| Zaufanie do kompetencji | 1,0 |
| Tłumaczenie choroby i leczenia | 1,0 |
| Poświęcony czas | 1,0 |
| Kompleksowość podejścia | 1,0 |
| Uprzejmość | 1,0 |
| Godny polecenia | 1,0 |
| Zaufanie do kompetencji | 1,0 |
| Tłumaczenie choroby i leczenia | 1,0 |
| Poświęcony czas | 1,0 |
| Kompleksowość podejścia | 1,0 |
| Uprzejmość | 1,0 |
| Godny polecenia | 1,0 |
Opinie pacjentów
Marta
09.12.2014| Zaufanie do kompetencji | 1,0 |
| Tłumaczenie choroby i leczenia | 1,0 |
| Poświęcony czas | 1,0 |
| Kompleksowość podejścia | 1,0 |
| Uprzejmość | 1,0 |
| Godny polecenia | 1,0 |
Ten facet to jakiś koszmar bardzo agresywny rzuca się na pacjentów i przeklina jak mu się coś nie podoba omijajcie go z daleka!!!!!
Ten facet to jakiś koszmar bardzo agresywny rzuca się na pacjentów i przeklina jak mu się coś nie podoba omijajcie go z daleka!!!!!
Dominik
05.12.2014| Zaufanie do kompetencji | 1,0 |
| Tłumaczenie choroby i leczenia | 1,0 |
| Poświęcony czas | 1,0 |
| Kompleksowość podejścia | 1,0 |
| Uprzejmość | 1,0 |
| Godny polecenia | 1,0 |
Zachorowałem na korzonki, ból niesamowity, trafiam do lekarza który daje mi recepty na tabletki. Okazuje się że przyjmowane leki wywołały skutki uboczne lub najzwyczajniej w świecie mam uczulenie na składnik leku. Mam zawroty głowy, lekkie drgawki i duszności, do przychodni przywozi mnie kolega bo sam nie mogę prowadzić. Lekarz stwierdza że to są jedyne leki jakie może mi przepisać i odmawia dalszego leczenia. Twierdzi że ja cierpię na hipochondrię i sam sobie choroby wymyślam. Sugeruje z sarkazmem że wypisze mi skierowanie do szpitala jeżeli jestem aż tak obłożnie chory. Ale ...
Zachorowałem na korzonki, ból niesamowity, trafiam do lekarza który daje mi recepty na tabletki. Okazuje się że przyjmowane leki wywołały skutki uboczne lub najzwyczajniej w świecie mam uczulenie na składnik leku. Mam zawroty głowy, lekkie drgawki i duszności, do przychodni przywozi mnie kolega bo sam nie mogę prowadzić. Lekarz stwierdza że to są jedyne leki jakie może mi przepisać i odmawia dalszego leczenia. Twierdzi że ja cierpię na hipochondrię i sam sobie choroby wymyślam. Sugeruje z sarkazmem że wypisze mi skierowanie do szpitala jeżeli jestem aż tak obłożnie chory. Ale z tego co on widzi to ja nie mogę mieć duszności bo oddycham, duszności się ma wtedy jak się człowiek dusi. Jakieś nieporozumienie, nigdy w życiu żaden lekarz mnie tak nie potraktował.
WięcejMniejMusisz być zalogowany aby dodać komentarz
Oceń 6 elementów wizyty i wyraź swoją opinię na temat lekarza.
Przeczytaj poradnik dodawania opinii.