Odradzam. Podejście lekarza do diagnozy masakryczne. Lekarz nie przeprowadził podstawowych badań po upadku ze schodów mimo, że karcie informacyjnej z izby przyjęć, napisane było jakie jest podejrzenie urazu. Na kolejnych wizytach tylko zerknął zza biurka, a na opuchliznę (po miesiącu czasu) "tak to ma być", wpisał od karty pacjenta "kolano bez widocznych zmian". Po zmianie lekarza z gabinetu wyszłam ze skierowaniem na rezonans magnetyczny z dopiskiem "pilne". Okazało się zerwanie ...