lekarz Beata Wojnicka-Lach

Pani doktor bardzo się spieszyla podczas badania, była bardzo niedelikatna poczdczas badania, nie była chętna żeby odpowiedzieć na moje pytania dotyczące schorzenia. Podczas badania u innego ginekologa okazalo sie że nie zauważyła bardzo istotnej rzeczy. Leczenie które zalecila okazalo się nieskuteczne. Zdecydowanie nie polecam.

Pani doktor bardzo się spieszyla podczas badania, była bardzo niedelikatna poczdczas badania, nie była chętna żeby odpowiedzieć na moje pytania dotyczące schorzenia. Podczas badania u innego ginekologa okazalo sie że nie zauważyła bardzo istotnej rzeczy. Leczenie które zalecila okazalo się nieskuteczne. Zdecydowanie nie polecam.

nie polecam!!! a zwłaszcza dziewczynom które idą 1 raz do ginekologa,

nie polecam!!! a zwłaszcza dziewczynom które idą 1 raz do ginekologa,

Nie polecam Pani doktor. Chodziłam do niej z pierwszą ciąża i nigdy nie spojrzała się na mnie jak coś mówiła. Przy badaniach mówiła że wszystko w porządku, ale ja się w porządku nie czułam. Ale jako młoda i niedoświadczona pacjentka mogła mi kity wciskać. Dziecko się urodziło chore zarażone wirusem cytomegalii, Dowiedziałam się później że jakby P.Dr. podała odpowiedni antybiotyk w czasie ciąży mogłoby być wszystko ok ale zaniedbała wszystko od A do Z. Dlatego nie polecam szczególnie nie doświadczonym młodym mamom:)

Nie polecam Pani doktor. Chodziłam do niej z pierwszą ciąża i nigdy nie spojrzała się na mnie jak coś mówiła. Przy badaniach mówiła że wszystko w porządku, ale ja się w porządku nie czułam. Ale jako młoda i niedoświadczona pacjentka mogła mi kity wciskać. Dziecko się urodziło chore zarażone wirusem cytomegalii, Dowiedziałam się później że jakby P.Dr. podała odpowiedni antybiotyk w czasie ciąży mogłoby być wszystko ok ale zaniedbała wszystko od A do Z. Dlatego nie polecam szczególnie nie doświadczonym młodym mamom:)

Pani doktor bardzo mnie rozbawiła. Wszystko było w porządku do póki nie powiedziałam, że przyjmuję tabletki antykoncepcyjne i że mam 21 lat (pani doktor spojrzała na mnie a w jej oczach jawiło się zdanie "o zgrozo". Pani doktor zaczęła mi tłumaczyc, że jestem w najlepszym wieku do rodzenia dzieci i że powinnam stosowac naturalne metody. Była uprzejma i przepisała mi tabletki, ale mogła się obejśc bez kazania trwającego cała wiytę... Oprócz tego przy badaniach nie była zbyt delikatna.

Pani doktor bardzo mnie rozbawiła. Wszystko było w porządku do póki nie powiedziałam, że przyjmuję tabletki antykoncepcyjne i że mam 21 lat (pani doktor spojrzała na mnie a w jej oczach jawiło się zdanie "o zgrozo". Pani doktor zaczęła mi tłumaczyc, że jestem w najlepszym wieku do rodzenia dzieci i że powinnam stosowac naturalne metody. Była uprzejma i przepisała mi tabletki, ale mogła się obejśc bez kazania trwającego cała wiytę... Oprócz tego przy badaniach nie była zbyt delikatna.

Ja chodzę do dr. wojnickiej już ponad 2 lata publicznie. Jestem bardzo zadowolona. Jest sympatyczna, miła , delikatna. Wszystko dokładie tłumaczy. Według mnie jest jak najbardziej oki. Mogę polecić.

Ja chodzę do dr. wojnickiej już ponad 2 lata publicznie.
Jestem bardzo zadowolona. Jest sympatyczna, miła , delikatna.
Wszystko dokładie tłumaczy. Według mnie jest jak najbardziej oki. Mogę polecić.

Z przykrością muszę powiedzieć ,iż wizyta u Pani doktor była bardzo nieprzyjemna. Niestety pomimo wcześniejszej prośby i dostarczenia odpowiednich informacji przed badaniem, Pani była bardzo niedelikatna,zmieniła zachowanie dopiero na wyraźną prośbę... wydawało się że w ogóle nie zwraca uwagi na osobę, nie spojrzała ani razu w twarz tylko w komputer lub papiery. Wizyta ogólnie bardzo nieprzyjemna i zdecydowanie za krótka. Osoby nie przygotowane psychicznie na takie traktowanie mogą być w szoku!!Ja byłam. Zdecydowanie odradzam i z ogromną przykrością to mówię.

Z przykrością muszę powiedzieć ,iż wizyta u Pani doktor była bardzo nieprzyjemna. Niestety pomimo wcześniejszej prośby i dostarczenia odpowiednich informacji przed badaniem, Pani była bardzo niedelikatna,zmieniła zachowanie dopiero na wyraźną prośbę... wydawało się że w ogóle nie zwraca uwagi na osobę, nie spojrzała ani razu w twarz tylko w komputer lub papiery. Wizyta ogólnie bardzo nieprzyjemna i zdecydowanie za krótka. Osoby nie przygotowane psychicznie na takie traktowanie mogą być w szoku!!Ja byłam. Zdecydowanie odradzam i z ogromną przykrością to mówię.

Zdecydowanie odradzam do prowadzenia ciąży. Nie zleciła mi badań na paciorkowca, co powinno być standardem - efekt infekcja wrodzona u synka. USG byle jak, wszystko zawsze było dobrze - a synek ma ubytek w przegrodzie. Do kontrolnych wizyt może od biedy być. Od biedy, bo wcześniej byłam u innego, który stwierdził nadżerkę. Po badanie pytam jak nadżerka, a ona wielkie oczy i mówi, że jeszcze raz musi zobaczyć. I biedaczka dopiero za drugim razem zobaczyła ją.

Zdecydowanie odradzam do prowadzenia ciąży. Nie zleciła mi badań na paciorkowca, co powinno być standardem - efekt infekcja wrodzona u synka. USG byle jak, wszystko zawsze było dobrze - a synek ma ubytek w przegrodzie.
Do kontrolnych wizyt może od biedy być. Od biedy, bo wcześniej byłam u innego, który stwierdził nadżerkę. Po badanie pytam jak nadżerka, a ona wielkie oczy i mówi, że jeszcze raz musi zobaczyć. I biedaczka dopiero za drugim razem zobaczyła ją.

Nie mam zastrzeżeń ciąża była dobrze prowadzona o wszystko mozna bez problemu zapytać. Fakt trzeba czekac bo zwykle jest duże opóźnienie ale to nie wina pani doktor

Nie mam zastrzeżeń ciąża była dobrze prowadzona o wszystko mozna bez problemu zapytać. Fakt trzeba czekac bo zwykle jest duże opóźnienie ale to nie wina pani doktor

jestem zadowolona z przebiegu badania. Kompleksowo podchodziła do badania, wszystko tłumaczyła i była uprzejma

jestem zadowolona z przebiegu badania. Kompleksowo podchodziła do badania, wszystko tłumaczyła i była uprzejma

Lekarkę tą odradzam każdemu komu zależy na rzetelnej diagnozie.

Lekarkę tą odradzam każdemu komu zależy na rzetelnej diagnozie.