lekarz Dorota Kuc

Nigdy w życiu nie byłam z dzieckiem u tak miłego lekarza, krzycząc do mojej 3 letniej córeczki i nazywając ją dzieciakiem kazala siedzieć cicho i się nie ruszać! Nie wiem jak taki lekarz może wykonywać swój zawód...

Nigdy w życiu nie byłam z dzieckiem u tak miłego lekarza, krzycząc do mojej 3 letniej córeczki i nazywając ją dzieciakiem kazala siedzieć cicho i się nie ruszać! Nie wiem jak taki lekarz może wykonywać swój zawód...

Z całym sercem nie polecam! Niemiła, wyniosła, brak wyrozumiałości. Pani doktor bez powołania i chęci pomocy pacjentowi.

Z całym sercem nie polecam! Niemiła, wyniosła, brak wyrozumiałości. Pani doktor bez powołania i chęci pomocy pacjentowi.

Lekarka ma podejscie do dzieci, spokojnie i cierpliwie tlumaczy na czym polega choroba, jesli chodzi o przypisane leki i cwiczenia to pomogly w 100%

Lekarka ma podejscie do dzieci, spokojnie i cierpliwie tlumaczy na czym polega choroba, jesli chodzi o przypisane leki i cwiczenia to pomogly w 100%

Od wejścia Szanowna Pani Doktor Kuc krzyczy na pacjentów niczym cierpiąca na alergię do ludzi. Pracuje w szpitalu, a wszelki kontakt z ludźmi uważa za "niezdrowy" (to cytat!). Wizyta trwała ok. minuty, z czego 30 sekund poświęcono na ironizowanie z mojego stanu ("ma Pani katar w nosie" - byłam z zapaleniem ucha), a reszta, czyli jakieś 30 pozostałych sekund, na wystawienie recepty. Nieuprzejma, niekompetentna, wyniosła, zbyt "sterylna", przewrażliwiona, aspołeczna pani "doktor" z brakiem jakiegokolwiek wyczucia wobec pacjenta. Wolałabym iść do weterynarza.

Od wejścia Szanowna Pani Doktor Kuc krzyczy na pacjentów niczym cierpiąca na alergię do ludzi. Pracuje w szpitalu, a wszelki kontakt z ludźmi uważa za "niezdrowy" (to cytat!). Wizyta trwała ok. minuty, z czego 30 sekund poświęcono na ironizowanie z mojego stanu ("ma Pani katar w nosie" - byłam z zapaleniem ucha), a reszta, czyli jakieś 30 pozostałych sekund, na wystawienie recepty. Nieuprzejma, niekompetentna, wyniosła, zbyt "sterylna", przewrażliwiona, aspołeczna pani "doktor" z brakiem jakiegokolwiek wyczucia wobec pacjenta. Wolałabym iść do weterynarza.

Pani doktor która na przewlekłe zapalenie zatok zaleca płukanie woda morska, podejście dramatyczne, zero chęci pomocy dla pacjenta.

Pani doktor która na przewlekłe zapalenie zatok zaleca płukanie woda morska, podejście dramatyczne, zero chęci pomocy dla pacjenta.

Nie polecam. Niekompetentna, niemiła, wyniosła. Ze skutkami jej niekompetencji walczę już 1,5 m-ca ponieważ pani doktor nie umie dobierać odpowiednich leków.

Nie polecam. Niekompetentna, niemiła, wyniosła. Ze skutkami jej niekompetencji walczę już 1,5 m-ca ponieważ pani doktor nie umie dobierać odpowiednich leków.

Bardzo słaba lekarka, która pracuje od niechcenia w NZOZ OKO. Zgłosiłam się jako młoda, 30-letnia osoba z przewlekłym problemem zatok. Zostałam zbagatelizowana ze swoim problemem, a teraz czeka mnie poważny zabieg operacyjny. Nieprzyjemna, niekompetentna i naprawdę z wielką łaską przyjmuje pacjentów. Czytałam już złe opinie na jej temat, ale musiałam przekonać się osobiście, bo oczywiście należy zawsze brać pod uwagę, że ktoś zwyczajnie bywa złośliwy. Niemniej - nie zgłoszę się do tej Pani po raz kolejny.

Bardzo słaba lekarka, która pracuje od niechcenia w NZOZ OKO. Zgłosiłam się jako młoda, 30-letnia osoba z przewlekłym problemem zatok. Zostałam zbagatelizowana ze swoim problemem, a teraz czeka mnie poważny zabieg operacyjny. Nieprzyjemna, niekompetentna i naprawdę z wielką łaską przyjmuje pacjentów. Czytałam już złe opinie na jej temat, ale musiałam przekonać się osobiście, bo oczywiście należy zawsze brać pod uwagę, że ktoś zwyczajnie bywa złośliwy. Niemniej - nie zgłoszę się do tej Pani po raz kolejny.

Bardzo miła Pani doktor byłam w poniedziałek na wizycie. Bardzo cierpliwa, wytłumaczyła mi na czym polega moja choroba oraz jak ją będziemy leczyć. Już po paru dniach widzę poprawę. Byłam na wizycie w Gdyni na Śląskiej. Jednym słowem polecam!

Bardzo miła Pani doktor byłam w poniedziałek na wizycie. Bardzo cierpliwa, wytłumaczyła mi na czym polega moja choroba oraz jak ją będziemy leczyć. Już po paru dniach widzę poprawę. Byłam na wizycie w Gdyni na Śląskiej. Jednym słowem polecam!

To nie lekarz. Prawdziwy lekarz nie podchodzi bezczelnie do pacjenta jak ta kobieta. Może się z zawodem pomyliła. Z łaską przyszła do mojego dziecka i miała czelność wypomnieć mi, że wizyta na sorze laryngologicznym kosztuje 250zł i powinnam pójść do poradni laryngologicznej a nie na sor (była sobota, a dziecko się dusiło). W poradni laryngologicznej byłam szybciej prywatnie-zupełnie inna diagnozę postawił laryngolog niż ta kobieta. Nie polecam.

To nie lekarz. Prawdziwy lekarz nie podchodzi bezczelnie do pacjenta jak ta kobieta. Może się z zawodem pomyliła. Z łaską przyszła do mojego dziecka i miała czelność wypomnieć mi, że wizyta na sorze laryngologicznym kosztuje 250zł i powinnam pójść do poradni laryngologicznej a nie na sor (była sobota, a dziecko się dusiło). W poradni laryngologicznej byłam szybciej prywatnie-zupełnie inna diagnozę postawił laryngolog niż ta kobieta. Nie polecam.

Wredna baba. Nie polecam. Z laska wykonala badanie. Laskawie wstala bo spala na dyzurze. Okropny lekarz. Opryskliwa w stosunku do dziecka.

Wredna baba. Nie polecam. Z laska wykonala badanie. Laskawie wstala bo spala na dyzurze. Okropny lekarz. Opryskliwa w stosunku do dziecka.