dr Donat Hapunowicz

Tego pana mogę opisać w trzech słowach: gbur,cham i prostak. Miałam z nim styczność w szpitalu w Mińsku, tylko raz i więcej nie zamierzam. Było to przy wypisywaniu mnie ze szpitala: poproszono mnie do niego na badanie. Lekarz, który mnie przyjmował, powiedział, bym przy wypisywaniu ze szpitala, poprosiła lekarza o zwolnienie z WFu, bo przy moim schorzeniu nie powinnam ćwiczyć. Pan doktor Hapunowicz na mnie nakrzyczał, że teraz to wszystkie dziewczyny nie chcą ćwiczyć na WF-ie, nadarł się, że chcę wyłudzić zwolnienie od niego i że on żadnych zwolnień nie ...

Tego pana mogę opisać w trzech słowach: gbur,cham i prostak. Miałam z nim styczność w szpitalu w Mińsku, tylko raz i więcej nie zamierzam. Było to przy wypisywaniu mnie ze szpitala: poproszono mnie do niego na badanie. Lekarz, który mnie przyjmował, powiedział, bym przy wypisywaniu ze szpitala, poprosiła lekarza o zwolnienie z WFu, bo przy moim schorzeniu nie powinnam ćwiczyć. Pan doktor Hapunowicz na mnie nakrzyczał, że teraz to wszystkie dziewczyny nie chcą ćwiczyć na WF-ie, nadarł się, że chcę wyłudzić zwolnienie od niego i że on żadnych zwolnień nie wydaje i że jego córka też ćwiczy, szkoda tylko że zapomniał wspomnieć, że ona jest zdrowa. Zaczął czynić mi uwagi, że on sobie w Polsce nie życzy ,,społeczeństwa amerykańskiego” – nie wiem, czemu to się ma do mnie odnosić, skoro jestem szczupła, pan doktor widocznie siebie nie widział. Niemalże wykrzykiwał do mnie, że ,,w dzisiejszych czasach aktywność kobiet ogranicza się jedynie do pociągnięcia palcem po karcie od bankomatu” i takie tam. Poza tym, odniosłam wrażenie, że wg niego antykoncepcja jest lekiem na wszystko. Przed badaniem powiedział, że musi mnie ,,dotknąć” - bardzo nieodpowiedni dobór słów, ale już mnie nie chciał zbadać, na całe szczęście, po tym jak się dowiedział, że jestem dziewicą i dziwnym tonem, lekceważącym, niemalże pogardliwym, się do tego odnosił. Widocznie wg niego trzeba bardzo szybko stracić dziewictwo, może nawet w gimnazjum. Nie rozumiem tylko jednego – dlaczego widząc mnie pierwszy raz w życiu, ocenia mnie po ogóle, krzyczy na mnie i zachowuje się grubiańsko. Na moje jakiekolwiek pytania odnośnie mojej choroby, odpowiadał półgębkiem, odsyłał mnie do ,,lekarza prowadzącego”. Zostałam obrażona przez tego pana, obym nigdy więcej go nie spotkała. Wykształcenie medyczne to może i on ma, ale kultury nie ma nawet za grosz!

ja jestem zadowolona z kontaktu z dr Hapunowiczem. Ze względu na sytuację i okoliczności nikt nie podszedł do mnie tak z sercem. Uważam że jest konkretny i wie na pewno co robi. Nie rozumiem skąd te opinie.

ja jestem zadowolona z kontaktu z dr Hapunowiczem. Ze względu na sytuację i okoliczności nikt nie podszedł do mnie tak z sercem. Uważam że jest konkretny i wie na pewno co robi. Nie rozumiem skąd te opinie.

Pan dr Hapunowicz jest nie na czasie. Poszłam do niego w wieku 30 lat na taką wizytę kontrolną (mówią wszędzie żeby się badać)a on zdziwiony, ale zrobił mi cytologię, po czym skwitował, że jestem już wiekowa i żebym się szybko decydowała na drugie dziecko. Byłam zdegustowana, bo obecnie kobiety rodzą po trzydziestce. Gdy zdecydowałam się na ciążę to nie zaproponował mi żadnych badań przed.A ciążę prowadził tak, że tylko coś pisał i badał, zero dialogu, kiedy o coś zapytałam to był opryskliwy i niegrzeczny. Jak robił usg ciąży to niewolno ...

Pan dr Hapunowicz jest nie na czasie. Poszłam do niego w wieku 30 lat na taką wizytę kontrolną (mówią wszędzie żeby się badać)a on zdziwiony, ale zrobił mi cytologię, po czym skwitował, że jestem już wiekowa i żebym się szybko decydowała na drugie dziecko. Byłam zdegustowana, bo obecnie kobiety rodzą po trzydziestce. Gdy zdecydowałam się na ciążę to nie zaproponował mi żadnych badań przed.A ciążę prowadził tak, że tylko coś pisał i badał, zero dialogu, kiedy o coś zapytałam to był opryskliwy i niegrzeczny. Jak robił usg ciąży to niewolno się było coś zapytać(tylko mówi jak jest źle, ale językiem lekarzy). Poza tymlekarz fatalista-zamiast podtrzymać na duchu ciągle wyrokował i straszym.W szpitalu na patologii mnie olał, a jak jak wyszłam uciekłam na Czerniakowską w W-wie i jestem w 100% zadowolona.Może on i dobry był, ale teraz stary wyjadacz. Zdecydowanie odradzam

Nie polecam tytuł zastępcy ordynatora to jednak tylko tytuł. Wykazał sie brakiem kompetencji wypisał po 2 dniach bez wykonania koniecznych badań. To cud, że moje dziecko przeżyło jednakmłodsi lekaże są bardziej doświadczeni.

Nie polecam tytuł zastępcy ordynatora to jednak tylko tytuł. Wykazał sie brakiem kompetencji wypisał po 2 dniach bez wykonania koniecznych badań. To cud, że moje dziecko przeżyło jednakmłodsi lekaże są bardziej doświadczeni.

Nie polecam, Pan doktor jest wyjatkowo nieuprzejmy i niedelikatny

Nie polecam, Pan doktor jest wyjatkowo nieuprzejmy i niedelikatny