lekarz Anna Andrzejak

Ciężko mi ocenić tę osobę jako lekarza, bo ona nie może być lekarzem z takim podejściem i sposobem leczenia. Przepisywanie jednego leku za każdym razem gdy jest się na wizycie z dzieckiem to jakaś kpina. Ostatnia wizyta u tej osoby po prostu zakończyła się rezygnacją z jej "opieki" i przepisanie dziecka do innej przychodni. Dziecko od kilku miesięcy ciągle mające katar i wydzielina koloru zielonego, ciągle ten sam lek, który nie pomaga. W końcu doszło do tego, że dziecko dostało zapalenia ucha i udaliśmy się na nocną i świąteczną opiekę ...

Ciężko mi ocenić tę osobę jako lekarza, bo ona nie może być lekarzem z takim podejściem i sposobem leczenia. Przepisywanie jednego leku za każdym razem gdy jest się na wizycie z dzieckiem to jakaś kpina.
Ostatnia wizyta u tej osoby po prostu zakończyła się rezygnacją z jej "opieki" i przepisanie dziecka do innej przychodni.
Dziecko od kilku miesięcy ciągle mające katar i wydzielina koloru zielonego, ciągle ten sam lek, który nie pomaga. W końcu doszło do tego, że dziecko dostało zapalenia ucha i udaliśmy się na nocną i świąteczną opiekę zdrowotną gdzie usłyszeliśmy, że osoba "lecząca" nasze dziecko robi to całkowicie źle i należy zrobić wymaz z nosa bo prawdopodobnie zapalenie ucha spowodowane jest zapaleniem zatok, które ciągnie się od dłuższego czasu. Udajemy się więc do tej "lekarki" i ona wielce poruszona, że nie że wszystko dobrze robi, że to nie jest zapalenie zatok bo to rzadkość i że dzieciom nie robi się wymazu z nosa bo to przeżytek i tak się już nie leczy.
W nowej przychodni bez problemu skierowanie na wymaz i co się okazało, dziecko ma zapalenie zatok. Przepisany lek adekwatny do bakterii, która to wywołała i mamy spokój.
Niech Pani się douczy bo zrobi komuś krzywdę i już nie będzie tłumaczenia, że przecież przepisałam lek. Tak cudowny lek na literę P, który na wszystko ma pomóc.

Polecam omijać wielkim łukiem tego lekarza. Pani doktor nie można nawet nazwać doktorem. Swoim podejściem swoimi zleceniami lekarskimi doprowadziła by do mojej śmierci. Jej diagnoza była w 100%! błędna gdzie potrzebowałem szybkiej hospitalizacji. Zero zrozumienia pacjenta zero wiedzy,

Polecam omijać wielkim łukiem tego lekarza. Pani doktor nie można nawet nazwać doktorem. Swoim podejściem swoimi zleceniami lekarskimi doprowadziła by do mojej śmierci. Jej diagnoza była w 100%! błędna gdzie potrzebowałem szybkiej hospitalizacji. Zero zrozumienia pacjenta zero wiedzy,

Nie polecam tej lekarki, nie słucha pacjenta i na każdą dolegliwość przepisuje ten sam antybiotyk.

Nie polecam tej lekarki, nie słucha pacjenta i na każdą dolegliwość przepisuje ten sam antybiotyk.