lekarz Rachid Hejjamy

Byliśmy dzisiaj z córką u Pana doktora w przychodni Stefan Skrocki. Pan doktor usunął córce czop woskowinowy i zmierzył ciśnienie w uszach. Lekarz kompetentny, uprzejmy. Polecamy serdecznie.

Byliśmy dzisiaj z córką u Pana doktora w przychodni Stefan Skrocki.
Pan doktor usunął córce czop woskowinowy i zmierzył ciśnienie w uszach.
Lekarz kompetentny, uprzejmy. Polecamy serdecznie.

Dziś byliśmy u Pana doktora na Dobrzyńskiej wyczyścił zalegająca woskowine zrobił badanie ciśnienia ucha wszystko sprawnie i szybko .podziękowania dla Pani asystentki .Syn czuje się dobrze i mówi że o wiele lepiej słyszy:)pozdrawiam polecam

Dziś byliśmy u Pana doktora na Dobrzyńskiej wyczyścił zalegająca woskowine zrobił badanie ciśnienia ucha wszystko sprawnie i szybko .podziękowania dla Pani asystentki .Syn czuje się dobrze i mówi że o wiele lepiej słyszy:)pozdrawiam polecam

Super, dowcipny, uprzejmy jego pieczątka dużo znaczy, załatwiono mnie praktycznie od ręki. Polecam z całego serca, niektórzy wymagają cudów a to też człowiek

Super, dowcipny, uprzejmy jego pieczątka dużo znaczy, załatwiono mnie praktycznie od ręki. Polecam z całego serca, niektórzy wymagają cudów a to też człowiek

Moim uchem lekarz zajął się precyzyjnie. Uważnie słuchał co i jak i zlecił stosowanie maści. Ogólnie polecam.

Moim uchem lekarz zajął się precyzyjnie.
Uważnie słuchał co i jak i zlecił stosowanie maści.

Ogólnie polecam.

Do lekarza przyszłam z powodu problemu z uchem, który został zlekceważony. Lekarz, którego właśnie oceniam, zajął się za to moimi zatokami. Cóż, nierozwiązany problem z uchem zaowocował tym, że dziś mam poważny stan zapalny i boli mnie pół głowy. Z powodu uszu zgłaszałam się na wizytę co najmniej dwa razy, jednak za każdym razem zainteresowanie wzbudzały jedynie moje zatoki. Na ból ucha lekarz ten polecił mi... apap. Podczas każdej wizyty czułam się jak intruz albo jakaś hipochondryczka. Jeśli ktoś lubi lekarzy małomównych, od których trzeba wyciągać wszystkie informacje, to polecam. ...

Do lekarza przyszłam z powodu problemu z uchem, który został zlekceważony. Lekarz, którego właśnie oceniam, zajął się za to moimi zatokami. Cóż, nierozwiązany problem z uchem zaowocował tym, że dziś mam poważny stan zapalny i boli mnie pół głowy. Z powodu uszu zgłaszałam się na wizytę co najmniej dwa razy, jednak za każdym razem zainteresowanie wzbudzały jedynie moje zatoki. Na ból ucha lekarz ten polecił mi... apap. Podczas każdej wizyty czułam się jak intruz albo jakaś hipochondryczka. Jeśli ktoś lubi lekarzy małomównych, od których trzeba wyciągać wszystkie informacje, to polecam. Polecam także zmienić umeblowanie w gabinecie na ul. Dobrzyńskiej we Wrocławiu, bo siedzenie tyłem do kogoś, np. do nędznego karalucha jakim jest pacjent, jest niekulturalne i odbierane jako brak szacunku.