Nie miałem okazji sprawdzić kwalifikacji pediatry majac 64 lata, ale wiem, że jest lekarzem nieskażonym biurokracją, kierującym się dobrem pacjenta. Kiedy z bólu chodziłem po ścianach a konowały z Lądka Zdroju nie chcieli mi ściągnąć szwów bez skierowania od lekarza rodzinnego (miałem do niego 250 km), on, pediatra, widząc moją rękę, takie skierowanie wystawił. Dziękuję Panie Doktorze. jerzy-michalik@wp.pl