lekarz Agnieszka Skibniewska-Cieślik

Pani Doktor ZAWSZE przyjmuje wszystkich pacjentów, nawet tych, dla których zabrakło "numerków". Uprzejma, kompetentna, rzeczowa. W czasie pandemii i teleporad miałam telefony z rejestracji z zapytaniem od Pani Doktor, czy wszystko u mnie w porządku, czy nie potrzebuję leków itp. Muszę przyznać, że byłam tym mile zaskoczona. Jeszcze nie zdarzyło mi się "odejść z kwitkiem" spod gabinetu. Mogę polecić z czystym sumieniem opiekę takiego lekarza.

Pani Doktor ZAWSZE przyjmuje wszystkich pacjentów, nawet tych, dla których zabrakło "numerków". Uprzejma, kompetentna, rzeczowa. W czasie pandemii i teleporad miałam telefony z rejestracji z zapytaniem od Pani Doktor, czy wszystko u mnie w porządku, czy nie potrzebuję leków itp. Muszę przyznać, że byłam tym mile zaskoczona. Jeszcze nie zdarzyło mi się "odejść z kwitkiem" spod gabinetu. Mogę polecić z czystym sumieniem opiekę takiego lekarza.

Całe szczęście,że tu zajrzałem...Co za niegodziwość,nieładnie młoda panno.Mam jeszcze przed oczami całą sytuację.To pani przyszła praktycznie na koniec czasu swojej wizyty, a póżniej poróbowała wepchnąć się przed innymi do gabinetu.Wiem,bo to ja byłem tym następnym pacjentem w kolejce.Pani doktor powiedziała,że panią przyjmie, ale najpierw przyjmie tych, którzy przyszli na swoje umówione wizyty.To chyba normalne,niestety nie dla pani,bo próbowała pani nadal wepchnąć się do gabinetu.Wstyd, powinna nauczyć się pani szacunku dla innych,nie tylko starszych jak również zwyczajnie pojętej kultury, której jak widać wtedy pani brakowało.Mam nadzieję,że pani jest tylko wyjątkiem wśród ...

Całe szczęście,że tu zajrzałem...Co za niegodziwość,nieładnie młoda panno.Mam jeszcze przed oczami całą sytuację.To pani przyszła praktycznie na koniec czasu swojej wizyty, a póżniej poróbowała wepchnąć się przed innymi do gabinetu.Wiem,bo to ja byłem tym następnym pacjentem w kolejce.Pani doktor powiedziała,że panią przyjmie, ale najpierw przyjmie tych, którzy przyszli na swoje umówione wizyty.To chyba normalne,niestety nie dla pani,bo próbowała pani nadal wepchnąć się do gabinetu.Wstyd, powinna nauczyć się pani szacunku dla innych,nie tylko starszych jak również zwyczajnie pojętej kultury, której jak widać wtedy pani brakowało.Mam nadzieję,że pani jest tylko wyjątkiem wśród młodzieży - niestety niechlubnym.
Pozdrawiam,

55555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555

55555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555555

Lekarka odmówiła przyjęcia w związku z kilkuminutowym spóźnieniem, po czym w czasie przeznaczonym na moją wizytę zrobiła sobie 15 minutową przerwę. Mimo, że czekałam, aż wróci, zaczęła na mnie krzyczeć. To jakiś żart, lekarz utrzymujący się m.in. z naszych podatków zachowuje się w skandaliczny sposób. Zdecydowanie odradzam wizyty u tego człowieka.

Lekarka odmówiła przyjęcia w związku z kilkuminutowym spóźnieniem, po czym w czasie przeznaczonym na moją wizytę zrobiła sobie 15 minutową przerwę. Mimo, że czekałam, aż wróci, zaczęła na mnie krzyczeć. To jakiś żart, lekarz utrzymujący się m.in. z naszych podatków zachowuje się w skandaliczny sposób. Zdecydowanie odradzam wizyty u tego człowieka.