lekarz Tamara Łukomska-Iwaszko

Bardzo gorąco pozdrawiam i polecam Panią doktor :)

Bardzo gorąco pozdrawiam i polecam Panią doktor :)

Pani doktor jest bardzo życzliwa,z troską podchodzi do pacjenta, bardzo dużo czasu poświęciła na zbadanie mojego dziecka ,kazała wykonać badania.Teraz czekamy na wyniki a jak będą to jedziemy od raz,Pani doktor przyjmie bez wcześniejszej rejestracji.Czas oczekiwania na 1 wizytę wynosi ok 7-10 dni.

Pani doktor jest bardzo życzliwa,z troską podchodzi do pacjenta, bardzo dużo czasu poświęciła na zbadanie mojego dziecka ,kazała wykonać badania.Teraz czekamy na wyniki a jak będą to jedziemy od raz,Pani doktor przyjmie bez wcześniejszej rejestracji.Czas oczekiwania na 1 wizytę wynosi ok 7-10 dni.

Witam serdecznie.Zdecydowanie NIE POLECAM.Szkoda czasu,pieniędzy i nerwów, a co najgorsze usiłuje znaleśc na siłę chorobę u dziecka.Zresztą wszystkie dzieci które trafiają na badanie wychodzą ze skierowaniem na rehabilitację-często nie potrzebną.PODSUMOWUJĄC NIE POLECAM!!!!!!!!

Witam serdecznie.Zdecydowanie NIE POLECAM.Szkoda czasu,pieniędzy i nerwów, a co najgorsze usiłuje znaleśc na siłę chorobę u dziecka.Zresztą wszystkie dzieci które trafiają na badanie wychodzą ze skierowaniem na rehabilitację-często nie potrzebną.PODSUMOWUJĄC NIE POLECAM!!!!!!!!

Pani doktor nie jest osobą kompetentną.

Pani doktor nie jest osobą kompetentną.

Nie polecam tej doktorki ona bardziej czesie sie za pheniadzami niz za pacjentem

Nie polecam tej doktorki ona bardziej czesie sie za pheniadzami niz za pacjentem

Zdecydowanie odradzam wizyty u tej Pani / szczególnie jeżeli chodzi o niemowlęta.

Zdecydowanie odradzam wizyty u tej Pani / szczególnie jeżeli chodzi o niemowlęta.

U mojej wówczas 2miesięcznej córeczki Pani dr stwierdziła poważną chorobę i konieczność rehabilitacji. Po przeczytaniu innych opinii o tym lekarzu udałam się z dzieckiem do innego neurologa- który nie widział żadnych nieprawidłowości. Mimo to zdecydowałam się na wizytę u rehabilitantki i bardzo dobrze! Okazało się że moja córeczka ma niewielkie zaburzenia rozwojowe ale już po pierwszych spotkaniach z rehabilitantką było widać postępy. Nie żałuję łez ze strachu po wizycie u dr Iwaszko, dzięki niej dzisiaj z moją córeczką wszystko jest dobrze. Może faktycznie jej diagnoza była trochę "na wyrost", ale ...

U mojej wówczas 2miesięcznej córeczki Pani dr stwierdziła poważną chorobę i konieczność rehabilitacji. Po przeczytaniu innych opinii o tym lekarzu udałam się z dzieckiem do innego neurologa- który nie widział żadnych nieprawidłowości.
Mimo to zdecydowałam się na wizytę u rehabilitantki i bardzo dobrze! Okazało się że moja córeczka ma niewielkie zaburzenia rozwojowe ale już po pierwszych spotkaniach z rehabilitantką było widać postępy. Nie żałuję łez ze strachu po wizycie u dr Iwaszko, dzięki niej dzisiaj z moją córeczką wszystko jest dobrze. Może faktycznie jej diagnoza była trochę "na wyrost", ale lepiej dmuchać na zimne niż raz się sparzyć, zwłaszcza kiedy chodzi o zdrowie dziecka.!

Nie polecam Pani doktor z własnego doświadczenia.

Nie polecam Pani doktor z własnego doświadczenia.

nikomu nie polecam tej pani doktor, poszłam do niej z moją 3 miesięczną córeczką i pani doktor prawie wmówiła we mnie ciężką chorobę dziecka, po kolejnych konsultacjach u innych lekarzy okazało się że dziecko jest całkowicie zdrowe. Szkoda tylko tych pieniędzy i moich zszarganych nerwów.

nikomu nie polecam tej pani doktor, poszłam do niej z moją 3 miesięczną córeczką i pani doktor prawie wmówiła we mnie ciężką chorobę dziecka, po kolejnych konsultacjach u innych lekarzy okazało się że dziecko jest całkowicie zdrowe. Szkoda tylko tych pieniędzy i moich zszarganych nerwów.

Totalna beznadzieja! odradzam każdemu rodzicowi!Udałam się do Pani Doktor z częstymi bólami głowy i drętwieniem kończyn 6-letniej córeczki,no i jak to bywa jak lekarz nie ma pojęcia co jest,więc postawiła diagnozę "migrena,i proszę nie żałować dziecku leków przeciw bólowych". To bardzo mi się nie spodobało,więc udałam się w inne miejsce i po serii badań okazało się,że dziecko choruje na PADACZKĘ!! Jak neurolog może zbagatelizować objawy takiej choroby,to mi nie mieści się w głowie,Pani Doktor nie zaleciła nawet jednego badania,a dziecko cierpiało.

Totalna beznadzieja! odradzam każdemu rodzicowi!Udałam się do Pani Doktor z częstymi bólami głowy i drętwieniem kończyn 6-letniej córeczki,no i jak to bywa jak lekarz nie ma pojęcia co jest,więc postawiła diagnozę "migrena,i proszę nie żałować dziecku leków przeciw bólowych". To bardzo mi się nie spodobało,więc udałam się w inne miejsce i po serii badań okazało się,że dziecko choruje na PADACZKĘ!! Jak neurolog może zbagatelizować objawy takiej choroby,to mi nie mieści się w głowie,Pani Doktor nie zaleciła nawet jednego badania,a dziecko cierpiało.