dr hab. n. med. Teresa Pajszczyk-Kieszkiewicz

To wyjątkowo odrażająca osoba. Stanowczo nie polecam.

To wyjątkowo odrażająca osoba. Stanowczo nie polecam.

Już nigdy więcej!!! Byłam 2 razy i o 2 razy za dużo. Przestarzałe metody i wtrącanie się w życie osobiste pacjentek jest na porządku dziennym. Odradzam z całego serca!!! Trafiłam do niej na początku ciąży, zbadała mnie-podczas rozbierania się usłyszałam "co Pani taka oporna?", oczywiście standardowo komentarz na temat braku owłosienia, dostałam skierowanie na badania i na tym skończyła się wizyta. Po jakiś 2 tygodniach przyszłam na kolejną wizytę, gdzie na temat moich wyników badań nie usłyszałam żadnej informacji czy wszystko jest w porządku, natomiast gdy spytałam czy będzie jakiś ...

Już nigdy więcej!!! Byłam 2 razy i o 2 razy za dużo. Przestarzałe metody i wtrącanie się w życie osobiste pacjentek jest na porządku dziennym. Odradzam z całego serca!!! Trafiłam do niej na początku ciąży, zbadała mnie-podczas rozbierania się usłyszałam "co Pani taka oporna?", oczywiście standardowo komentarz na temat braku owłosienia, dostałam skierowanie na badania i na tym skończyła się wizyta. Po jakiś 2 tygodniach przyszłam na kolejną wizytę, gdzie na temat moich wyników badań nie usłyszałam żadnej informacji czy wszystko jest w porządku, natomiast gdy spytałam czy będzie jakiś problem jeżeli mój parter ma inna grupę krwi to usłyszałam pytanie "a dlaczego partner a nie mąż?" aż mnie wbiło w fotel !!! odpowiedziałam na to pytanie, a ona do mnie powiedziała "a wie Pani, że on Panią zostawi?" - czy zadaniem lekarza jest się wtrącać w nasze życie prywatne? Usłyszałam również, że dopóki nie weźmiemy ślubu to nie będzie prowadzenia ciąży !!! Po tej wizycie powiedziałam DOŚĆ!!! Niestety nie jestem już w ciąży, a obiecałam sobie, że już do takiego lekarza nigdy więcej nie pójdę!

Ta kobieta juz dawno powinna isc na emeryturę kto ja tam trzyma. jest bezczelna ,niemiła i to lekarz jest dla pacjenta a nie pacjent dla lekarza . odradzam wszystkim wizyte u tej Pani strzeżcie sie jej...

Ta kobieta juz dawno powinna isc na emeryturę kto ja tam trzyma. jest bezczelna ,niemiła i to lekarz jest dla pacjenta a nie pacjent dla lekarza . odradzam wszystkim wizyte u tej Pani strzeżcie sie jej...

Sochła kobieta, która uważa się za panią tego świata. Na badaniu dowiedziałam się, że badania cytologiczne są PRZEREKLAMOWANE I ZBYT CZĘTO ROBIONE

Sochła kobieta, która uważa się za panią tego świata.
Na badaniu dowiedziałam się, że badania cytologiczne są PRZEREKLAMOWANE I ZBYT CZĘTO ROBIONE

Polecam P.Profesor prowadzila mnie przez cala ciaze i jestem bardzo zadowolona urodzilam super chlopaka!oby wiecej bylo takich lekarzy!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecam P.Profesor prowadzila mnie przez cala ciaze i jestem bardzo zadowolona urodzilam super chlopaka!oby wiecej bylo takich lekarzy!!!!!!!!!!!!!!!!

Pani Profesor jest śswietna pod każdym względem jako cxzłowiek i jako lekarz. Moja poprzedniczka wypisuje bzdury takie same na kolejnym forum. Jak można nie poczuć, kiedy wyjmuje się spiralę? Trzeba być totalnym gamoniem. A poza tym nawet jeśli prof. Pajszczyk ją wyjęła to znaczy, że widziała jednoznaczne wskazanie. Idź się leczyć kobieto do psychiatry i weź coś na rozweselenie.

Pani Profesor jest śswietna pod każdym względem jako cxzłowiek i jako lekarz. Moja poprzedniczka wypisuje bzdury takie same na kolejnym forum. Jak można nie poczuć, kiedy wyjmuje się spiralę? Trzeba być totalnym gamoniem. A poza tym nawet jeśli prof. Pajszczyk ją wyjęła to znaczy, że widziała jednoznaczne wskazanie. Idź się leczyć kobieto do psychiatry i weź coś na rozweselenie.

przez nią miałam same problemy kiedy to poszłam do niej na zastępstwo ,oczywiście byłam trzecia a weszłam ostatnia to jeszcze bez mojej zgody wyciągnęła mi spirale -a poszłam tylko na cytologie bo powiedziała że jest to konieczne ale już się nie zapytała czy w trakcie nie współżyłam okazało się po dwóch tygodniach że jestem w ciąży potwierdzonej usg i krwi oczywiście byłam już u swojego lekarza powiedziałam o wszystkim i pani dr powiedziała że plemniki mogą przetrwać do 6 dni i że nie powinna wyciągnąć mi tej spirali beż miesiączki ...

przez nią miałam same problemy kiedy to poszłam do niej na zastępstwo ,oczywiście byłam trzecia a weszłam ostatnia to jeszcze bez mojej zgody wyciągnęła mi spirale -a poszłam tylko na cytologie bo powiedziała że jest to konieczne ale już się nie zapytała czy w trakcie nie współżyłam okazało się po dwóch tygodniach że jestem w ciąży potwierdzonej usg i krwi oczywiście byłam już u swojego lekarza powiedziałam o wszystkim i pani dr powiedziała że plemniki mogą przetrwać do 6 dni i że nie powinna wyciągnąć mi tej spirali beż miesiączki i podania leków zabezpieczających że może się tak stać nie tylko ona tak powiedziała bo pani z usg też to potwierdziła .A mam już dwoje dzieci -ona powinna iść już na emeryturę i nie dotykać się do nikogo!!!!!!!!!!!!!-czułam się jak MAJKA