Adam Sus

Nie polecam tego lekarza WOGólE!! Kiedy złamałam nogę w stawie skokowym uznał, że to "pierdnięcie a nie złamanie", a w rezultacie noga się nie zrosła, ale Pan Doktor dowiedział się o tym po 3 miesiącach noszenia przeze mnie gipsu, bo nie wykonał rutynowego prześwietlenia po dwóch tygodniach. Mało tego - odmówił leczenia, gdy nie zgodziłam się na operację i powiedziałam, że wolę być operowana w Olsztynie. Nie wspomnę już o jego podejściu do pacjentów... Szkoda słów.

Nie polecam tego lekarza WOGólE!! Kiedy złamałam nogę w stawie skokowym uznał, że to "pierdnięcie a nie złamanie", a w rezultacie noga się nie zrosła, ale Pan Doktor dowiedział się o tym po 3 miesiącach noszenia przeze mnie gipsu, bo nie wykonał rutynowego prześwietlenia po dwóch tygodniach. Mało tego - odmówił leczenia, gdy nie zgodziłam się na operację i powiedziałam, że wolę być operowana w Olsztynie. Nie wspomnę już o jego podejściu do pacjentów... Szkoda słów.

Byłam u pana doktora i jestem bardzo zadowolona

Byłam u pana doktora i jestem bardzo zadowolona

Bylam u pana doktora kilka lat temu, poniewaz w zwiazku z wykonywana praca (obciazalam ciagle lewa noge) mialam problem z kolanem i pojawil sie bol. To jak zostalam potraktowana przeszlo moje najsmielsze oczekiwania. Pan doktor ubzdural sobie, ze symuluje, pomachal moja nozka we wszystkie strony, oczywiscie wypisal zwolnienie i przepisal bardzo drogie leki. Nie zlecil jednak zadnych dodatkowych badan, nie wykonal nawet zdjecia. Nie pomoglo tlumaczenie, ze noga nie boli tak bardzo gdy leze ale gdy ja obciazam, gdy chodze, nie wspominajac o tym, ze chrupie w niej jak w ...

Bylam u pana doktora kilka lat temu, poniewaz w zwiazku z wykonywana praca (obciazalam ciagle lewa noge) mialam problem z kolanem i pojawil sie bol. To jak zostalam potraktowana przeszlo moje najsmielsze oczekiwania. Pan doktor ubzdural sobie, ze symuluje, pomachal moja nozka we wszystkie strony, oczywiscie wypisal zwolnienie i przepisal bardzo drogie leki. Nie zlecil jednak zadnych dodatkowych badan, nie wykonal nawet zdjecia. Nie pomoglo tlumaczenie, ze noga nie boli tak bardzo gdy leze ale gdy ja obciazam, gdy chodze, nie wspominajac o tym, ze chrupie w niej jak w zepsutym lozysku. Coz... nie poszlam wiecej do lekarza... noga boli coraz bardziej, mam problemy z wchodzeniem po schodach i schodzeniem z nich. Obecnie kolano boli gdy siedze, a nawet leze.
Moje pytanie... czemu Pan Doktor nie wpadl na to na co ja sama wpadlam, czyli, ze moze to byc zwyrodnienie stanu kolanowego??? Ja nie jestem lekarzem ani tym bardziej ortopeda, nie pobieralam nauk medycznych przez kilka ladnych lat.
Do dzis pamietam ta wizyte i mam nadzieje, ze gdy ktos przeczyta moja opinie, kilka razy zastanowi sie nad wizyta u tego pana.