Lekarz wiedzę ma, pogadać można, podejście trochę specyficzne, ale jak najbardziej pozytywne. Co z tego... jeśli chodzi o diagnozę i właściwą pomoc - tragedia!
Byłam przez dobre 4 miesiące spławiana sterydami i mocnymi maściami sterydowymi (na łuszczycę) Dałam sobie spokój, jak nie przynosiło to katowanie się, powalających rezultatów. Po 2-3 miesiącach przyszłam z wysypką, trądzikiem(?) - doktor stwierdził, że pewnie gdzieś się dotknęłam, nie umyłam rąk i dotknęłam buzię... Przepisał ...
Trafiłem do dr Ziarkiewicza w lutym br. z ciężkim przypadkiem półpaśca. Wcześniej leczyłem się od grudnia w jednej z prywatnych klinik dermatologicznych we Wrocławiu, niestety z odwrotnym skutkiem. Powodem była błędna diagnoza lekarza, który przez ok. 2 miesiące leczył mnie nie wiedzieć czemu na różyce. Ponadto, leki, które brałem działały odwrotnie niż powinny. Pojawił się znaczny obrzęk na twarzy, gorączka i silny ból w lewej ręce, który mocno ograniczył płynne ...
Nie polecam. Najbardziej niemiła Pani doktor z jaką kiedykolwiek się spotkałem. Mam łuszczycę, wykwity pojawiły mi się na rękach, dlatego zgłosiłem się do lekarza. po pokazaniu dłoni uslyszałem pytanie "co to jest?". Wcześniej, wchodząc do gabinetu ładnie się przywitałem, a co w zamian usłyszałem "wyjdzie i zaczeka". scena nadaje sie do kabaretu ale takie są fakty. pozdrawiam
To była najkrótsza wizyta lekarska na jakiej byłam - trwała w sumie 2 minuty. Do lekarza zgłosiłam się z zaskórnikami i zmianami, które od pewnego czasu pojawiają się na mojej twarzy. Po wyjaśnieniu co mnie sprowadza do lekarza - Pan Dermatolog od razu zaczął wypisywać receptę na antybiotyk! Nawet nie spojrzał na moją skórę! Oczywiście skasował za nią 120zł i na tym się skończyło. Poczułam się zlekceważona i na pewno ...
powyższa informacja z gruntu jest nieprawdziwa, bowiem wizyta od 2 lat kosztuje 120 zł
pozdrawiam m simon