lekarz Barbara Lutrzykowska

Ciagle ma swoje ,,humorki” i uwielbia dodac swoje 5 groszy. Juz dawno powinnam byla zmienic lekarza. Nie polecam.

Ciagle ma swoje ,,humorki” i uwielbia dodac swoje 5 groszy. Juz dawno powinnam byla zmienic lekarza. Nie polecam.

Bardzo polecam Panią Doktor. Cudowne podejście do dziecka. Bardzo życzliwa i cierpliwa lekarz. Wszystko szczegółowo wyjaśnia. Najlepsza pediatra w Siedlcach i nie tylko!

Bardzo polecam Panią Doktor. Cudowne podejście do dziecka. Bardzo życzliwa i cierpliwa lekarz. Wszystko szczegółowo wyjaśnia. Najlepsza pediatra w Siedlcach i nie tylko!

Nie polecam. Ciągle w zlym humorze brak jakiegokolwiek podejscia do dzieci. Ciągłe pretensje do rodziców o wszystko. Wydaje mi się że lekarka uważa że to pacjenci są dla niej a nie ona dka pacjentów. Już zabrałam swoje dziecko z tej przychodni.

Nie polecam. Ciągle w zlym humorze brak jakiegokolwiek podejscia do dzieci. Ciągłe pretensje do rodziców o wszystko. Wydaje mi się że lekarka uważa że to pacjenci są dla niej a nie ona dka pacjentów. Już zabrałam swoje dziecko z tej przychodni.

Nie polecam nikomu Dr Lutrzykowskiej. Zimna, oziębła, nieprzyjemna starsza Pani, która powinna przejść na emeryturę, aby nie wyżywać się na młodych matkach i nie tylko. Zarzuciła mi nieodpowiedzialność, ponieważ w rejestracji Panie popełniły błąd i nie zapisały dziecka w odpowiednim terminie na szczepienie. Chciała mi wmówić, że to ja przekładałam termin wizyty z dzieckiem, gdzie dzwoniłam tylko raz i zgodziłam się na podany termin. Doktor w gabinecie stwierdziła, że dziecko ma zmiany na płucach i wypisała skierowanie do szpitala. W szpitalu żadnych zmian nie wykryto. Naraziła mnie i dziecko na ...

Nie polecam nikomu Dr Lutrzykowskiej.
Zimna, oziębła, nieprzyjemna starsza Pani, która powinna przejść na emeryturę, aby nie wyżywać się na młodych matkach i nie tylko.
Zarzuciła mi nieodpowiedzialność, ponieważ w rejestracji Panie popełniły błąd i nie zapisały dziecka w odpowiednim terminie na szczepienie. Chciała mi wmówić, że to ja przekładałam termin wizyty z dzieckiem, gdzie dzwoniłam tylko raz i zgodziłam się na podany termin. Doktor w gabinecie stwierdziła, że dziecko ma zmiany na płucach i wypisała skierowanie do szpitala. W szpitalu żadnych zmian nie wykryto. Naraziła mnie i dziecko na niepotrzebny stres.
Niech Pani doktor zmieni fach na mniej odpowiedzialny, aby nie zagrażać życiu i zdrowiu dzieci. Nie polecam raz jeszcze!!!

Nie polecam tej pani jako lekarz przez nia ze zbagatelizowała objawy u dziecka o których jej powiedziałam z moich obserwacji gdzie po lepszym zbadaniu sama powinna cos zauważyć mi jako matce zarzuciła ze wymyślam poczym przepisała jakich lek który wcale nie pomógł i odesłała do domu dziecko tydzień męczyło sie w domu n a umówiona wizytę spóźniła sie godzinę finał byl taki ze spędziłam z dzieckiem w szpitalu 3 tygodnie .

Nie polecam tej pani jako lekarz przez nia ze zbagatelizowała objawy u dziecka o których jej powiedziałam z moich obserwacji gdzie po lepszym zbadaniu sama powinna cos zauważyć mi jako matce zarzuciła ze wymyślam poczym przepisała jakich lek który wcale nie pomógł i odesłała do domu dziecko tydzień męczyło sie w domu n a umówiona wizytę spóźniła sie godzinę finał byl taki ze spędziłam z dzieckiem w szpitalu 3 tygodnie .

Nigdy nie miałam do czynienia z tak podłym lekarzem,bardzo źle mnie potraktowała wszystko bagatelizuje... Zmęczona po dyżurze ,, proszę do mnie nie mówić nie widzi Pani,że jestem zmęczona po dyżurze" czekałam co powie po osluchaniu dziecka,bo przyszłam z chorym dzieckiem,a ona usiadła i i odpoczywała więc sama zapytałam. Niestety odpowiedź była taka i dodała jeszcze jeszcze swoje 5 groszy na temat jak w taka pogodę można przeziebic dziecko... Byłam kilka razy za kazdym razem to samo. Bardzo nie pomocna. Nie polecam nikomu!!!!

Nigdy nie miałam do czynienia z tak podłym lekarzem,bardzo źle mnie potraktowała wszystko bagatelizuje... Zmęczona po dyżurze ,, proszę do mnie nie mówić nie widzi Pani,że jestem zmęczona po dyżurze" czekałam co powie po osluchaniu dziecka,bo przyszłam z chorym dzieckiem,a ona usiadła i i odpoczywała więc sama zapytałam.
Niestety odpowiedź była taka i dodała jeszcze jeszcze swoje 5 groszy na temat jak w taka pogodę można przeziebic dziecko...
Byłam kilka razy za kazdym razem to samo.
Bardzo nie pomocna.
Nie polecam nikomu!!!!

Bardzo niemiły lekarz, starsza niemiła pani o piskliwym głosie. Można nia dzieci straszyc. Nie polecam korzystać z jej usług.

Bardzo niemiły lekarz, starsza niemiła pani o piskliwym głosie. Można nia dzieci straszyc. Nie polecam korzystać z jej usług.

Niemiła pani bagatelizuje każdy problem rodzica przy każdej wizycie ciągle zmęczona.Niemożna się doprosić o jakiekolwiek skierowanie .Zbagatelizowała problem dziecka na niepokojącą wysypkę kazała zmienić proszek do prania mówiąc że mama sobie wymyśla i szuka u dziecka chorób a dzieciątko znalazło się na drugi dzień szpitalu i ma przetaczane płytki krwi.Tą panią niepowinni nawet dopuścić do leczenia zwierząt.

Niemiła pani bagatelizuje każdy problem rodzica przy każdej wizycie ciągle zmęczona.Niemożna się doprosić o jakiekolwiek skierowanie .Zbagatelizowała problem dziecka na niepokojącą wysypkę kazała zmienić proszek do prania mówiąc że mama sobie wymyśla i szuka u dziecka chorób a dzieciątko znalazło się na drugi dzień szpitalu i ma przetaczane płytki krwi.Tą panią niepowinni nawet dopuścić do leczenia zwierząt.