lek. dent. Bożena Strońska

Bardzo niemiła osoba. A gabinet na Korytnickiej powinien skontrolować jakiś sanepid jak w takim syfie i brudzie można leczyć ludzi. Pani doktor za pieniądze podatników zamiast posprzątać to drukuje w pracy kolorowanki dla wnuczków

Bardzo niemiła osoba. A gabinet na Korytnickiej powinien skontrolować jakiś sanepid jak w takim syfie i brudzie można leczyć ludzi. Pani doktor za pieniądze podatników zamiast posprzątać to drukuje w pracy kolorowanki dla wnuczków

NIE POLECAM! Opis zdarzenia, rok 2008: 1. W mojej obecności Pani doktor odpowiada pacjentowi: "nie prowadzę leczenia kanałowego, proszę iść do innego lekarza." 2. Pani doktor intensywnie boruje mi ubytek przyszyjkowy w zębie 4, bez znamion próchnicy. Na pytanie, czemu tak intensywnie boruje odpowiada: "plomba musi się czegoś trzymać". 3. W następstwie opisanego borowania (pkt.2) Pani doktor wwierca się w kanał mojego zęba, po czym mówi: "muszę otworzyć ząb, czy dać znieczulenie?" 4. Pani doktor próbuje czyścić kanał, ale nie może wyjąć narzędzia. Prosi o pomoc starszą koleżankę z innego ...

NIE POLECAM!
Opis zdarzenia, rok 2008:
1. W mojej obecności Pani doktor odpowiada pacjentowi: "nie prowadzę leczenia kanałowego, proszę iść do innego lekarza."
2. Pani doktor intensywnie boruje mi ubytek przyszyjkowy w zębie 4, bez znamion próchnicy. Na pytanie, czemu tak intensywnie boruje odpowiada: "plomba musi się czegoś trzymać".
3. W następstwie opisanego borowania (pkt.2) Pani doktor wwierca się w kanał mojego zęba, po czym mówi: "muszę otworzyć ząb, czy dać znieczulenie?"
4. Pani doktor próbuje czyścić kanał, ale nie może wyjąć narzędzia. Prosi o pomoc starszą koleżankę z innego gabinetu.
5. Starsza koleżanka urywa narzędzie (mi nie mówi o tym) i mówi do doktor Strońskiej: "teraz Pani normalnie zamyka ząb". Dr Strońska odpowiada: "dobrze, że Pani przyszła bo nie wiedziałam co zrobić".
6. Doktor Strońska mówi mi: "wszystko jest w porządku, przez jakiś czas może być niemiłe odczucie".
7. Po kilku miesiącach zgłaszam się do dr Strońskiej mówiąc, że czuję lekki ból w zębie. Doktor odpowiada: "tak może być, wszystko jest w porządku".
8. Po ok. 1 roku zgłaszam się na dyżur stomatologiczny z bólem opisywanego zęba nr 4. Dowiaduje się odo innego lekarza, że na zdjęciu widać zapalenie okostnej wokół zęba nr 4 i pozostawione w kanale narzędzie stomatologiczne (czyścik), które trzeba usunąć, ale prywatnie pod mikroskopem (NFZ tego nie robi).
9. Zgłaszam się do prywatnej przychodni chirurgii stomatologicznej, gdzie za 1200 zł zostaje mi usunięte narzędzie, pozostawione przez dr Strońską, oraz dowiaduję się, że w dwóch kanałach zęba nr 4 jest ropa, gdyż nie były oczyszczone.
10. Po 2 latach od usunięcia narzędzia (pkt.9) okostna wokół zęba nadal wykazywała zapalne zmiany.
Nie odwiedziłem tej Pani doktor nigdy więcej, gdyż jest zbyt małe prawdopodobieństwo, że zachowałaby się kulturalnie, wykazała zrozumienie wobec takiego własnego braku profesjonalizmu, z takim lekceważącym podejściem do pacjenta jaki ma, a ja unikam stresowych sytuacji.
Ostateczną ocenę tego pozostawiam Czytelnikowi...