dr hab. Beata Zielnik-Jurkiewicz

Do pani doktor trafiliśmy z polecenia i tylko dzięki jej interwencji nasz pobyt z rocznym dzieckiem w szpitalu skończył się bez poważnych powikłań. Jest niesamowicie uprzejmą osobą z rewelacyjnym podejściem do dzieci. Pierwsza wizyta była z bardzo szczegółowym wywiadem, bierze pod uwagę całą historię choroby i to jak dzieci reagowały na wdrożone leczenie. Słucha wątpliwości rodziców, daje bardzo czytelne i dokładne wskazówki odnośnie dawkowania i sposobu podania leków.

Do pani doktor trafiliśmy z polecenia i tylko dzięki jej interwencji nasz pobyt z rocznym dzieckiem w szpitalu skończył się bez poważnych powikłań. Jest niesamowicie uprzejmą osobą z rewelacyjnym podejściem do dzieci. Pierwsza wizyta była z bardzo szczegółowym wywiadem, bierze pod uwagę całą historię choroby i to jak dzieci reagowały na wdrożone leczenie. Słucha wątpliwości rodziców, daje bardzo czytelne i dokładne wskazówki odnośnie dawkowania i sposobu podania leków.

Witam. Jestem po wizycie prywatnej z dzieckiem u pani doktor Jurkiewicz. Koszt 250 zł czas trwania 15min badanie...powierzchowne i nic szczególnego.Pani doktor od razu zasugerowała operacje bez podjęcia próby leczenia farmakologiczne. Nie jestem lekarzem ale uważam że zabieg operacyjny to ostateczność. Podejście do małego pacjenta pozostawia wiele do życzenia. Moje dziecko od razu rozszyfrowało naciągany i fałszywy uśmiech pani doktor.

Witam. Jestem po wizycie prywatnej z dzieckiem u pani doktor Jurkiewicz. Koszt 250 zł czas trwania 15min badanie...powierzchowne i nic szczególnego.Pani doktor od razu zasugerowała operacje bez podjęcia próby leczenia farmakologiczne. Nie jestem lekarzem ale uważam że zabieg operacyjny to ostateczność. Podejście do małego pacjenta pozostawia wiele do życzenia. Moje dziecko od razu rozszyfrowało naciągany i fałszywy uśmiech pani doktor.

Z Panią Doktor zetknęliśmy się w szpitalu dziecięcym na Niekłańskiej. Ilość tytułów przed nazwiskiem robi wrażenie, ale nie zastąpią one podejścia do pacjenta, empatii, uśmiechu. Pani doktor jest niemiła, wręcz agresywna, do małych pacjentów i ich rodziców odnosi się bez cienia szacunku, w mojej obecności komentowała moje zachowanie do drugiego lekarza, jakby mnie tam nie było. Jednorazowy kontakt z tą Panią sprawił, że do kolejnych spotkań oddelegowałam męża. Popieram przedmówców - z takim podejściem do ludzi, pisanie książek byłoby właściwsze.

Z Panią Doktor zetknęliśmy się w szpitalu dziecięcym na Niekłańskiej. Ilość tytułów przed nazwiskiem robi wrażenie, ale nie zastąpią one podejścia do pacjenta, empatii, uśmiechu. Pani doktor jest niemiła, wręcz agresywna, do małych pacjentów i ich rodziców odnosi się bez cienia szacunku, w mojej obecności komentowała moje zachowanie do drugiego lekarza, jakby mnie tam nie było. Jednorazowy kontakt z tą Panią sprawił, że do kolejnych spotkań oddelegowałam męża. Popieram przedmówców - z takim podejściem do ludzi, pisanie książek byłoby właściwsze.

Pani doktor na pewno wiedzę ma dużą, to nie ulega wątpliwości. Problem polega na tym, że taka osoba nigdy nie powinna pracować z ludźmi. Na wizycie prywatnej jest jeszcze ok... ale w placówce publicznej rodzic czuje dosłownie wrogość już od pierwszych sekund rozmowy. Wyjątkowo arogancka, oschła i nieuprzejma. Sugeruję pracę w laboratorium albo pisanie książek medycznych... - w odosobnieniu.

Pani doktor na pewno wiedzę ma dużą, to nie ulega wątpliwości.
Problem polega na tym, że taka osoba nigdy nie powinna pracować z ludźmi. Na wizycie prywatnej jest jeszcze ok... ale w placówce publicznej rodzic czuje dosłownie wrogość już od pierwszych sekund rozmowy. Wyjątkowo arogancka, oschła i nieuprzejma. Sugeruję pracę w laboratorium albo pisanie książek medycznych... - w odosobnieniu.

Pani doktor leczyła mojego syna kilka lat temu. Trafnie postawiła diagnozę, syn był szybko zoperowany. Na pewno jest to dobry specjalista. Szkoda tylko, że na prywatnych wizytach jest przemiła a w szpitalu jest arogancka, nieuprzejma.

Pani doktor leczyła mojego syna kilka lat temu. Trafnie postawiła diagnozę, syn był szybko zoperowany. Na pewno jest to dobry specjalista. Szkoda tylko, że na prywatnych wizytach jest przemiła a w szpitalu jest arogancka, nieuprzejma.

w gabinecie prywatnym pani doktor jest bardzo miła i uprzejma. w szpitalu niestety to już inny człowiek. zgadzam się z przedmówcą - w szpitalu jest wybitnie arogancka. /bardzo zawiedzony rodzic.

w gabinecie prywatnym pani doktor jest bardzo miła i uprzejma. w szpitalu niestety to już inny człowiek. zgadzam się z przedmówcą - w szpitalu jest wybitnie arogancka. /bardzo zawiedzony rodzic.

Bardzo dobry i kompetentny specjalista, trudno lepiej trafić w Warszawie. Pomocna i życzliwa a najważniejsze, że skuteczna - wybitny laryngolog dziecięcy. Polecam!

Bardzo dobry i kompetentny specjalista, trudno lepiej trafić w Warszawie. Pomocna i życzliwa a najważniejsze, że skuteczna - wybitny laryngolog dziecięcy. Polecam!

Wspaniale, profesjonalnie i szybko. Byliśmy operowani przez Panią Doktor...nic dodać nic ująć.Polecam!

Wspaniale, profesjonalnie i szybko. Byliśmy operowani przez Panią Doktor...nic dodać nic ująć.Polecam!

Wspaniała profesjonalna, mało jest takich lekarzy w Polsce. Wytłumaczyła wszystko, odpowiednie leczenie, dziecko zdrowe, polecam.

Wspaniała profesjonalna, mało jest takich lekarzy w Polsce. Wytłumaczyła wszystko, odpowiednie leczenie, dziecko zdrowe, polecam.

w szpitalu barzdzo arogancka, wyrywa dziecko do badania bez obecnosci rodzicow, nie informuje o leczeniu, z dala od Nieklaskiej!!!

w szpitalu barzdzo arogancka, wyrywa dziecko do badania bez obecnosci rodzicow, nie informuje o leczeniu, z dala od Nieklaskiej!!!