lekarz Sebastian Wiśniewski

Jestem bardzo wdzięczna Panu doktorowi za bardzo profesjonalną opiekę nad moim mężem na oddziale udarowym. Mąż znalazł się tam z powodu zawału mózgu. Rzeczowo i wyczerpująco wyjaśnił cały przebieg leczenia. W sposób jasny i zrozumiały dla pacjenta dał wskazówki do postępowania po pobycie w szpitalu. To co cechuje dr. Sebastiana Wiśniewskiego to wiedza, doświadczenie i umiejętności. Nawet gdy już chory był wypisany z oddziału, otrzymywałam od Pana doktora wyczerpującą odpowiedz na każde zadane pytanie. Raz jeszcze dziękuję.

Jestem bardzo wdzięczna Panu doktorowi za bardzo profesjonalną opiekę nad moim mężem na oddziale udarowym. Mąż znalazł się tam z powodu zawału mózgu. Rzeczowo i wyczerpująco wyjaśnił cały przebieg leczenia. W sposób jasny i zrozumiały dla pacjenta dał wskazówki do postępowania po pobycie w szpitalu. To co cechuje dr. Sebastiana Wiśniewskiego to wiedza, doświadczenie i umiejętności. Nawet gdy już chory był wypisany z oddziału, otrzymywałam od Pana doktora wyczerpującą odpowiedz na każde zadane pytanie. Raz jeszcze dziękuję.

Ciężko mi się odnieść do wizyt prywatnych, zapewne są na innym poziomie niż te w szpitalu. To jak lekarz zbagatelizował stan pacjenta jest karygodne. Młody chłopak 18l po napadzie ostrej padaczki trafia karetką do szpitala, lekarz nie podjął większych działań, aby mu pomóc przez co dostał 2 kolejne napady będąc pod opieką lekarza i mimo to odesłał go do domu.Tam po 30 min. dostał 4 napad padaczki ,ponownie wrócił karetką do szpitala. Lekarz podszedł do tego lekceważąco, mało emoatycznie i miło. 😤😡Gdyby nie reakcja innego lekarza mogło się to źle ...

Ciężko mi się odnieść do wizyt prywatnych, zapewne są na innym poziomie niż te w szpitalu.
To jak lekarz zbagatelizował stan pacjenta jest karygodne.
Młody chłopak 18l po napadzie ostrej padaczki trafia karetką do szpitala, lekarz nie podjął większych działań, aby mu pomóc przez co dostał 2 kolejne napady będąc pod opieką lekarza i mimo to odesłał go do domu.Tam po 30 min. dostał 4 napad padaczki ,ponownie wrócił karetką do szpitala.
Lekarz podszedł do tego lekceważąco, mało emoatycznie i miło. 😤😡Gdyby nie reakcja innego lekarza mogło się to źle skończyć. Wiadomo, że 5 napadów padaczki jeden po drugim nie będzie obojętne neurologicznie dla tego chłopaka. 😭😭Poważne potraktowanie sytuacji zaoszczędziło by męczarni chłopakowi i ogromnego stresu dla rodziców, którzy jechali z Wrocławia, aby ratować syna. Strach pomyśleć, jakby się to zakończyło gdyby mieli jeszcze dłuższą drogę do pokonania 😱😱
Okropne,że lekarzy którym zależy na życiu innych możemy oglądać tylko w filmach ,a na codzień spotykamy się z obojętnością,znieczulicą i to za nasze pieniądze😭