lekarz Barbara Liberowicz-Moroz

Cudowny człowiek, wspaniała lekarka, godna polecenia. Będąc dzieckiem leczyła mnie, teraz leczy mojego syna. Posiada ogromną widzę i doświadczenie, holistyczne podejście do pacjenta. Jest cierpliwa, przeprowadza obszerny wywiad. Interesuje się pacjentem. Bez żadnego problemu można się skontaktować z Panią doktor telefonicznie, zawsze odbiera telefon, oddzawania.

Cudowny człowiek, wspaniała lekarka, godna polecenia. Będąc dzieckiem leczyła mnie, teraz leczy mojego syna. Posiada ogromną widzę i doświadczenie, holistyczne podejście do pacjenta. Jest cierpliwa, przeprowadza obszerny wywiad. Interesuje się pacjentem. Bez żadnego problemu można się skontaktować z Panią doktor telefonicznie, zawsze odbiera telefon, oddzawania.

Niestety zgadzam się ze wszystkimi poprzednimi opiniami. Musiałam się przekonać na własnej skórze , nie ma pojęcia o leczeniu. Do niej już nigdy więcej nie przyjadę wolała bym iść do weterynarza.

Niestety zgadzam się ze wszystkimi poprzednimi opiniami.
Musiałam się przekonać na własnej skórze , nie ma pojęcia o leczeniu.
Do niej już nigdy więcej nie przyjadę wolała bym iść do weterynarza.

Jeszcze jej nie zwolnili? Tyle negatywnych opinii, braku empatii, zainteresowania chorymi oraz ignorancji wobec pograzonych w smutku rodzin i dalej bezkarna jest ta kobieta?

Jeszcze jej nie zwolnili? Tyle negatywnych opinii, braku empatii, zainteresowania chorymi oraz ignorancji wobec pograzonych w smutku rodzin i dalej bezkarna jest ta kobieta?

zgadzam się! mojego tatę też wykończyła. To hańba i wstyd dla szpitala, że nie potrafią się jej pozbyć. Niech wraca tam skąd przyjechała. Tu już dość złego zrobiła!!!

zgadzam się! mojego tatę też wykończyła. To hańba i wstyd dla szpitala, że nie potrafią się jej pozbyć. Niech wraca tam skąd przyjechała. Tu już dość złego zrobiła!!!

Pani Lekarz, która jest anty-szepionkowcem i leczy homeopatią, ktoś po medycynie kto ma takie fundamentalne braki w wiedzy i logice nie powinien wykonywać zawodu lekarza, mam nadzieję że rada lekarska zajmie się tą Panią i odbierze jej licencję, takie osoby to zagrożenie dla życia ludzkiego i nie powinny móc uprawiać zawodu lekarza.

Pani Lekarz, która jest anty-szepionkowcem i leczy homeopatią, ktoś po medycynie kto ma takie fundamentalne braki w wiedzy i logice nie powinien wykonywać zawodu lekarza, mam nadzieję że rada lekarska zajmie się tą Panią i odbierze jej licencję, takie osoby to zagrożenie dla życia ludzkiego i nie powinny móc uprawiać zawodu lekarza.

zgadzam sie z Agnieszką, prosze omijać tą babe. To jest po prostu chodzące niebezpieczeństwo dla życia pacienta.

zgadzam sie z Agnieszką, prosze omijać tą babe. To jest po prostu chodzące niebezpieczeństwo dla życia pacienta.

Pani doktor Barbara Liberowicz-Moroz to osoba ktora jest zupelnie niekapetentna i nieodpowiedzialna na stanowisku lekarza.Nie interesuje sie pacjentami jest wulgarna i odpychajaca.Gdy moja mama trafila pod jej opieke w szpitalu pani "doktor" nie zrobila nic by jej pomoc a gdy inni lekarze chcieli podjac sie leczenia pani doktor skutecznie i perfidnie blokowala i utrudniala wszelkie dzialania.Gdy moja mama pod koniec zycia miala problem z oddychaniem pani "doktor"na moja prosbe o podanie tlenu odpowiedziala ze to i tak jej nie pomoze i nie zrobila nic by ulzyc cierpieniom mojej mamy.

Pani doktor Barbara Liberowicz-Moroz to osoba ktora jest zupelnie niekapetentna i nieodpowiedzialna na stanowisku lekarza.Nie interesuje sie pacjentami jest wulgarna i odpychajaca.Gdy moja mama trafila pod jej opieke w szpitalu pani "doktor" nie zrobila nic by jej pomoc a gdy inni lekarze chcieli podjac sie leczenia pani doktor skutecznie i perfidnie blokowala i utrudniala wszelkie dzialania.Gdy moja mama pod koniec zycia miala problem z oddychaniem pani "doktor"na moja prosbe o podanie tlenu odpowiedziala ze to i tak jej nie pomoze i nie zrobila nic by ulzyc cierpieniom mojej mamy.