby dodać komentarz
Zaufanie do kompetencji | 5,0 |
Tłumaczenie choroby i leczenia | 5,0 |
Poświęcony czas | 5,0 |
Kompleksowość podejścia | 5,0 |
Uprzejmość | 5,0 |
Godny polecenia | 5,0 |
Witam. Chciałam podziękować P.Doktor Klimińskiej za okazaną mi pierwszą pomoc medyczną gdy uległam kontuzji na parkingu pod marketem. P.Doktor robiła zakupy w aptece,niedaleko miejsca gdzie się przewróciłam. Kiedy usłyszała o tym ,zakupiła w tej aptece specjalnie dla mnie niezbędne środki opatrunkowe,przyszła i udzieliła pierwszej pomocy,dzięki czemu mniej bolało a ja tak zaopatrzona,mogłam z mężem udać się do najbliższego szpitala celem dalszej konsultacji lekarskiej. To jest bezinteresowność,p.dr Klimińska to jest lekarz z powołaniem,dla którego ważne jest dobro drugiej osoby.Miała czas do mnie oddzwonić i porozmawiać jak się czuję,chociaż byłam przypadkową pacjentką ...
Witam.
Chciałam podziękować P.Doktor Klimińskiej za okazaną mi pierwszą pomoc medyczną gdy uległam kontuzji na parkingu pod marketem.
P.Doktor robiła zakupy w aptece,niedaleko miejsca gdzie się przewróciłam.
Kiedy usłyszała o tym ,zakupiła w tej aptece specjalnie dla mnie niezbędne środki opatrunkowe,przyszła i udzieliła pierwszej pomocy,dzięki czemu mniej bolało a ja tak zaopatrzona,mogłam z mężem udać się do najbliższego szpitala celem dalszej konsultacji lekarskiej.
To jest bezinteresowność,p.dr Klimińska to jest lekarz z powołaniem,dla którego ważne jest dobro drugiej osoby.Miała czas do mnie oddzwonić i porozmawiać jak się czuję,chociaż byłam przypadkową pacjentką ,zdarzenie miało miejsce poza miastem zamieszkania P.Doktor Klimińskiej.
Jeszcze raz bardzo dziękuję i polecam P.Doktor.
Musisz być zalogowany aby dodać komentarz
Zaufanie do kompetencji | 5,0 |
Tłumaczenie choroby i leczenia | 5,0 |
Poświęcony czas | 5,0 |
Kompleksowość podejścia | 5,0 |
Uprzejmość | 5,0 |
Godny polecenia | 5,0 |
Do niedawna miałam przyjemność pracować z dr. Klimińską. To człowiek o wielkim sercu, które w pełni poświęca swoim pacjentom. Wykazuje ogromną empatię i zrozumienie w stosunku do chorego i jego rodziny, rozmawiając z nimi tak zwyczajnie "po ludzku" zaskarbia sobie szacunek i uznanie. Ze swojej strony życzę pani doktor wielu sukcesów zawodowych i oby współpraca z pacjentami układała się na jeszcze lepszym poziomie.
Do niedawna miałam przyjemność pracować z dr. Klimińską. To człowiek o wielkim sercu, które w pełni poświęca swoim pacjentom. Wykazuje ogromną empatię i zrozumienie w stosunku do chorego i jego rodziny, rozmawiając z nimi tak zwyczajnie "po ludzku" zaskarbia sobie szacunek i uznanie. Ze swojej strony życzę pani doktor wielu sukcesów zawodowych i oby współpraca z pacjentami układała się na jeszcze lepszym poziomie.
Musisz być zalogowany aby dodać komentarz
Zaufanie do kompetencji | 5,0 |
Tłumaczenie choroby i leczenia | 5,0 |
Poświęcony czas | 5,0 |
Kompleksowość podejścia | 4,0 |
Uprzejmość | 5,0 |
Godny polecenia | 5,0 |
Moja mama zachorowała na raka pęcherzyka żółciowego. To było jak grom z nieba. Do tej pory nigdy nie chorowała i nagle taka wiadomość, a że mama swoje lata już miała nikt nie chciał jej leczyć. Mieszkamy pod Kaliszem. Dzięki internetowi znaleźliśmy kontakt z Dr.Klimińską - tylko ona zajęła się naszą mamą jak własną. Odpowiedziała na wszystkie nasze pytania, nie żałowała czasu dla chorego ( wizyta nie trwa tylko 5 minut!). I choć mama już odeszła , to nadal mam poczucie ,że z Panią doktor zrobiliśmy wszystko co było możliwe.
Moja mama zachorowała na raka pęcherzyka żółciowego. To było jak grom z nieba. Do tej pory nigdy nie chorowała i nagle taka wiadomość, a że mama swoje lata już miała nikt nie chciał jej leczyć. Mieszkamy pod Kaliszem. Dzięki internetowi znaleźliśmy kontakt z Dr.Klimińską - tylko ona zajęła się naszą mamą jak własną. Odpowiedziała na wszystkie nasze pytania, nie żałowała czasu dla chorego ( wizyta nie trwa tylko 5 minut!). I choć mama już odeszła , to nadal mam poczucie ,że z Panią doktor zrobiliśmy wszystko co było możliwe.
Musisz być zalogowany aby dodać komentarz
Zaufanie do kompetencji | 5,0 |
Tłumaczenie choroby i leczenia | 5,0 |
Poświęcony czas | 5,0 |
Kompleksowość podejścia | 5,0 |
Uprzejmość | 5,0 |
Godny polecenia | 5,0 |
świetna i skuteczna lekarka.Szczerze polecam.Skupiona na pacjencie jako całości,empatyczna, świetny fachowiec. Nigdy nie odmawia pomocy.Takich lekarzy to dzisiaj ze świecą szukać.
świetna i skuteczna lekarka.Szczerze polecam.Skupiona na pacjencie jako całości,empatyczna, świetny fachowiec.
Nigdy nie odmawia pomocy.Takich lekarzy to dzisiaj ze świecą szukać.
Musisz być zalogowany aby dodać komentarz
Zaufanie do kompetencji | 5,0 |
Tłumaczenie choroby i leczenia | 5,0 |
Poświęcony czas | 5,0 |
Kompleksowość podejścia | 5,0 |
Uprzejmość | 5,0 |
Godny polecenia | 5,0 |
Bardzo kompetentny lekarz, z super podejściem do pacjenta, nigdy nie oszczędza na pacjencie, zleca wszelkie niezbędne badania, polecam wszystkim
Bardzo kompetentny lekarz, z super podejściem do pacjenta, nigdy nie oszczędza na pacjencie, zleca wszelkie niezbędne badania, polecam wszystkim
Musisz być zalogowany aby dodać komentarz
Oceń 6 elementów wizyty i wyraź swoją opinię na temat lekarza.
Przeczytaj poradnik dodawania opinii.
Usługa | Cena (zł) |
---|