dr hab. n. med. Bogusław Dębniak

Ginekolog położnik

Liczba opinii: 25
Średnia ocen:2,4/5
Opinie:25
Zaufanie do kompetencji
2,6
Tłumaczenie choroby i leczenia
2,4
Poświęcony czas
2,4
Kompleksowość podejścia
2,3
Uprzejmość
2,2
Godny polecenia
2,3
Dodaj opinię

Opinie pacjentów  

Sortuj wg
1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

prawie stracilac moja corcie ,szkoda gadac i tyle !!!!!!!!!!!!!!!

prawie stracilac moja corcie ,szkoda gadac i tyle !!!!!!!!!!!!!!!

4,8/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
4,0
Godny polecenia
5,0

Otóż powiem wszystkim dlaczego NIKT ze służby zdrowia nie znosi dr Dębniaka. BO TRZYMA RYGOR! I ma rację. Kto ma trzymać porządek na oddziale jeśli nie ordynator? Prawda jest taka, że 6 lat temu dr Dębniak był moim lekarzem prowadzącym ciążę. Później przeprowadzał cesarskie cięcie, gdyż miałam zaawansowane zatrucie ciążowe.. :( Podczas operacji był skupiony, ale nie przeszkadzało mu to rozmawiać ze mną i odstresowywać żartami. Po zabiegu troskliwie się troszczył nie tylko o mnie ale i o inne kobiety na sali, pomimo ich przerażenia jego osoba.. ;) Na pierwszy ...

Otóż powiem wszystkim dlaczego NIKT ze służby zdrowia nie znosi dr Dębniaka. BO TRZYMA RYGOR! I ma rację. Kto ma trzymać porządek na oddziale jeśli nie ordynator? Prawda jest taka, że 6 lat temu dr Dębniak był moim lekarzem prowadzącym ciążę. Później przeprowadzał cesarskie cięcie, gdyż miałam zaawansowane zatrucie ciążowe.. :( Podczas operacji był skupiony, ale nie przeszkadzało mu to rozmawiać ze mną i odstresowywać żartami. Po zabiegu troskliwie się troszczył nie tylko o mnie ale i o inne kobiety na sali, pomimo ich przerażenia jego osoba.. ;) Na pierwszy rzut oka nieco oschły. Ale to pozory! W gruncie rzeczy to przemiły człowiek, i rzetelny lekarz. Który lekarz pomoże ciężarnej zdjąć/założyć płaszcz przed/po wizycie? Który będzie latał na salę i pytał jak się czuje? Czy nic nie boli? Właśnie! Wszyscy roztaczają nad Nim wizję krwiożerczego sadysty z wziernikiem a tak naprawdę to porządny fachowiec i specjalista, który nie spoczął na laurach jak wielu w Jego profesji i cały czas się dokształca! Poza tym to na oddziale na którym pracował w Gorzowie, mimo iż szpital był stary i niezbyt elegancki, potrafił trzymać personel w ryzach tak, że był porządek i organizacja, a nie chaos, jak w większości szpitali! Poza tym co jest plusem, to ON jest lekarzem i nie pozwoli sobą dyrygować żadną pacjentką. Skoro tyle lat jest w zawodzie to znaczy że wie lepiej co jest dla kobiety ciężarnej dobre, niż rozhisteryzowana baba która wiedzę czerpie z forów internetowych! O! I tyle na temat dr Dębniaka. Szkoda że już nie przyjmuje w Gorzowie.. Z drugiej strony się nie dziwię.. Po takiej nagonce też bym rzuciła to w diabły.. Szkoda tylko, ze ludzie zamiast sami się przekonać, to powtarzają plotki i psują opinię! O! i nie muszę być anonimowa.

Pozdrawiam wszystkich niedowiarków!

Ewelina Chojnacka

WięcejMniej
4/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
3,0
Poświęcony czas
3,0
Kompleksowość podejścia
3,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Miesiąc temu dr Dębniak przyjał na świat moją córcię przez cesarskie cięcie.Kontakt z nim miałam jedynie w momencie przygotowania do operacji no i oczywiście już na bloku. Co mnie ujęło to gdy wszedł na salę przedoperacyjną zapytał jak się czuję i pogłaskał mnie po policzku- to było bardzo rozczulające- Lekarz którego wczesniej na oczy nie widziałam zachował się conajmniej jak przyjaciel. Operacja przebiegła super. W trakcie pytał się o imię dziecka, o samopoczucie...Miło wspominam ten jakże ważny dla mnie moment. Fachowe cięcie, mała blizna- na drugi dzień śmigałam juz jak ...

Miesiąc temu dr Dębniak przyjał na świat moją córcię przez cesarskie cięcie.Kontakt z nim miałam jedynie w momencie przygotowania do operacji no i oczywiście już na bloku. Co mnie ujęło to gdy wszedł na salę przedoperacyjną zapytał jak się czuję i pogłaskał mnie po policzku- to było bardzo rozczulające- Lekarz którego wczesniej na oczy nie widziałam zachował się conajmniej jak przyjaciel. Operacja przebiegła super. W trakcie pytał się o imię dziecka, o samopoczucie...Miło wspominam ten jakże ważny dla mnie moment. Fachowe cięcie, mała blizna- na drugi dzień śmigałam juz jak rakieta. szkoda ze tak mało jest tu podobnych opinii...

WięcejMniej
1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

różne media, w tym nasza "Gazeta", wielokrotnie informowały o złym traktowaniu pacjentek na oddziale ginekologiczno-położniczym. W grudniu ubiegłego roku w reportażu "Czarne wspomnienia z oddziału pana docenta" pacjentki opisały warunki panujące na oddziale, twierdziły, że metody badań przeprowadzane przez Dębniaka naruszają ich godność. Pod koniec grudnia napisaliśmy również, że gorzowianki rezygnują z porodów w gorzowskiej lecznicy i wyjeżdżają do pobliskich szpitali w Skwierzynie, Barlinku i Sulęcinie. W opublikowanym miesiąc temu corocznym rankingu szpitali w akcji Gazety "Rodzić po ludzku" gorzowski oddział ginekologiczno-położniczy ankietowane matki uznały za najgorszy w Polsce. - ...

różne media, w tym nasza "Gazeta", wielokrotnie informowały o złym traktowaniu pacjentek na oddziale ginekologiczno-położniczym. W grudniu ubiegłego roku w reportażu "Czarne wspomnienia z oddziału pana docenta" pacjentki opisały warunki panujące na oddziale, twierdziły, że metody badań przeprowadzane przez Dębniaka naruszają ich godność. Pod koniec grudnia napisaliśmy również, że gorzowianki rezygnują z porodów w gorzowskiej lecznicy i wyjeżdżają do pobliskich szpitali w Skwierzynie, Barlinku i Sulęcinie. W opublikowanym miesiąc temu corocznym rankingu szpitali w akcji Gazety "Rodzić po ludzku" gorzowski oddział ginekologiczno-położniczy ankietowane matki uznały za najgorszy w Polsce. - Traktują tu pacjentki jak zwierzęta, uciekłam stamtąd w koszuli nocnej - tak m.in. wspominały pobyt w szpitalu kobiety, które zdecydowały się rodzić w Gorzowie. Wyniki akcji "Rodzić po ludzku" jednak nie zainteresowały ordynatora oddziału, który bagatelizował krytyczne opinie pacjentek.

WięcejMniej
1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Pan "DOCEŃCIK" ordynator który czuje się panem i władcą na oddziale ginekologiczno-położniczym w Lubinie,nikt nie ma nic do powiedzenia. wszyscy pracują tam w stresie!!!

Pan "DOCEŃCIK"
ordynator który czuje się panem i władcą na oddziale ginekologiczno-położniczym w Lubinie,nikt nie ma nic do powiedzenia. wszyscy pracują tam w stresie!!!

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

kawal g......nie polecam nikomu nawt nie nadaje sie zeby konie leczyl!!!

kawal g......nie polecam nikomu nawt nie nadaje sie zeby konie leczyl!!!

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

oceniłam tego dr na 1 mimo że Go nieznam, ale żeby nie wiara moich rodziców niebyło mnie na tym świecie przez tego bezczułego typka, który nawet nieumiał znależc bijacego serduszka małej istotki.......!!!!!!!!

oceniłam tego dr na 1 mimo że Go nieznam, ale żeby nie wiara moich rodziców niebyło mnie na tym świecie przez tego bezczułego typka, który nawet nieumiał znależc bijacego serduszka małej istotki.......!!!!!!!!

1,3/5
Zaufanie do kompetencji
2,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
2,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Chamski, opryskliwy, zadufany w sobie, wyniosły, zero kultury. Rodziłam w 2006 r. - był przy porodzie. Podnosił głos, opieprzał pielęgniarki, wywalił mojego męża z porodówki i wrzeszczał "co to za facet?" Stresował personel i rodzące. Mam nadzieję, że nigdy!!!!!! więcej go nie spotkam.

Chamski, opryskliwy, zadufany w sobie, wyniosły, zero kultury. Rodziłam w 2006 r. - był przy porodzie. Podnosił głos, opieprzał pielęgniarki, wywalił mojego męża z porodówki i wrzeszczał "co to za facet?" Stresował personel i rodzące. Mam nadzieję, że nigdy!!!!!! więcej go nie spotkam.

1/5
Zaufanie do kompetencji
1,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
1,0
Poświęcony czas
1,0
Kompleksowość podejścia
1,0
Uprzejmość
1,0
Godny polecenia
1,0

Jest on zadufany w sobie . Jest niedelikatny a pacjentki chcą uciec by nie mieć z nim do czynienia . Ciało kobiety traktuje jak ciało krowy , lub czego gorszego . Jest to okropny lekarz i tyle .

Jest on zadufany w sobie . Jest niedelikatny a pacjentki chcą uciec by nie mieć z nim do czynienia . Ciało kobiety traktuje jak ciało krowy , lub czego gorszego . Jest to okropny lekarz i tyle .

5/5
Zaufanie do kompetencji
5,0
Tłumaczenie choroby i leczenia
5,0
Poświęcony czas
5,0
Kompleksowość podejścia
5,0
Uprzejmość
5,0
Godny polecenia
5,0

Znam docenta od 1982 roku,wtedy miał tytuł doktora i jakos specjalnie się z tym nie obnosił, przynajmniej w kontaktach z pacjentkami.Wybrałam go z polecenia rejestratorki w spółdzielni lekarskiej/do wyboru było kilku lekarzy/,nigdy się na nim nie zawiodłam.A wizyty były prywatne, bo na takie tylko miałam czas.Po porady chodziłam wtedy, gdy były większe problemy, wizyty kontrolne robiłam czasami u innych lekarzy.W szpitalu miałam zabiegi, m.in.18 lat temu przy pomocy cesarskiego cięcia przyjął na świat moją córkę.Od kilku lat nie pracuje w Gorzowie na etacie.Wiem, że jeśli będę miała znów jakiś problem, ...

Znam docenta od 1982 roku,wtedy miał tytuł doktora i jakos specjalnie się z tym nie obnosił, przynajmniej w kontaktach z pacjentkami.Wybrałam go z polecenia rejestratorki w spółdzielni lekarskiej/do wyboru było kilku lekarzy/,nigdy się na nim nie zawiodłam.A wizyty były prywatne, bo na takie tylko miałam czas.Po porady chodziłam wtedy, gdy były większe problemy, wizyty kontrolne robiłam czasami u innych lekarzy.W szpitalu miałam zabiegi, m.in.18 lat temu przy pomocy cesarskiego cięcia przyjął na świat moją córkę.Od kilku lat nie pracuje w Gorzowie na etacie.Wiem, że jeśli będę miała znów jakiś problem, to pójdę do niego po poradę.Może jestem nietypową pacjentką-nie oczekuję od lekarza szczególnych serdeczności, wystarczy mi zwykła uprzejmość, za to bardzo cenię fachowość.Z odejściem dra Dębniaka straciliśmy w Gorzowie świetnego fachowca, następnych jakoś nie widać, a przydałby się jakiś kontynuator, niechby nawet kazał nazywać się docentem, byle był...

WięcejMniej
Dodaj opinię

Oceń 6 elementów wizyty i wyraź swoją opinię na temat lekarza.
Przeczytaj poradnik dodawania opinii.

  • Zaufanie do kompetencji
  • Poświęcony czas
  • Godny polecenia
  • Tłumaczenie choroby i leczenia
  • Kompleksowość podejścia
  • Uprzejmość
Strefa lekarza Zaloguj się Zarejestruj się
display statdisplay statlastseen stat